ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

haniasolo23
Posty: 2
Rejestracja: 2011-09-22, 20:47
Lokalizacja: warszawa

Postautor: haniasolo23 » 2011-09-23, 01:19

Czesc ATYPOWI:)Nazywam sie Hania i jestem tu nowa. Poradzcie mi prosze, czy REZONANS samej tylko glowy bez kontrastu wystarcza neurologom by jednoznacznie zdiagnozowac?
Od ponad pol roku trwa moje 'dochodzenie" , rozni lekarze patrza na rezonans (bez odc.szyjnego) i mowia ze nic tam zlego nie ma. Moje objawy w wielki skrocie to nieustajace od miesiecy drzenia, rwanie w miesniach,prady w rekach i nogach, migreny i klucia calej glowy , bóle jak przy grypie, gwizd w uchu, oczy od ponad 10 lat szwankuja ,:widze jakby takie refleksy ktore czasem widac na dnie basenu tyle ze ja mam to na tle gladkich powieszchni glownie jasnych,ciemniejsze 'plywajace' plamki, jakby fale w polu widzenia, palenie skory, dreszcze (tez juz od wielu lat) juz przy lekkim chlodzie, czasem az mnie boli skora od tego ze ciagle wlosy mi deba staja... i wiele z tych objawow ktore opisujecie.

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2011-09-26, 07:09

haniasolo :)

Sam rezonans nie wystarcza do diagnozy, to tego potrzeba paru badań - odpowiednich wniosków, no i obserwacji ;) Jak tu widziś po nas obserwacja i diagnozowanie może być dooość długie ;)

teska
Posty: 125
Rejestracja: 2009-06-26, 22:17
Lokalizacja: łodz

Postautor: teska » 2011-10-02, 22:44

Witam
Dawno mnie nie bylo ale mam nadzieje ze mi wybaczycie :-)
Jestem ciagle zabiegana i malo czasu.
Choroba,a wlasciwie brak konkretnej diagnozy ida na dalszy plan-choc czuje sie fatalnie,nieraz miewam dziwne jedno nocne goraczki z ogolnymi bolami,a rano wszystko tak jakby przechodzi.Miewam okropne dretwienia,nog,i glowy,do tego bole stawow biodrowych i nogi prawej tak ze nie moge spac,a przy chodzeniu tez mnie boli albo pali w udzie,ogolnie do kitu...ale musze sie trzymac bo opiekuje sie chora Mama,i dlatego nie mam zabardzo czasu dla siebie.
Tak sobie mysle ze jesli to u mnie faktycznie jest sm(co niby wykluczono)to w moim wieku wlasnie przechodzi łagodniej,bez typowych ciezkich rzutów.
Pozdrawiam.
lubie deszcz ,bo w deszczu nie widac łez

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-10-03, 09:39

tesko, nie wiem na pewno ale u Ciebie na SM to nie wygląda. To właśnie jest dziwne dla SM a typowe dla boreliozy.
teska pisze:dziwne jedno nocne goraczki z ogolnymi bolami,a rano wszystko tak jakby przechodzi.Miewam okropne dretwienia,nog,i glowy,do tego bole stawow biodrowych i nogi prawej tak ze nie moge spac,a przy chodzeniu tez mnie boli albo pali w udzie

pomyśl o tym :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

teska
Posty: 125
Rejestracja: 2009-06-26, 22:17
Lokalizacja: łodz

Postautor: teska » 2011-10-03, 09:59

Renia1286-hm..mialam to badanie na bolerioze i nic nie wykazalo,poza tym nigdzie nigdy nie mialam rumienia.
Nieraz mam okropne klopoty z chodzeniem,bardzo mi mdleja nogi.
Juz chyba tak zostanie ze nie bedzie wiadomo co mi jest,za stara jestem na sm,a za mloda na inne choroby co sie zdarzaja osobom starszym :mrgreen:
Ostatnio moja neurolog cos powiedziala,ze mam jakas chorobe spichrzeniowa,ale oczywiscie zadnych badan mi nie zlecila,ciagle tylko mnie obserwuja :roll: az bedzie za puzno-czasem boje sie ze diagnoza nigdy nie padnie :-/

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-10-03, 10:12

teska pisze:Renia1286-hm..mialam to badanie na bolerioze i nic nie wykazalo,poza tym nigdzie nigdy nie mialam rumienia.

tesko rumień występuje tylko u 30% zakażonych, kleszcza też nie musisz pamiętać a badanie ELISA jakim Nas zbadano jest do niczego, chyba że po antybiotyku byś go zrobiła. To co opisałaś, pasuje do boreliozy jak ulał. :-)
Ps. Ostatnio dużo czytam na temat boreliozy, sporo ludzi z pewną diagnozą SM leczą boreliozę. Ja w swoje nietypowe SM też nieco wątpię, najgorsze źe tu gdzie mieszkam ani gdzie się zbadać, ani do kogo iść a samodzielna też już nie jestem , więc.... :-?
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2011-10-05, 14:54

proponuję badanie PCR na boleriozę w Łodzi już chyba je robią, to badanie jest bardziej miarodajne, choć nie należy do najtańszych.
Bob budowniczy zawsze da rade.

Asiek
Posty: 1
Rejestracja: 2011-10-08, 15:03
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Asiek » 2011-10-08, 15:13

Witam ;) jestem Asia i jestem nowa :)
Dopiero teraz zaakceptowałam chorobę i zgodziłam się na leczenie a choruje już 2 lata ... to były ciężkie 2 lata w którym próbowałam na siłę wykryć boreliozę ...
Boreliozy nie mam ale mam sm ... jedyne co podobnież może przypominać objawy boreliozy to pasożyty ... które dają też obraz różnych dziwnych zmian do mózgu .. u mnie je wykryto ale niestety te zmiany należą do sm ... ale dobra rada zbadajcie się na pasożyty ..

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2011-10-16, 14:01

Witaj Asiek :)
Ja diagnozy nadal nie mam, ale zastanawiam się nad wizytą u neuro. Może to tylko "jesienne przesilenie", ale znowu drętwieje mi prawa strona twarzy, a ręka i noga bardzo osłabły. Do tego przez skurcze kciuka i palca wskazującego zrobiłam się bardzo "rozrzutna" (wszystko wypada), mimo, że biorę magnez. Ki diabeł? :(
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

I N E S
Posty: 126
Rejestracja: 2011-08-23, 21:27
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: I N E S » 2011-10-16, 15:52

a_g_n_e_s polecam Ci udać się do przychodni na Sobieskiego, do doktora Wichy, w trzy dni miałam diagnozę. Co łatwe nie było bo mam dwie choroby nałożone na siebie. 6 lekarzy się głowiło łącznie z ordynatorem a ze względu że są ponoć najlepsi w Warszawie to diagnoza co do sm jest pewna :-/

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2011-10-20, 16:29

Wielkie dzięki I N E S :) z Poradnią na Sobieskiego miałam "do czynienia" przez 10 lat- bezskutecznie, ale jeśli będę wystarczająco zdesperowana, to kto wie...
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2011-10-21, 20:15

a_g_n_e_s pisze:Wielkie dzięki I N E S :) z Poradnią na Sobieskiego miałam "do czynienia" przez 10 lat- bezskutecznie, ale jeśli będę wystarczająco zdesperowana, to kto wie...
Pozdrawiam


No witaj :) Dobrze Cię "usłyszeć", tęskniłam ;)

Ja dalej na abx i dobrze to znoszę, cały czas jest lepiej nież przed leczeniem. Wątróbka i nereczki narazie w porządeczku ;).

gotye
Posty: 75
Rejestracja: 2011-09-15, 14:06
Lokalizacja: Polska

Postautor: gotye » 2011-11-27, 23:29

A ja ostatnio wyszłam ze szpitala. Na razie diagnoza wygląda następująco - inna choroba ośrodkowego układu nerwowego, czyli........ nie mam diagnozy. Czekam na szczegółowe wyniki punkcji, powinny być ok. 2.12. MRI głowy z września czyste, MRI rdzenia szyjnego z pobytu w szpitalu też. EEG ok, dno oka ok, krew - ok. Objawy cały czas są. Za dwa miesiące czeka mnie powtórka MRI głowy.

Niedowład lewej strony ciała jest dalej. Lekki bo lekki, ale jest. Zawroty głowy; dziś mnie w ogóle przyćmiło na chwilkę dosłownie i jak się ocknęłam to siedziałam na podłodze i trzymałam się za kolano bo na nie upadłam. Czasami pojawia się mrowienie na twarzy, głowie, kończynach trwające kilkanaście sekund. "Prąd" przechodzący przez podeszwę stopy podczas chodzenia - ale to na szczęście rzadko. Fascykulacje, 'skacząca' stopa, 'trzęsąca' się głowa. Kilkusekundowe, kłujące bóle głowy zawsze w tym samym miejscu. Ciągłe zmęczenie, zapominanie, zaburzenia koncentracji. Jest więcej, ale nawet nie pamiętam!!!!

Już nie wytrzymuję psychicznie...

Lekarz powiedział, że muszę być pod stałą kontrolą neurologiczną. Ale strasznie męczy mnie to czekanie. Chciałabym wiedzieć JUŻ co mi jest. Nie wiem jak Wy wytrzymujecie po kilka miesięcy, a nawet lat bez diagnozy. Podziwiam Was.

Pozdrawiam
Ola :)

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2011-11-28, 08:08

gotye, do upierdliwości :-D :badaj się w kierunku boreliozy !!!

Chyba zaczynam wierzyć w to co dr.W. ma napisane na stronie 50% SM to błędnie zdiagnozowana borelioza. :13:

Wejdź na temat "SM czy borelioza" ta wiedza nie boli ,a czasem (tak jak u mnie przy zdiagnozowanymSM) pomaga bardzo :588:
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

gotye
Posty: 75
Rejestracja: 2011-09-15, 14:06
Lokalizacja: Polska

Postautor: gotye » 2011-11-28, 09:11

Krew i PMR badaja miedzy innymi w kierunku boreliozy. Czekam na wyniki. Ale lekarka powiedziala ze jak by mialy byc zle to juz by cos wyszlo w innych badaniach.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 360 gości