Proszę o pomoc

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

jaysoon
Posty: 6
Rejestracja: 2012-07-13, 10:41
Lokalizacja: Podlasie

Proszę o pomoc

Postautor: jaysoon » 2012-07-13, 11:09

Witam!
Mam 24lata,pochodzę z niewielkiego miasteczka na Podlasiu.
Od około dwóch lat dokucza mi pieczenie z tyłu głowy z lewej strony(ostatnimi czasy ustąpiło).
Po około pół roku doszedł ból między łopatką a kręgosłupem(również z lewej strony),trwa to kilka godzin,dzień,dwa dni i ustępuje.
Zimą 2012.pobolewały mi stawy , pod koniec stycznia kuło i pobolewało mi w klatce piersiowej.Okazało się ,że mam niewielką niedoczynność tarczycy.(tsh wynosilo 4,35)Biorę euthyrox50 i jest w normie.
W marcu-kwietniu zaczęła drętwieć i mrowieć ręka,po kilku dniach noga, następnie twarz.-wszystko po lewej stronie ciała.Stopniowo,po dwóch miesiącach drętwienie przeniosło się na prawą stronę(ręka ,noga).W tym czasie doszłó dziwne pieczenie,uczucie palenia,najpierw twarzy po lewej stronie potem już różnych części ciała,uda ucha,gałki ocznej.Doszło drętwienie ust i języka,a od trzech dni bardzo bolą mi ręce.W tym czasie odwiedziłam okulistę w celu zbadania dna oka,wpisał"delikatne zblednięcia czegoś(nie mogę rozczytać)od strony skroniowej.Leżałam w szpitalu na neurologii,rezonans z kontrastem nie wykazał zmian w karcie mam wpisane:osłabienie czucia powierzchni na lewej połowie ciała,obustronnie arefleksja(przy opukiwaniu młoteczkiem nie mam prawidłowych odruchów).Badanie w kierunku boreliozy-podwyższone miano w klasie IGG nie potwierdzono Western Blotem.Lekarz rodzinny wysłał na Usg Dopplera żył,byłam prywatnie u kardiologa powiedział żebym z tego zrezygnowała ,bo to na pewno nie układ krążenia poza tym miałam USG serca i jest w porządku.Nie wiem gdzie mam iść dalej ,boję się ,że to SM ,a lekarze rozkładają ręce i odsyłają do psychiatry....
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez jaysoon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2012-07-13, 12:03

jaysoon pisze:Badanie w kierunku boreliozy-podwyższone miano w klasie IGG nie potwierdzono Western Blotem

ten temat powinieneś drążyć , odpuść myśli o SM.
Jako Twoja sąsiadka proponuję żebyś zaczął od dobrego zakaźnika .
Witam i pozdrowionka z podlasia posyłam :-D
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-07-13, 12:08

Renia ma rację! Odpuść myśli o sm,znajdź dobrego zakaźnika i drąż temat boreliozy.To,że test WB wyszedł ujemny nie świadczy o braku zakażenia.WB przeważnie wychodzi ujemny :-/
Poza tym oprócz boreliozy, jest cała masa kleszczowych koinfekcji,które też dają paskudne objawy :-(

Mikolajyou
Posty: 38
Rejestracja: 2012-06-03, 02:44
Lokalizacja: polska

Postautor: Mikolajyou » 2012-07-13, 12:16

Witam

Czytając twoją historię moim zdaniem powinieneś:
1. Cieszyć się że nie masz zmian MRI
2. Zacząć od Boreliozy ponieważ twoje wpisy dają do myślenia:
- jak sam napisałeś "Badanie w kierunku boreliozy-podwyższone miano w klasie IGG nie potwierdzono Western Blotem"
-jesteś z Podlasia a to ponoć centrum Boreliozy w Polsce

Reasumując wyklucz najpierw boreliozę (ale kurcze z 2 strony masz podwyższone miano w igg i to właśnie powtórzę raz jeszcze daje do myślenia) a później szukaj dalej, bo często gęsto jest tak że najpierw szuka się innych przyczyn a na końcu udaje się znaleźć wspomnianą boreliozę.

też tak bym zrobił jak Renia i Asia Ci doradziły
co tu dużo gadać :) zresztą sam tak zrobiłem :):):):):):):):):):):):):):):):):):)
Pozdrawiam

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2012-07-13, 13:27

A badania żył to bym sobie nie odpuszczała! Mimo
jaysoon pisze:Lekarz rodzinny wysłał na Usg Dopplera żył,byłam prywatnie u kardiologa powiedział żebym z tego zrezygnowała ,bo to na pewno nie układ krążenia poza tym miałam USG serca i jest w porządku
.
Raczej zastanowiła bym się nad zmianą kardiologa.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-07-13, 17:16

jaysoon, WB, to szukanie przeciwciał we krwi. Nie często udaje się je uchwycić.
Przede wszystkim badanie powinno być zrobione w dobrym laboratorium - nie w przypadkowym. I skoro wynik wyszedł negatywny, nie oznacza to w sumie niczego. Możesz zrobić sobie krótką prowokację antybiotykami, odstawić je na kilka tygodni i wtedy zrobić WB raz jeszcze. To jednak oraz inne badania powinieneś obowiązkowo skonsultować z zakaźnikiem leczącym metodą ILADS.
A swoją drogą Twoje objawy ładnie pasują do Bb.

jaysoon
Posty: 6
Rejestracja: 2012-07-13, 10:41
Lokalizacja: Podlasie

Postautor: jaysoon » 2012-07-13, 18:29

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
U kardiologa byłam oczywiście prywatnie,jest ponoć najlepszy w okolicy,przyjeżdżają do niego ludzie z innych miast.Przy okazji kazał mi odstawić lek zażywany od miesiąca na poprawę krążenia ,z polecenia lekarza rodzinnego-nazwa leku AGAPURIN.

Od lipca zeszłego roku przyjmowałam również tabletki antykoncepcyjne Yaz,odstawiłam je miesiąc temu gdyż mogłyby rzekomo osłabiać działanie Euthyroxu-poprawy oczywiście brak.

W szpitalu na neurologii leżałam w Suwałkach,krew do badań w kierunku boreliozy miałam wysyłaną do Warszawy.[Pani ordynator w Suwałkach zasugerowała nerwicę.]
Dokładnie wygląda to tak:
BOR IgG 24,6 RU/ml
BORIgM 3,69 RU/ml
Borrelia Euroline-WB IgG negatywny
Borrelia EUROLINE -WB IgM negatywny

Nie wiem czy to coś zmieni ,ale nie wspomniałam o uczuciu chodzenia mrówek po całym ciele i drżenia"czegoś" w nodze-mięsień?Nerw?Zatyka mi się również lewe ucho.

Zarówno neurolog jak i lekarz rodzinny mówią ,że skoro rezonans jest w porządku to nie mam się czym przejmować ,ale czy aby na pewno ? A gdzie pobranie płynu z rdzenia?A potencjały?Przyznam ,że spędza mi to sen z powiek.

Jeśli ktoś mógłby się jeszcze wypowiedzieć w mojej kwestii,proszę uprzejmie gdyż czytam je z wielką uwagą i zapartym tchem ,odnoszę wrażenie ,że ludzie tutaj posiadają większą wiedzę niż lekarze w moim mieście..
A może faktycznie zeschizowałam? ;-)

Sylwia_1985
Posty: 29
Rejestracja: 2012-02-19, 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Sylwia_1985 » 2012-07-13, 18:52

Lekarze jak nie wiedzą co jest pacjentowi to bardzo często stwierdzają, że to nerwica...Ehh szkoda gadać.
Ja też proponuję Ci skontaktować się z lekarzem leczącym Boreliozę z ILADS i on skieruje Cię na testy na boreliozę. Ja też nie pamiętałm żadnego kleszcza itd, nie miałam rumienia i dopiero po kilku testach borelioza została u mnie wykryta :)

I ciesz się, że nie masz zmian w rezonansie :) To jest bardzo dobra wiadmość dla Ciebie:)
Pozdrawiam i głowa do góry! :)

Magdalena0410
Posty: 36
Rejestracja: 2009-12-17, 13:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: Magdalena0410 » 2012-07-13, 22:02

Ja nie mam się z czego cieszyć zmiany w rezonansie zniknęły miałam je przez kilka lat było ich około 7 została 1 a ja ledwo chodzę dosłownie nogi przeginają się w kolanach chód jak osoby z porażeniem mózgowym . Dla mnie bo niestety tego doświadczyłam zmiany w MRI mało mają wspólnego ze stanem faktycznym. Przy 7 zmianach mój stan był o niebo lepszy w porównaniu z tym co dzieje się teraz. MASAKRA.
Na podstawie MRI mam zabrana diagnozę SM tylko co z tego ???!!! Jak ja ledwo się poruszam i nie wiem co dalej będzie brrr masakra !!!!
Pozdrawiam
Witam wszystkich obecnych na forum!!!!!

agaciszon
Posty: 474
Rejestracja: 2008-11-14, 18:54
Lokalizacja: gdzieś koło Warszawy

Postautor: agaciszon » 2012-07-14, 20:18

jaysoon pisze: ludzie tutaj posiadają większą wiedzę niż lekarze w moim mieście..

zgadzam się. czasem wydaje mi się, że w Polsce zanim pójdziesz do lekarza to powinieneś wiedzieć co ci dolega.

jaysoon
Posty: 6
Rejestracja: 2012-07-13, 10:41
Lokalizacja: Podlasie

Postautor: jaysoon » 2012-07-14, 20:40

Otóż to... Neurolog u którego byłam z czystym wynikiem rezonansu powiedział wprost ,że nie wie co mi jest i mam przyjść jak mi się pogorszy..... :-D


Do tego wszystkiego mam jeszcze chwilowe drżenia mięśni-nogi ,łopatki,nad czołem.Wiecie takie "trrrrrrrrrrrrrrrrry" i przechodzi.. :-/

W mojej rodzinie wszyscy powtarzają w kółko ,że to nerwica.

Aha,będąc w szpitalu przez dwa dni nie mogłam domknąć szczęki ,tylko zęby przednie się stykały te po bokach nie..Zgryz mam idealny .Lekarki śmiały mi się w twarz heh. Czy problemy z paszczęką mogłyby występować przy sm albo stw.zanikowym bocznym?(bo dziś się o o tym naczytałam i masakrycznie się boję)
Aha odruchy na brzuchu posiadam na szczęście...

Czy jest szansa ,że przy tych wszystkich objawach to może być jednak nerwica?????????? Dodam jeszcze,że w sytuacjach stresowych objawy potrafią zupełnie nie występować,wszystko jest ok. mimo ,że w środku jestem zdenerwowana bądz się boję.


Sorka ,że Was zamęczam ,ale ostatnimi czasy wszystko kręci si wokół jednego,a zrozumienia wśród najbliższego otoczenia niestety brak...

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2012-07-14, 22:23

Spróbuj udać się do psychologa bądź psychiatry,według mnie to nerwica. A i boreliozę możesz dalej drążyć-jedno drugiego nie wyklucza:)
Pozdrawiam:)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-07-15, 08:00

jaysoon, nerwica na pewno wzmacnia i pogłębia Twoją chorobę właściwą, ale to wg. mnie nie jest główna przyczyną takich wrednych objawów. Jak najszybciej spróbuj się zdiagnozować, nerwy Twoje się uspokoją i zapewne będzie Ci o wiele lżej. Tak jak Ci pisałem, może warto pójść tropem Bb. Na lekarzy, którzy Cię ignorują szkoda czasu.
Nie wkręcaj się z SLA, bo przy tak rozstrojonych nerwach jeszcze w to uwierzysz.
Wojtek

toja
Posty: 10
Rejestracja: 2012-05-21, 00:23
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: toja » 2012-07-15, 12:59

jaysoon, nie napiszę Ci nic nowego w porównaniu do tego co przedmówcy.

Ja bym na twoim miejscu diagnozował się w kierunku boreliozy i chorób odkleszczowych.
Jest ogromna epidemia boreliozy i innych odkleszczówek, tyle że obowiązujące standardy diagnostyczne i lecznicze tych chorób są złe i sprawiają że lekarze prawie wcale nie diagnozują pacjentów w tym kierunku. Później choroba się rozwija i pacjenci są leczeni objawowo albo dostają jakąś inną diagnozę np. SM albo Parkinson. Dlatego nie warto do końca wierzyć lekarzom ani mieć do nich zbytnio pretensji, po prostu takie są procedury(złe i dziurawe!).

Masz jeden dodatni wynik Igg więc coś jest na rzeczy. Może warto pójść tą drogą i zbadać się dokładnie. Możesz zbadać się też na inne choroby zakaźnie, niekoniecznie odkleszczowe.

Ja np. mam całkowicie pewną boreliozę, w każdym badaniu wysoko dodatnie wyniki i pamiętam kontakt z kleszczem. A mam kilka podobnych objawów do twoich. Np. drętwienie kończyn, jakieś 2-3 lata temu też miałem incydent z ze szczęką tyle że u mnie to był szczękościsk. przez około tydzień czasu nie mogłem jej otworzyć szeroko, bo wtedy potwornie bolała. Ustąpiło i nigdy ni wróciło.



Może masz jeszcze część z takich objawów:

-bóle stawów(kolana, biodra, łokcie, nadgarstki, kręgosłup szyjny, palce rąk)

-szumy uszne szczególnie słyszalne wieczorem przed pójściem spać gdy jest cicho

-Uczucie odrealnienia, tak jakbyś była za szybą albo lekko pijana albo naćpana

-Problemy z pamięcią, częste przejęzyczenia, zapominanie o czymś, błędy ortograficzne itp.

-Częste poddenerwowanie , nerwica czasem jest skutkiem/objawem boreliozy

-Kołatanie albo bóle serca

-Bóle oczu albo męty(małe kłaczki widoczne na jasnym tle, np. jak patrzysz w niebo) pływające w oczach. Z czasem dochodzą poważniejsze problemy ze wzrokiem.

-Potworne uczucie zmęczenia, które nie nigdy nie ustępuje do końca nawet po porządnym wypoczynku.

-Drętwienia różnych części ciała, np. kończyn

-Napadowe i krótkie bóle różnych części ciała, czasem najdziwniejszych, później to przechodzi.

To są moje objawy ale niektórzy mają inne, jak np. czarne plamy przed oczami albo uczucie jakby pod skórą mieli igiełki, bóle głowy i wiele innych

Powodzenia w znajdowaniu przyczyny swoich dolegliwości. Sama musisz szukać i nie odpuszczać bo na lekarzy tak do końca nie ma co liczyć.

jaysoon
Posty: 6
Rejestracja: 2012-07-13, 10:41
Lokalizacja: Podlasie

Postautor: jaysoon » 2012-07-15, 14:35

Mam wszystko z w/w. oprócz" kłaczków w oczach" plus to co opisałam we wcześniejszych postach..
Plan działania jest taki: najpierw państwowo do psychiatry (zacznę od tego ze wzgl. na ograniczenia finansowe) ,a później dla (nie)spokoju zacznę diagnozowanie pod kątem boreliozy.
Dziś w Kościele cała prawa noga dostała szaleńczych wibracji ,nie mogłam się skupić na kazaniu. ;-)
W tym momencie cała lewa noga boli jakby miała zaraz odpaść.Czuję się jak staruszka heh. ;-)


Póki co myślenie o Sm i tego typu wsteciulstwach sobie odpuszczam...(a przynajmniej się postaram).


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości