SM czy borelioza

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

kaja23
Posty: 91
Rejestracja: 2011-10-07, 14:54
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: kaja23 » 2012-06-27, 19:40

Zosia- nie żałuje a wręcz przeciwnie.
U mnie znaczna poprawa po 4 miesiącach leczenia. :10:

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2012-06-27, 19:49

zosiasamosia pisze:cześć wszystkim wcinającym abx-y ;-) , mam do Was takie pytanie: czy nie żałujecie, że kiedykolwiek zaczęliście szukać w kierunku bb


Witajcie,
Ja szczerze pisząc powoli zaczynam żałować szukania w kierunku bb i "pożartych" abx'ów :( Już zaczyna mi brakować sił na ciągnięcie tego tematu.
Mam "lekko dodatni" wynik badania LTT. Rok brania abx przyniósł tylko pogorszenie, nie pomaga. Po roku przeszedłem na zioła Buhnera, ale też jakoś poprawy to nie przynosi... Już zaczyna mi brakować pomyslu do dalszych działań...

Pozdrawiam

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2012-06-27, 20:24

a badales inne?

bartonella, mykoplazma albo chlamydie?

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2012-06-27, 20:58

szylkretowa pisze:a badales inne?

bartonella, mykoplazma albo chlamydie?


Tak, badałem wszystko:

C6 Lyme - ujemne
MPN - IgG dodatnie, IgA ujemne
CPN - IgG i igA ujemne
Bartonella IgM ujemne, IgG graniczne (oba gatunki) drugie badanie w innym labie ujemne
Yersinia IgG ujemna
Babeszioza ujemna.

Dr dostała te wyniki i mam nadzieje ze pod tym kątem dobierała abx

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2012-06-27, 21:45

dziękuję wszystkim, którzy zechcieli odpowiedzieć na moje pytania :-) .....................
szczerze to bardzo Was podziwiam za wytrzymałość :shock: , ja jestem w trakcie badań i podejmowania decyzji co dalej :roll: .........
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2012-06-30, 00:32

Jak to jest z tinidazolem, że lekarze przepisują go w leczeniu boreliozy pdoczas gdy na jego ulotce producent nakazuje zaprzestania przyjmowania leku, kiedy dana osoba jest chora neurologicznie?

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-06-30, 08:46

farrar, większość ILADS - owców przepisuje tini i nie wydaje mi się, aby nie wiedzieli co pisze na ulotce. Bb to choroba zakaźna i na takie zakażenia jest ten lek. Penetruje, przenika barierę krew - mózg i bóle czy zawroty głowy nie są niczym zaskakującym. To typowe dla leczących, choć przy koszmarnych bólach i bardzo złym samopoczuciu należy tini odstawić.
Myślę, że spokojnie możesz go brać. Twój lekarz świadomie zalecił Ci tini przez miesiąc, a po nim powtórzyć badania.

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2012-06-30, 09:43

Homag, dziękuję. Już go biorę. Zastanawiał mnie tylko ten aspekt, że lek nie jest wskazany przy chorobach neurologicznych, a przecież często nie wiadomo czy osoba leczona ma boreliozę czy może sm (chociażby mój przypadek).
Pozdrawiam

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-06-30, 10:14

farrar, nie przepisują go neurolodzy, bo to lek przeciwbakteryjny. A większość neuro nawet nie ma pojęcia lub nie chce go mieć, że przyczyną naszych problemów neurologicznych może być jakaś inna choroba niż sm.
Pozytywnych wyników Ci życzę i również pozdrawiam.
Wojtek

szuszlo83
Posty: 1
Rejestracja: 2012-06-30, 16:55
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: szuszlo83 » 2012-06-30, 17:07

Przeglądam forum od pewnego czasu, mój mąż choruje, również brał tinidazol. Podobnie jak u farrara podejrzenie borelioza vs sm. Mąż po dwóch tygodniach tinidazolu herxował ale ostatecznie boreliozy u niego nie wykryto. Potem zacześliśmy się zastanawiać nad tym herxowaniem. Czy aby w niektórych przypadkach nie jest to po prostu zła odpowiedź organizmu na lek przeciwskazany w przypadkach neurologicznych - zakładajać, że to SM męża męczy...

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-06-30, 18:18

szuszlo83 musisz wiedzieć o tym, że przy Bb przewlekłej bardzo ciężko wykryć przeciwciała, a po za tym jest spora część chorych, która nie ma antygenów we krwi i organizm nie wytwarza przeciwciał czyli Bb suronegatywna. Myślę oczywiście o badaniu krwi. Jeżeli był herx po tini, to raczej ( mogę się mylić ) jest i borelioza. Nie obstawiałbym sm.
Pozdrawiam.
Wojtek

gotye
Posty: 75
Rejestracja: 2011-09-15, 14:06
Lokalizacja: Polska

Postautor: gotye » 2012-07-05, 13:37

Po 11 dniach abx nie ma herxa. Pogarsza się wszystko w takim samym tempie jak przed terapią, a ogólnie, od szpitala (listopad 2011) pogorszyło się dosyć mocno. Ciężko mi chodzić, ale chodzę samodzielnie, tylko wolniej niż kiedyś i trochę utykam. Z lewej strony mięśnie zanikają. A na diecie już strasznie schudłam, mimo że to tylko niecałe 3 tygodnie diety, i już mam prawie niedowagę. W ogóle od kwietnia schudłam prawie 4 kg, a dieta zmieniła się niedawno przecież (na diecie schudłam ok 1,5 kg, więc reszta to pewnie te mięśnie, które mi zanikają). Ciężko się funkcjonuje... Byłam osobą wysportowaną i nie miałam problemów z nauką, a teraz ledwo mogę na dłuższy spacer wyjść i ledwo zaliczam przedmioty. Za miesiąc kolejna wizyta, może ten zestaw abx mi nie służy, może dożylne trzeba... nie wiem. Boję się, że oprócz bb jest coś więcej. MRI głowy miałam rok temu i było czyste, ale wtedy moje objawy to były niczym przy obecnych. Może coś mi tam się porobiło w mózgu? Aj tam!

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-07-05, 14:08

gotye, a miałaś badania na koinfekcje? Czy tylko na samą boreliozę. bardzo często rozmaite koinfekcje też potrafią namieszać :-/

gotye
Posty: 75
Rejestracja: 2011-09-15, 14:06
Lokalizacja: Polska

Postautor: gotye » 2012-07-05, 14:34

Mam kilka koinfekcji. Ale bardziej ciekawi mnie to, czy się coś w mózgu zmieniło od ostatniego badania. A jesli tak, to czy się te ewentualne zmiany cofną...
"There is no reason not to follow your heart"

- Steve Jobs -

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-07-05, 14:49

Ze zmianami w mri to jest tak,że nasze samopoczucie nie odzwierciedla tych zmian tzn.można mieć dużo zmian,a świetnie się czuć,być w miarę sprawnym, a można też mieć malutko zmian(albo nawet wcale), a czuć się fatalnie :-(

Kiedy masz kolejny mri?


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 370 gości