Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Chyba znów się rozpadam ;( Mogłam się w sumie tego spodziewać bo od ostatnich przygód z sm minęło trochę czasu (luty). Przedwczoraj w nocy zaczęła mrowić mnie ręka, teraz już prawie jej nie czuję, mrowienie i lekka znieczulica tej części ciała + zachwiania równowagi i słabość...Co martwi mnie najbardziej - to NIE TA strona ciała!
Lekarz tłumaczył mi że mam ogniska w półkuli lewej, dlatego objawy występowały po stronie prawej. Czy to wszystko oznacza że teraz rzuciło mi się i na drugą półkule???

Jestem przerażona, bo staram się nie okazywać rodzinie że gorzej ze mną, szczególnie że zbliżają się święta...

Mam jedno opakowanie Medrolu w tabletkach, myślicie że skorzystać?

a czy z tymi półkulami to serio, że jak się ma zmiany w lewej półkuli to objawy mamy z prawej???
myślałam, że ta zasada ma zastosowanie przy udarze.......

Iness bierz tabletki i przetrzymaj przez święta (szkoda świąt), a później jak najprędzej do lekarza. Pozdrawiam.

iness, może skontaktuj się ze swoim lekarzem przecież on też jest "człowiekiem" i zdaje sobie sprawę że idą święta może coś zaradzi.

a mi zdrętwiała noga, jak miałam założoną ją noegę na nogę, a może to przez ucisk -krazenie????czy też tak macie??

Spokojnie i ludziom zdrowym drętwieją kończyny, także bez obaw.

Iness,to co mogę poradzić to kontakt ze swoim neuro-im szybciej tym lepiej.

Dziekuję Wam za odpowiedzi, dzięki Wam mogę spojrzeć na to bardziej 'trzeźwo'..

W końcu cudem się dzwoniłam do przychodni, pani doktor nie będzie do 26.12 i na ten dzień jestem zapisana jako rezerwowa (tzn.mam wpychać się w przerwach). Powiedziano mi tylko że jeśli się pogorszy mam jechać na Szaserów do szpitala.

No to co, chyba pozostaje medrol, w minimalnych dawkach nie powinien zaszkodzić...

Anonymous pisze:a czy z tymi półkulami to serio, że jak się ma zmiany w lewej półkuli to objawy mamy z prawej???
myślałam, że ta zasada ma zastosowanie przy udarze.......

nie wiem wlasnie jak to jest, ja mialam jakies zmiany po prawej stronie, rzuclo mi objawami na lewa, teraz mam tez prawe konczyny slabe a w lewej polkuli czysto ,wiec to chyba nie zawsze tak jest

Nie chciałam nikogo wprowadzać w błąd z tą 'zasadą', pokierowałam się tym co wbił mi do głowy neurolog....

iness, gratuluję przyjętego planu działania, bez tzw. "wyjścia awaryjnego" Święta chyba były by koszmarne, pozdrawiam

Trzymaj się iness.

Trzymaj się iness. U mnie też tak sobie, już myślałem że mi przechodzi rzut, już nogi mniej piekły i mrowiły, ale dzisiaj wieczorem znowu wraca. Tak dobrze się czułem przez dzień, już się cieszyłem że jednak przechodzi...

To był mój post, znowu mnie wylogowało. Nie wiem co sie z tym cholernym pudłem dzieje... pewnie ma rzut.

ale jak bys mu chcial wlewik sterydowy zapodac to moze lepiej odlacz od pradu