ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2012-01-13, 08:16

Sabri...dziękuję za opisanie...No to rzeczywiście dziwne to.
U mnie też jest ponoć niedomykalność zastawki. Ale nic w zwiącku z tym an chwilę obecną nie dokucza. W 2006 roku przez pół roku ponad miałam okropne kłucia...wtedy własnie brałam sobie magnez-po kilku tygodniach przeszło ...i tak sobie trwa ( na szczęście ) do dzisiaj.
Czekam na kartę opieki medycznej i porobię te badania.
Swoją drogą- ten artykuł przyprawił mnie o szok !! jak takie podstawowe pierwiastki i witaminy (ich brak) potrafią dawać objawy poważnych chorób-i dam sobie głowę obciąć,że to może być to-szczególnie niedobór wit D...tym bardziej że w miesiącach kwiecień-wrzesień czuję się lepiej...a gorzej właśnie wtedy kiedy nie ma słońca.
Mam w domu witaminkę więc jak się okaże zbyt niski poziom to będę brała.
i coś czuję,że się uzdrowię może :lol:

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-01-13, 09:26

Szkoda tylko że lekarze rodzinni nie informują nas o takich strasznych objawach związanych z brakiem witamin i innych pierwiastków.Każdy kto zauważa że coś nie dobrego się dzieje z organizmem powinien zrobić pierw zrobić ich poziomy :!:

Jeśli u mnie byłby to problem "tylko" z przyswajaniem magnezu to byłoby super :23:

A przeszłam ogromną liczbę dziwnych badań i całą batalie ze służbą zdrowia :-?
Nie zapomnę badania psychiatrycznego-jak już dwie panie stwierdziły, że jestem normalna(czyli nie mam konwersji ,nerwicy czy depresji) i trzeba pogłębić diagnostykę neurologiczną-tak to się nie spodobało lekarzom, że wysłali mnie do trzeciej z nią miałam przeprawę pierwsze pyt.dlaczego udaje?coooo drugie.czy moje dziecko sprawia duże problemy wychowawcze np pije i pali? coooo(teraz ma 10 lat)pytań tego typu była masa, widać było ,że nie miała się czego czepić i desperacko szukała na siłe.Efekt końcowy brak zaburzeń na tle psychicznym, ale nie życzę najgorszemu wrogowi takiego podejścia w chorobie :-x
Obrazek

mazia
Posty: 136
Rejestracja: 2011-12-03, 10:49
Lokalizacja: małopolska

Postautor: mazia » 2012-01-13, 09:45

Sabri, w naszej sluzbie zdrowia jeszcze nie wymyslili zeby zrobic mi badania na niedobory lub nadwyzke jakiegos pierwiastka czy witm. A poziom mialam badany ponad 3 lata temu dzieki mojej "szalonej" neuro, ktora sama pozniej znalazla sie w szpitalu.

Gdy byłam mlodsza mialam tez problemy z magnezem, strasznie "ruszalam" sie w nocy.

Dodam, ze moja mama ma straszne problemy z przyjmowaniem zelaza. Nie wiem czym to tam dokladnie grozi, ale ona ma juz to ponizej normy, a badania zlecil dopiero gastrolog.

Teraz jak mam sie zglosic do tej poradni immunologicznej to tez mam zrobic m.in. zelazo, keratynine, jakies bialko, proby watrobowe no a do tego podstawowa morfologie i mocz.

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-01-13, 12:34

mazia, , to jak będziesz teraz kłuta to przy okazji powinnaś zrobić poziom magnezu,potasu a przede wszystkim wit b12-ceny tych badań nie są duże-a wiedza bezcenna
Ja przy najbliższej okazji w pon mam zamiar wykonać na własną rękę jeszcze żelazo,bo wit b12 i przeciwciała przeciw jądrowe mam zlecone

Wróciłam od okulisty-wszystko wskazuje na pozagałkowe zapalenie nerwu, znowu :evil:Jak mi poświeciła światełkiem w oko to miałam ochotę uciec stamtąd albo jej przylać :20: żart
p.doktor zaproponowała sterydy, ale powiedziałam ,że się diagnozuje i nie chce zaburzać wyników i czy jest alternatywa-powiedziała ,że spróbujemy z antybiotykiem i jeśli do pon ból nie ustąpi, a widzenie się pogorszy to mam się zgłosić po sterydy. :-/ Zapytałam też o ten magnez ,ale powiedziała, że jej zdaniem tylko pogłębia objawy, a nie powoduje ich, bo drętwienia byłyby w obu kończynach nie tylko prawostronne i miałabym drżenie powiek a niema jest tylko ból i rozmazany obraz :roll:
Obrazek

mazia
Posty: 136
Rejestracja: 2011-12-03, 10:49
Lokalizacja: małopolska

Postautor: mazia » 2012-01-13, 13:10

Sabri, dzieki za rade. Tak zrobie. :11:

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-01-13, 14:04

Zamieszczam link związany z niedoborem magnezu ,wit d itp.
http://www.borelioza.vegie.pl/magnez.html
na tej stronie jest sporo też o boleriozie i innych takich
Nie ze wszystkim się zgadzam :evil: ,ale każdy kto podejrzewa SM powinien pierw "to" moim zdaniem przeczytać i samemu wnioski wyciągnąć
I nie przestawać szukać-bo to tez może być zgubne :!:
Obrazek

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2012-01-13, 15:09

Sabri pisze:na tej stronie jest sporo też o boleriozie i innych takich


Przeczytałam to co jest napisane o boreliozie ,oraz wnioski piszącego o leczeniu. :-?

No i znowu mam mętlik w głowie... A jeśli źle robię ? Temat herxow to coś dla mnie ,bo jeśli to co sie dzieje to herxy to czemu nie ustępują ?

Oj -znowu wiem ,że nic nie wiem ....
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-01-13, 15:20

keyara, nie chodziło mi żeby kogokolwiel znęchęcać do leczenia,jest na tej stronie sporo informacji z którymi nie do końca się zgadzam
keyara, a jeśli masz stwierdzona boleriozę to nie zastanawiaj się tylko się lecz lepsze to nic nie robienie z diagnozą SM :!:
Jest tam poprostu inny punkt widzenia -każdy ma prawo do swojego zdania
a mnie bardziej chodziło o niedobory niż o temat borelki :lol:
Obrazek

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2012-01-13, 15:26

Sabri pisze:keyara, nie chodziło mi żeby kogokolwiel znęchęcać do leczenia,jest na tej stronie sporo informacji z którymi nie do końca się zgadzam


Nie zniechęcam sie :-> , ale jeszcze gdzieś tam w głowie mam ,że coś jeszcze jest na rzeczy być może. A ciągłe pogorszenie nie pomaga.

Po prostu inny punkt widzenia daje do myślenia.

A o sprawie niedoborów mam prawie to samo zdanie. :lol:
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2012-01-15, 22:46

keyara :) jak tam?

Sabri ...jak twoje oko?

ja nadal oki...dokuczają korzonki :lol: ale...co tam...:) niedługo wiosna :)

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-01-16, 06:57

aidi, oko stanęło w miejscu tzn. pobolewa, a nie boli to wielka różnica,obraz nieostry, ale kolory w porządku.Dziś idę do swojej neuro-przez telefon mówiła żebym wzięła leki poprawiające krążenie-efekt taki jak po wysiłku "głowa" lepiej ,ale noga boli tzn.to miejsce w biodrze piecze jest cieplejsze,a noga wtedy taka "dziwna".
aidi, korzonki potrafią nadokuczać i nie wolno ich zaniedbywać-konsekwencje mogą być paskudne.Nie żartuje.
Obrazek

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2012-01-16, 08:32

Sabri dobrze,że troszkę lepiej z okiem.
Daj znac co u neuro.
A moje korzonki męczą mnie z przerwami od ponad roku ;-) więc dam radę pewnie.:)
To nie jest tak,że cały czas się odzywają...źle stanę,źle usiądę i jak chodzę to sru-boli...

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-01-16, 15:52

Wróciłam od neuro dała l4 do 25,01 mam przyjść z wynikami mr i tk do niej
Powiedziała że bierzemy się jescze za tk szyjnych i klatki piersiowej i za kardiologa
bo ta żyła którą mam zaburzoną jest połączona z sercem i problem może tam też tkwić
A ten problem z żyłą dopiero wykryli w euromedicu w Katowicach bo wcześniej na mr jakoś nie widzieli albo nie chcieli widzieć :-x
Neuro przepisała mi lisinopril i zobaczymy jak po nim będę się czuć

mazia
Posty: 136
Rejestracja: 2011-12-03, 10:49
Lokalizacja: małopolska

Postautor: mazia » 2012-01-16, 18:17

Sabri, to masz jakas dobra ta neurolog....
Ona przyjmuje prywatnie czy w przychodni?
Jest stricto od SM czy ogolny neurolog?

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2012-01-16, 20:52

Rzeczywiście Sabri-neuro genialna i oby szybko wykryła przyczynę twojego samopoczucia :) A powiedz jakie masz zazwyczaj ciśnienie krwi?


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 240 gości