Różne objawy, co to moze być

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

zakrecony
Posty: 5
Rejestracja: 2011-08-12, 19:52
Lokalizacja: kolwiek

Różne objawy, co to moze być

Postautor: zakrecony » 2011-08-12, 21:57

Moim pierwszym objawem bylo zle samopoczucie (ciezko to dokladnie okreslic - jakis negatywny psychowizyczny stan - cos pomiedzy kacem, a przeziebieniem, chociaz troche sie od nich rozniace), ktory utrzymywal sie przez dlugi czas - kilka tygodni (czasem bardziej, czasem mnie nasilone), do tego zwykle ze stanem podgoraczkowym (ewentualnie czasem zanizona temperatura). Zglosilem sie do lekarza gdzies kolo pazdziernika 2010. Zrobil mi podstawowe badanie krwi i moczu, na ktorych nic nie wyszlo, kazal lykac magnez.
Samopoczucie pozostalo raczej bez zmian (byly lepsze i gorsze dni), pojawil mi sie bol, zlokalizowany w okolicach nerek (czasem obie strony, czasem jedna), i tak przez jakis tydzien, moze 2. Dostalem skierowanie na usg. Zanim do niego doszlo, bo w zasadzie minal, usg wyszlo bardzo dobrze.
Zle samopoczucie nadal trwalo, ciagly stan podgoraczkowy, do tego zaczalem miec charakterystyczne bole krzyza - kregoslup mocno mnie bolal, tylko gdy wieczorem, gdy kladlem sie prosto na plecach, i zwykle po paru minutach to mijalo, poza tym przy siedzeniu czy schylaniu nie bolalo.
Jakos na wiosne moze w marcu, dostalem mocnej przeczulicy skory na lewym boku. Lekarka powiedziala, ze to polpasiec i dostalem leki przeciwwirusowe, po paru dniach jednak zadne krostki mi nie wyszly, wiec lek odstawilem, przeczulica trwala lacznie moze kolo tygodnia. Oporcz tego mialem zrobione podstawowe badania krwi, ktore wyszly bez zmian. Dostalem zalecienie na magnez i kompleks witamin.
W kwietniu zauwazylem, ze czesto drza mi dlonie. Pozniej okazalo sie, ze to nie tylko dlonie, tylko caly jestem taki rozedrgany, ale na dloniach najbardziej widac - sa to drgania o wysokiej czestotliwosci, ktore najabrdziej widoczne sa przy lekkim napieciu miesni. Praktycznie zawsze jak wystawie prosto dlon, trzymam telefon czy sztucce to da sie to odczuc.
Oporcz tego jestem bardzo oslabiony, wiecznie zmeczony, ostatnio sie to chyba jeszcze nasililo.
W maju pojawilo mi sie cos takiego, jakby dretwienie lewego policzka - nie do konca jest to dretwienie, takie dziwne czucie, mrowienie. Ten wyslal mnie na eeg - wynik bez zadnych zmian. Mam ustawiona kolejna wizyte w ciagu najblizszych dwoch tygodni. Oczywiscie do czasu badania, to czucie mi zeszlo. Niestety pojawilo sie pare dni pozniej, wraz z podobnym uczuciem wewnatrz lewego ucha - lekko jakby przytkane - no cos tez z czuciem.
Od jakiegos miesiaca czesto miewam tez otepienia, siedze w pracy, ktos mi cos tlumaczy, a do mnie to ledwo dociera, nie jestem w stanie prowadzic, bo nie panuje nad rzeczywistoscia. Mam uczucie mgly w glowie, odlatuje. Zapominam slow.
Stany podgoraczkowe, ktore wydawaly sie przez jakis czas ustapic, od kilku dni znow sie pojawily (tzn nie mam pewnosci ze ustapily, ale nie czulem sie tak, zeby prawdzac temperature, a w tym tygodniu codziennie 37).
Pomozcie mi, co to moze byc? SM? borelioza (nic mi nie wiadomo o ugyzieniu kleszcza)? jakies inne bakterie? kandydoza? jakies hormony (TSH mialem robione tylko, w normie)?
Lekaarze mowia mi, ze jestem zdrowy, kaza lykac magnez i witaminy, a ja sie czuje coraz gorzej, slabiej. Kompleks witamin lykam od 3ch miesiecy, ostanio lekarz kazal mi brac tez aspargin ( na trzesienie) - wyjadlem pudelko i bez zmian raczej.
Co moge zasugerowac neurologowi przy najblizszej wizycie? Jakie badania? Jakie przy takich objawach bedzie sklonny mi zrobic w ogole (ciezko mi wyciagnac jakiekolwiek skierowanie)? Ewentualnie czy ktos wie moze do jakiego lekarza w Krakowie warto by sie udac?
A zapomnialem dodac, ze od jakichs 2 miesiecy, co jakis czas mam lekkie bole w okolicach jader. Kiedys tez przez jakis tydzien moze 2, bolaly mnie kosci piszczelowe (bez wyraznej przyczyny).
Ostatnio zmieniony 2011-08-31, 09:10 przez zakrecony, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-08-13, 07:55

Witaj zakręcony. :-)
przeczytałam dokładnie to co napisałeś, teraz Ty dokładnie poczytaj te artykuły i tematy. Znajdziesz tam odpowiedź.
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... c&start=15.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2011-08-13, 09:28

Ja podpowiem od siebie, oprócz borelki jeszcze warto przyjrzeć się chlamydii pneumoniae, mycoplazmozie pn.; te dziadostwo też tak może rozłozyć człowieka.
Poszukaj u siebie w najbliższym laboratorium może robią te atypówki , jak nie to wygoogluj : CB DNA Poznań np.

Powodzenia w poszukiwaniach ;-)

atramek
Posty: 1
Rejestracja: 2011-08-13, 20:52
Lokalizacja: Łuków

Postautor: atramek » 2011-08-14, 11:30

Witam. Na Wasze forum trafiłam, szukając informacji o moich objawach. Od ok. 2 tygodni odczuwam mrowienia. Na początku były to dłonie, ostatnio doszły stopy, a dziś także łydki i ramiona. Wczoraj czułam też dziwne gorąco w stopach. Byłam u neurologa, dostałam magnez i potas i mam czekać. Jeśli to mi nie pomoże- dostanę skierowanie na rezonans. Nie wiem, czy to może mieć związek z mrowieniami, ale ok. 5 lat temu miałam zaburzenia widzenia. Najpierw była silna migrena, a potem zaburzenia w polu widzenia. Od jakiegoś czasu zauważyłam też, że pogorszyła mi się pamięć. Czy może to być sm?? Marta

kria
Posty: 176
Rejestracja: 2010-08-02, 09:49
Lokalizacja: woj. śląskie

Postautor: kria » 2011-08-16, 08:35

zakrecony, ja na Twoim miejscu bardzo powaznie podeszłabym do boreliozy i chorób odkleszczowych. Z Twoich dolegliwości od razu nasunęła mi się borelioza albo inne odkleszczowe świństwo. I pamiętaj że jeden ( lub kilka ) wyników negatywnych nie wykluczają jej obecności. Bardzo ciężko ją wykryć we krwi i nie zawsze się to udaje. Walcz o siebie

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-08-16, 12:25

zakręcony ,całkowicie popieram przedpiszącą,
Marta w Twoim przypadku ;poczekaj na rezonans
co w duszy,to i w oczach

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-08-19, 10:54

Może niesłusznie łączę to z boreliozą.
Od kilku miesięcy zaczęły mi nabrzmiewać i powiększać się w środkowych paluchach u obu dłoni stawy.Dokładnie w środkowym i tym stawie przy paznokciu.A od niedawna zaczęły lekko boleć przy mocnym zaciskaniu.Wczoraj zrobiłem RTG dłoni i wyszły zmiany zwyrodnieniowe.Znajoma pielęgniarka,gdy zobaczyła opis od razu zapytała jak u mnie z boreliozą.Nie wiem czy mogą to być objawy mojej chlamydii czy zupełnie nowy stan chorobowy.Co sądzicie..?Może ktoś ma podobne problemy z palcami..?
Pewnie reumatolog coś bliżej mi może powiedzieć.
Wojtek

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-08-19, 14:08

Wojciechu,raczej nie czekałbym na odpust chyba ze... chcesz używać grabi miast grzebienia ;-)
co w duszy,to i w oczach

zakrecony
Posty: 5
Rejestracja: 2011-08-12, 19:52
Lokalizacja: kolwiek

Postautor: zakrecony » 2011-08-21, 15:15

Dzieki, za odpowiedzi, staram sie na biezaco przegladac forum i w ogole zaosby internetu.
Kontynuujac watek objawow, w zeszlym tygodniu zlapalem jakas infekcje wirusowa - goraczka, lamanie w kosciach, itd. Co jednak charakterystyczne, podczas goraczki z wieksza sila i czestotliwoscia wystepowaly bole jader, a takze mialem straszne bole krzyza. Czwartego dnia, czulem sie juz dobrze, wiec wybralem sie wieczorem na planowany od dawna koncert. Wypilem 2 piwa, bez szalenstw. Po jakichs 2ch godzinach odezwal mi sie kregoslup, ze znacznie wzmozona sila, a nastepnie silny bol glowy, zwlaszcza przy jakimkolwiek ruchu. Okazalo sie, ze tak na prawde oczuwam dziwny bol w calym kregoslupie - tylko zaleznie od przyjetej pozycji. Tak wiec znikad pojawil sie bol calego kregoslupa oraz glowy. Polozylem sie spac, najszybciej jak moglem.
Nastepnego dnia caly dzien nie ruszalem sie poza obreb pokoju, bo zle sie czulem. Kregoslup ustapil, niemal calkiem, glowa lekko mnie pobolewala. Pojawila mis ie jednak znowu przeczulica skory lewego boku - na wysokosci kilku zeber, pomiedzy kregoslupem a mostkiem. A i powrocil stary stan podgoraczkowy.
Dzis dodatkowo pojawil mi sie mocny bol jednej strony gardla wraz z lekko powiekszonym wezlem chlonnym po tej samej stronie przy zuchwie (pewnie to nic niezwyklego, tyle tylko ze niemal identyczne objawy mialem na poczatku maja - przeczulica o ktorej wczesniej pisalem, a zaraz potem identyczne objawy gardla).
Nie wiem, czy wszystkie objawy moga miec jakies znaczenie, jakis zwiazek, moze niektore sa nieistotne (np. gardlo), ale moze kogos akurat natkna, na mozliwa (wspolna?) przyczyne.

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-08-21, 16:18

zakręcony moim skromnym zdaniem,spiknij się z dobrym szpeniem od kosteczek
czasem ucisk gdzieś w kręgosłupie daje podobne do Twoich objawy
;-)
co w duszy,to i w oczach

kria
Posty: 176
Rejestracja: 2010-08-02, 09:49
Lokalizacja: woj. śląskie

Postautor: kria » 2011-08-22, 08:43

zakrecony, w dalszym ciągu podtrzymuje, że to może być borelioza. Twoje objawy ewidentnie na to wskazują. Gardło często bez przyczyny boli przy boreliozie. Zbadaj się. Z tego co wiem przy SM nie ma takich bóli jak opsujesz. To że nie pamiętasz kleszcza nie znaczy że go na sobie nie miałeś, a może nimfa Cię zaatakowała? Ja też nigdy kleszcza na sobie nie widzilam, a biore pod uwage borelioze.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-08-22, 10:01

kria pisze:Twoje objawy ewidentnie na to wskazują. Gardło często bez przyczyny boli przy boreliozie.

i jeszcze ... bóle jąder, nietolerancja alkoholu i stan podgorączkowy, ewidentnie wskaują, że warto zbadać się w tym kieruku.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2011-08-22, 11:18

I do tego speca od męskich przypadłości też zajrzyj. Może sporo wyjaśnić!

zakrecony
Posty: 5
Rejestracja: 2011-08-12, 19:52
Lokalizacja: kolwiek

Postautor: zakrecony » 2011-08-26, 21:54

Mialem w tym tygodniu maly maraton po lekarzach. Najpierw pierwszego kontaktu - lekarka wyslala mnie jeszcze raz na pobranie krwi (morfologia + jakies przeciwciala autoimmunologiczne) oraz pasozyty. Dodatkowo dostalem skierowanie do laryngologa (w zwiazku z czestym gardlem). Gdy spytalem o borelioze, powiedziala, ze moge sobie zrobic testy, ale ona nie ma podstaw, zeby mnie na nie skierowac.
Nastepnie bylem u neurologa. Tu pani powiedziala mi, ze nie wie zupelnie co mi dolega, jedyne co jej przychodzi do glowy to borelioza i ze powinieniem sie pod tym katem przebadac. Nie dala mi jednak skierowania, tylko wypisala informacje dla lekarza kierujacego (powiedziala, ze ona mi nie moze takiego skierowania dac). Gdy spytalem o jakies inne badanie, ona do mnie "Ale jakie?". Wspomnialem o MRI, to odparla, ze nie ma ku temu wskazan, bo nie mam objawow neurologicznych ( chyba chodzilo jej o to ze odruchy mam w porzadku?), a z reszta glowe mi juz badala poprzez EEG, ktore wyszlo dobrze.
Nastepnie wybralem sie do urologa. Ten byl bardzo malo rozmowny, jednak powiedzial mi ze mam stan zapalny w okolicach jader i skierowal na usg tychze. Oczywiscie dostalem antybiotyk (doxycykline).
Ostatnio nasilily mi sie znowu niektore objawy. Zwlaszcza przeczulica skory, ktora wczoraj objela lewa reke na calej dlugosci, z najwiekszym nasileniem wokol kciuka, a dzis rowniez w wielu miejscach na prawej rece (zwlaszcz ramie). Odczuwam to teraz mocniej niz poprzednio, cos jakby skora byla poparzona, zwlaszcza nasila sie, gdy cos chocby lekko przyciera o skore (pogladzenie dlonia, ale tez ubranie, oparcie sie). Do tego mialem dzis cos jakby zawroty glowy ( ale nie byly to takie zwykle zawroty, mialem wrazenie jakby cos uderzalo mnie w glowe, przy tym robil mi sie przez chwile dziwny stan swiadomosci). Do tego znow nasilone bole jader - dzis rozpoczalem branie antybiotyku, mma nadzieje, ze cos pomoze...
Myslicie, ze ten neurolog u ktorego bylem, rzeczywiscie nie moze dac takiego skierowania na badanie w kierunku boleriozy?Czy to byla tylko taka sciema? I pytanie, czy jesli pojde do lekarza pierwszego kontaktu z ta informacja od neurologa, to czy on mi da w koncu to skierowanie (do tej pory, jak pisalem lekarka ta byla sceptycznie nastawiona do boleriozy)?
Renia mysle, ze ta nietolerancja alkoholu byla jednak spowodowana ta infekcja wirusowa, normalnie mi sie tak nie dzieje. Chociaz nie powiem, od jakiegos czasu alkohol dziala na mnie troche gorzej (kiedys prawie zawsze dawal mi kopa energetycznego, teraz niemal zawsze jeszcze bardziej zabiera mi sily i usypia).
Koczim, gdzies czytalem, ze kregoslup moze objawiac sie poprzez rozne neurologiczne rzeczy (ucisk na nerwy), ale chyba nie dawalby ogolnego negatywnego samopoczucia, problemow z glowa (to co pisalem wczesniej, czasem uczucie otepienia) oraz stanu podgoraczkowego..

zakrecony
Posty: 5
Rejestracja: 2011-08-12, 19:52
Lokalizacja: kolwiek

Postautor: zakrecony » 2011-08-27, 12:37

Zapomnialem dodac, ze gdy mialem te silne bole glowy, pojawil mi sie bol lewego oka, a w zasadzie bardziej bol oczodolu przy patrzeniu w bok. Gdy goraczka minela, troche ustapil, ale do dzisiaj przy patrzeniu maksymalnie w lewe boli mnie lewe oko.
Natomiast dzis rano dalo znac o sobie oko prawe - na galce ocznej mam podobne odczucia jak na skorze, tzn. jest przeczulona, jakby podrazniona (chociaz z zewnatrz nie widac zadnych zmian) - a niestety oko jest w ruchu niemal caly czas, totez odczuwam tam ciagly dyskomfort...


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 184 gości