Czy ktos moglby mi cos doradzic?

[vyras]

Witam!
Mam 18 lat, jestem w klasie maturalnej. Gdy mialem jakies 14 lat pojawilo sie u mnie dziwne podwojne widzenie. Wszystko widzialem wyraznie, poza jasnymi przedmiotami ktore dwoily mi sie w oczach. Podam przyklad: gdy siedzialem w przyciemnionym pokoju z zaslonami to widzialem wszystko ok. Ale gdy siedzialem w przyciemnionym pokoju z wlaczona lampa to te lampe widzialem podwojnie. Zreszta dlugo by to opisywac bo najpierw nie dokuczalo mi to ale z czasem sie poglebilo i przykladowo nie moglem patrzec w telewizor bo widzialem dwa telewizory i stawalo sie to dokuczliwe. Zrobilem nawet rezonans magnetyczny wtedy ale to wszystko, do dzis lezy w szafie, nie pamietam czemu, bo mama sie wszystkim wtedy zajmowala i mnie to juz dalej nie obchodzilo, bo powoli wzrok zaczal sie poprawiac. Potem przez jakies 2 lata zupelnie ok. Dodam ze przez caly czas ostrosc wzroku byla b. dobra nie nosilem nigdy okularow, na badaniach lekarskich widzialem zawsze najmniejsze cyferki wyraznie.
Teraz 15 lipca pogorszylo mi sie zdrowie. Zaczely mnie bolec miesnie i bylem ciagle zmeczony. Nie tak zeby mi sie nie chcialo przykladowo isc gdzies pracowac. Ja siedzialem w domu w calkowitej apatii, nie mialem sily robic nawet tych przyjemnych rzeczy, grac na kompie, siedziec w internecie, wyjsc z kolegami na piwo, nie wspominajac o moich pasjach ktorym poswiecalem dawniej doslownie KAZDA wolna chwile czyli grze na gitarze i nauce starozytnych jezykow (lacina oraz sanskryt). W koncu po paru dniach mama pojechala ze mna do lekarza, potem do piatego, dziesiatego. Nie przechodzilo. Przez caly czas mialem problemy jelitowe, okolo 2 razy w tygodniu rozwolnienie. Co okolo tydzien przez 1 dzien czulem sie zupelnie dobrze, tzn. wszystko przestawalo mnie bolec, wychodzilem pobiegac tak jak dawniej. A potem znowu to samo.
No i jakis tydzien znowu wrocilo to podwojne widzenie. W miedzyczasie dostalem skierowanie na rezonans i dzisiaj pojechalem na niego. Najpierw mnie wzieli bez kontrastu, ale po ok 20 minutach mnie wysuneli, dali kontrast, i znowu do rury. Mam pytanie, czy to moze byc SM albo inna choroba neurologiczna? Na pewno nie jest to depresja czy nerwica czy jakies problemy emocjonalne jaki mi to chcieli wcisnac prawie wszyscy lekarze. Bede naprawde bardzo wdzieczny za kazda odpowiedz.

[aisza]

[quote="vyras"]No i jakis tydzien znowu wrocilo to podwojne widzenie. W miedzyczasie dostalem skierowanie na rezonans i dzisiaj pojechalem na niego. Najpierw mnie wzieli bez kontrastu, ale po ok 20 minutach mnie wysuneli, dali kontrast, i znowu do rury. Mam pytanie, czy to moze byc SM albo inna choroba neurologiczna?
Musisz uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wynik rezonansu a to czasam troszkę trwa(zależy od miejscowości i szpitala).
Podwójne widzenie,problemy jelitowe i ogolne zmęczenie,osłabienie może byc objawem wielu chorób-niekoniecznie SM. Reasumując czekasz na wynik a później jeśli będą jakies niejasności to marsz po lekarzach-oni juz Cie pokierują:)
Głowa do góry

[zosiasamosia]

rezonans wszystko wyjaśni, dlatego zostało Ci czekać na wynik, z doświadczenia wiem, że spekulacje nie pomagają, nic nie wnoszą, mogą tylko stracha napędzić..............poczekaj, skoro już jesteś po badaniu to wyniki dostaniesz niebawem.............nie nastawiaj się negatywnie

[renia1286]

vyras, nie jesteśmy lekarzami ale jak już pytasz , odpowiem co o tym myślę.
Do SM daleka droga, gdyby nawet były takie sugestie, nie powinieneś się na to godzić.
Jest b. dużo innych chorób[uleczalnych], które dają podobne objawy jak w SM, nawet zmiany w rezonansie. A co z boreliozą? ją bardzo trudno zdiagnozować. Problemy jelitowe, ból mięśni, apatia na to mnie naprowadzają. Na razie nic się nie martw, czekaj spokojnie na wynik rezonasu. Napisz Nam co i jak, postaramy się Ci pomóc.
pozdrawiam

[vyras]

Jestem wdzieczny za Wasze odpowiedzi. boreliozy nie mam raczej - robilem badanie na borelioze, ale ono podobno nie daje 100% pewnosci. Tyle ze jakistam czynnik powinien byc podobno chociaz troche podwyzszony, zeby mozna bylo miec watpliwosci i robic ten drugi rodzaj badania. Nastawiac sie nie nastawiam tyle ze zrobilem juz ze 20 badan z ktorych nic nie wyszlo, wszystko mialem nie tylko ok, ale nawet w srodku normy. Poza dwoma badaniami: mialem podwyzszone zelazo w moczu i wyszla mi mononukleoza, ale co do tego to lekarz mi powiedzial ze co prawda przeszedlem mononukleoze, ale to juz bylo dawno temu, bo jest jeszcze inny czynnik w tym badaniu (bodajze ig czy cos takiego), ktory na to wskazuje. No nic, w piatek dostane raczej wynik rezonansu i napisze co tam wyszlo.

[renia1286]

boreliozy nie mam raczej - robilem badanie na borelioze, ale ono podobno nie daje 100% pewnosci. Tyle ze jakistam czynnik powinien byc podobno chociaz troche podwyzszony, zeby mozna bylo miec watpliwosci i robic ten drugi rodzaj badania.

znaczy to tylo tyle, że lekarze mało wiedzą o boreliozie . Prawdopodobnie miałeś test Elisa a ten test nie jest wiarygodny.

[ircek]

Witaj
Nie panikuj, czekaj cierpliwie na rezonans on wiele moze wyjasnic...zgadzam sie z renia, ze powinienes bardziej popatrzec w strone boreliozy, poczytaj tu watek o borelce i artykuly jakie sa dostepne, z nich dowiesz sie ze ujemny wynik nie oznacza ze sie nie ma boreliozy a tym bardziej po badaniu pewnie ELISA.
Jednak czekaj na wynik i daj znac co w nim wyszlo
pozdrawiam

[Szarlej]

Cześć

Tak jak moi poprzednicy polecam poczekac na wynik rezonansu, badanie MRI z "tubą" i wsztrzykiwaniem kontrastu które opisałeś jest jak najbardziej standardowe, wielu z nas przechodziło je po kilka razy.
Co do mononuklozy, przechodziła ją moja córka i właśnie w przypadku małych dzieci przebieg może być poważny. Jeśli chodzi o ogół społeczeństwa, to przechodzą ją prawie wszyscy, tylko większość tego nie zauważa, objawa się np. dwudnioowym stanem podgorączkowym - tyle pamiętam z wykładu pani doktor

[a_g_n_e_s]

Witaj vyras, trzymam kciuki za wynik rezonansu, ale na Twoim miejscu nie ignorowałabym ew. boreliozy, czy nawet problemów emocjonalnych. Pozdrawiam

[aura]

Witaj vyras,
zgadzam sie z przedmówcami ,trzeba czekac na opis rezonansu , a dalej to lekarz pokieruje i oczywiście jest tu dużo osób z różnymi doświadczeniami którzy z pewnoscią doradzą .

[vyras]

Witam ponownie,
Dostalem wyniki rezonansu. W opisie(niestety nie podam dokladnie bo nie mam przy sobie): niewielka glioza(po przebytym urazie), oraz jakis obszar o podwyzszonej aktywnosci(nie pamietam jaki). W opisie brak podejrzen SM czy innych chorob. Co ciekawe tego samego dnia wykryli u mnie lamblioze. No wiec biore juz leki na te lamblie i licze ze bedzie wszystko w w porzadku jak sie z niej wylecze. Wiec wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa to tylko lamblie, nic wiecej. Jestem tylko bardzo zawiedziony wiedza i umiejetnosciami lekarzy w tym kraju. Bylem bowiem juz duzo wczesniej u gastrologa, ktory na podstawie moich objawow powinien podejrzewac taka lamblioze nawet jesliby nie byl jej pewien, on natomiast sugerowal mi chorobe neurologiczna i mowil, ze taka choroba moze byc przyczyna moich problemow zoladkowo-jelitowych. W kazdym razie, dziekuje wszystkim za rade i serdecznie pozdrawiam.