Rozpoznanie

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

RobertW
Posty: 2
Rejestracja: 2012-08-03, 15:40
Lokalizacja: Polska

Rozpoznanie

Postautor: RobertW » 2012-08-03, 15:51

Dzień dobry.
Mam pytanie odnośnie stwardnienia rozsianego. Być może był podobny temat ale nie mogłem znaleźć.

U mojego brata (24 lata) parę dni temu pojawiły się dziwne objawy, mianowicie "mrowienie" prawej strony ciała - prawej ręki, nogi i twarzy. Dostał skierowanie na badania do szpitala. Po przeprowadzeniu rezonansu (dokładnie to chyba się nazywa rezonans magnetyczny ale nie jestem pewien) lekarz stwierdził, że ma stwardnienie rozsiane. Jeszcze pewności nie ma ale taka jest wstępna diagnoza.

Moje pytanie jest następujące: Czy możliwe jest zdiagnozowanie stwardnienia po przeprowadzeniu rezonansu? Z tego co czytałem rozpoznanie jest możliwe po dwóch rzutach choroby a tutaj stwierdzili od razu.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

zosia_cz_wa
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: zosia_cz_wa » 2012-08-03, 16:25

Witaj Robercie , na pewno tu jest więcej osób które Ci odpowie bardziej wnikliwie ale póki co to ja odpowiadam ,ponieważ u mnie tylko na podstawie rezonansu stwierdzono SM .
Ja nie miałam innych badań tylko właśnie rezonans magnetyczny parę razy to jest przy pogorszeniu zdrowia ,ponawiałam badanie i wyszło mi trzy razy ...
Nasza choroba jest nierówna , ma jakieś stopnie zaawansowania jedni chorują bardziej inni mniej.
Twój brat będzie pewnie miał szereg badań i to ustalą , ale tak na początku poradzę aby unikał wszelkich szczepień bo tak jak mi poradził neurolog że może być rewelacja po szczepieniu albo zupełna klęska ( nawet tych na grypę ) ... pozdrawiam
zosieńka3

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2012-08-03, 16:33

Taaak. Ekspresowo się dorobił diagnozy, ale jak już zaczniecie zgłębiąć temat to pewnie dojdziecie do wniosku, że w tej materii jak na razie nic nie jest na 100%. Krótko mówiąc przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji - na chłodno rozważyć wszystkie "za i przeciw".

brumm
Posty: 79
Rejestracja: 2012-05-22, 17:47
Lokalizacja: z miasta

Postautor: brumm » 2012-08-03, 19:27

RobertW, stawianie diagnozy na podstawie samego rezonansu jest szafowaniem poważną diagnozą. Może być kilka przyczyn zmian w MRI, niekoniecznie SM.
Badania, które ja miałam wykonane w ramach diagnostyki ( w panstwowywm szpitalu): MRI głowy, badanie płynu rdzeniowo-mozgowego, test na boreliozę (z płynu i surowicy krwi), rtg klatki piersiowej (pod kątem sarkoidozy), Dopplera tętnic szyjnych (pod katem SM), badanie dna oka ( pod katem uszkodzenia nerwu wzrokowego), tomograf głowy i jest to zdaniem prowadzącej mnie neurolog (z prywatnej przychodni) wzorowo wykonana diagnostyka.
Mimo, ze mam mózg poszatkowany ogniskami zapalnymi, prążki oligoklonane w płynie, widziałam podwójnie, to neurolog twierdzi, ze daleko jeszcze do postawienia diagnozy.Potrzeba jeszcze jednego rzutu, oraz aktywnych zmian z rezonansach zrobionych w odstępie ok 6 miesięcy (z kontrastem rezonans ofc). Miałam to szczęście, ze trafiłam na w miarę rozsądnych neurologów, którzy wola powiedzieć, ze nie wiedza co mi jest, niż stawiać diagnozę na wyrost. Inaczej jest z zakaźnikami, którzy uparcie twierdzą, ze mam SM, pomimo dodatnich testów na boreliozę :D

Co mogę Wam poradzić? Borelioza jest chorobą mimikujaca SM (daje zmiany w mózgu, prążki oligoklonalne, osłabia odruchy, potencjały wzrokowe), dlatego, koniecznie trzeba zrobić test na boreliozę (WB, LTT). Jest wiele osób , które lata były leczone na SM, które okazało się zespołem chorób odkleszczowych (mimo, ze ugryzienia kleszcza nie pamiętają). Polecam znaleźć mądrego neurologa i lekarza leczącego choroby odkleszczowe metodą ILADS, który pomoże odpowiednio się przygotować do testu. O diagnostyce chorób odkleszczowych możesz znaleźć informacje ma naszym forum.

Uszy do góry! Grunt to się nie poddawać i walczyć o prawdziwą diagnozę i skuteczne leczenie!

RobertW
Posty: 2
Rejestracja: 2012-08-03, 15:40
Lokalizacja: Polska

Postautor: RobertW » 2012-08-04, 08:21

Wielkie dzięki za odpowiedzi. Szczególnie ta ostatnia podniosła mnie na duchu. Pozdrawiam

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-08-04, 08:27

Cześć Robert.

Niektórzy neurolodzy mają chyba skrzywienie zawodowe i stawiają diagnozę sm ekspresowo. Przede wszystkim są kryteria McDonalda i nie wydaje mi się aby w/w neurolog się nimi kierował. Postawienie błędnej diagnozy sm, a co za tym idzie leczenie tej choroby, może zrujnować nam zdrowie. Nie ma testu, który w sposób oczywisty potwierdzi tą chorobę. A zmiany w RMI głowy, a tym bardziej mrowienia w rąk czy nóg mogą być przyczyną innych chorób. Nie gódźcie się z tak szybką diagnozą. Pozdrawiam.
Wojtek


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości