kochani, nasza sluzba zdrowia jest poprostu cudowna!!! chcialam powtorzyc testy na borelioze, ale moj lekarz stwierdzil, ze skoro testy wyszly ujemne to nie ma takiej potrzeby, dal mi skierowanie do szpitala na oddzial neurologiczny, powod: postepujace drzenie lewej reki, postepujace oslabienie miesni konczyn, zwlaszcza dolnych, meczliwosc. Pobieglam wiec do szpitala z nadzieja, ze zrobia mi jakies badania dzieki ktorym postawia diagnoze. 3 godz siedzialam na izbie przyjec i czekalam na neurologa. W koncu sie zjawila kobieta, ktora zbadala mnie neurologicznie wynajdujac nowe objawy: objaw dystonii U-V, objaw Chwostka po prawej stronie, drzenia posturalne i zamiarowe lewej reki o typie flapping tremor bez deficytu malejacego, oponowe prawidlowe, piramidowe prawidlowe. To, co ja zaniepokoilo, to niski cukier-50, pobrali mi krew na badania biochemiczne, podlaczyli do glukozy i kazali czekac na oddziale ratunkowym, wiec czekalam nastepne 3 godziny. Po 3 godzinach przyszla pielegniarka z wypisem w rece i tak zakonczyl sie moj pobyt w szpitalu
![:!:](./images/smilies/010.gif)
ale to jeszcze nie wszystko, oto zacytuje Wam co napisano na wypisie: 37- letnia chora poddana zostala obserwacji z powodu zaburzen o charakterze neurologicznym. Chora wielokrotnie poddana zostala obserwacji w innych osrodkach neurologicznych. Po wykonaniu badan biochemicznych oraz konsultacji neurologicznej odsylamy chora do dalszego leczenia w poradni neurologicznej!!!! I co Wy na to? Dodam jeszcze, ze pani neurolog zaproponowala diagnostyke okulistyczna w kierunku zacmy, oraz dalsza diagnostyke tezyczki ewentualnie choroby Wilsona.