SM czy borelioza
Moderator: Beata:)
Hej! Nie uwierzycie, ale spotkałam neurologa, ktory wierzy w istnienie bb . Co wiecej powiedziała mi, ze miała pacjenta 10 lat leczonego na SM, ktore okazało sie BB, wiec sama juz sie przekonała, ze te choroby sa identyczne. Czyli jednak lekarze zaczynaja się edukować e tematyce bb i nie stawiaja pochopnych diagnoz. Nastrój po wizycie wzrósł mi o 150%... mimo ze traciłam smak i chodze siusiu co 5 min Byle do jesieni i zaczynam leczenie...
aa Pani Doktor powiedziała, ze sa dwie zasadnicze róznice pomiedzy bb, a sm... prazki oligoklonalne u pacjentów z bb znikaja i sie pojawiają oraz zmiany w mózgu, ktore cofają sie pod wpływem leczenia.
aa Pani Doktor powiedziała, ze sa dwie zasadnicze róznice pomiedzy bb, a sm... prazki oligoklonalne u pacjentów z bb znikaja i sie pojawiają oraz zmiany w mózgu, ktore cofają sie pod wpływem leczenia.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 2012-06-03, 02:44
- Lokalizacja: polska
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
szylkretowa, cytuj, cytuj , jeśli uważasz, ze warto
Ja przyznam się, ze trochę popadam w skrajność, bo we wszystkich swoich przypadłościach widzę BB. Nawet w tym, ze nie chce mi się mieszkania posprzątać
Musze męża namówić na testy, bo jemu tez się sprzątać nie chce A tak poważnie, nie mogę nigdzie znaleźć publikacji na temat przenoszenia krętków drogą płciową i przez łożysko... Wasi partnerzy się testowali?
Ja przyznam się, ze trochę popadam w skrajność, bo we wszystkich swoich przypadłościach widzę BB. Nawet w tym, ze nie chce mi się mieszkania posprzątać
Musze męża namówić na testy, bo jemu tez się sprzątać nie chce A tak poważnie, nie mogę nigdzie znaleźć publikacji na temat przenoszenia krętków drogą płciową i przez łożysko... Wasi partnerzy się testowali?
w sobote bylam sporo na powietrzu i siedzac wieczorem zauwazylam 2 kleszcze spacerujace mi po rece (takie male a tak potrafia namacic); na szczescie zlapalam je zanim sie wkluly; moja kolezanka dzien pozniej 2 na nodze, juz wpite, znalazla.
Brumm odpowiadajac na Twoje pytanie moj chlopak sie nie testowal,choc namawiam ale slyszlam ze dopiki nie ma objawow to nie ma sensu brac antybiotykow; wiem wiem-jesli Ty sie wyleczysz to on Cie wtedy moze zarazic znowu-bledne kolo, a co robic nie wiem.
Czy ktos tez ma tak jak ja ze na antybiotykach ma ogroomny apetyt (przestrzegam diety, ale jem teraz wiecej (w sumie nie szkodzi bo i tak schudlam juz 5 kg od rozpoczecia kuracji. Dodam ze glodomorem jestem od kiedy zaczelam brac tetracykline
Brumm odpowiadajac na Twoje pytanie moj chlopak sie nie testowal,choc namawiam ale slyszlam ze dopiki nie ma objawow to nie ma sensu brac antybiotykow; wiem wiem-jesli Ty sie wyleczysz to on Cie wtedy moze zarazic znowu-bledne kolo, a co robic nie wiem.
Czy ktos tez ma tak jak ja ze na antybiotykach ma ogroomny apetyt (przestrzegam diety, ale jem teraz wiecej (w sumie nie szkodzi bo i tak schudlam juz 5 kg od rozpoczecia kuracji. Dodam ze glodomorem jestem od kiedy zaczelam brac tetracykline
tipi pisze:Czy ktos tez ma tak jak ja ze na antybiotykach ma ogroomny apetyt
U mnie apetyt również się zwiększył. Jem więcej ilościowo ( ale częściej ) niż przed rokiem, a mimo to poleciało sobie 15 kg. Sęk w tym tipi, że ograniczyliśmy znacznie węglowodany i wyeliminowaliśmy prawie całkowicie cukier, a to pewnie w jakiś sposób powoduje uczucie głodu. Jemy posiłki z niskim indeksem glikemicznym, a to oznacza niski poziom cukru ( insulina nie szaleje ) i dalszym procesie mniejsze problemy z tyciem.
Wojtek
dzieki, tylko jest jedno ale- prązek ten mam w klsie IGM- czyli swieże zakażenie, a o takim w okresie poprzedzajacym badanie nie moze być mowy. W grę wchodzi tylko przechodzona bolerioza,w IGG nie mam żadnego prążka.....moze to inna bakteria babejszjoza, mycoplasma czy cuś... i tak sobnei myslę,że takie kilkuletnie leczenie antybiotykami strasznie wyniszcza organzim, naraża na nowotwory itd....i wtedy kiedy nie ma się 100% pewności,ze się jest chorym......
Leolin pisze:dzieki, tylko jest jedno ale- prązek ten mam w klsie IGM- czyli swieże zakażenie, a o takim w okresie poprzedzajacym badanie nie moze być mowy. W grę wchodzi tylko przechodzona bolerioza,w IGG nie mam żadnego prążka.....moze to inna bakteria babejszjoza, mycoplasma czy cuś... i tak sobnei myslę,że takie kilkuletnie leczenie antybiotykami strasznie wyniszcza organzim, naraża na nowotwory itd....i wtedy kiedy nie ma się 100% pewności,ze się jest chorym......
Moja neurolog twierdzi, ze u pacjentów chorych na przewlekła bb wychodzą przeciwciała w klasie igm.
Ja na Twoim miejscu wyluzowałabym, bo popadasz w hipochondrie... Masz zalecona terapie witamina b12 i leki uspokajające, to je bierz i poczekaj na efekty. Z takim podejściem możesz dostać nowotworu i bez kilkuletniego brania antybiotyków...
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Leolin pisze:W grę wchodzi tylko przechodzona bolerioza,w IGG nie mam żadnego prążka.....moze to inna bakteria babejszjoza, mycoplasma czy cuś... i tak sobnei myslę,że takie kilkuletnie leczenie antybiotykami strasznie wyniszcza organzim,
przeciwciała w klasie IgM świadczą o świeżym zakażeniu, natomiast w klasie IgG świadczą o tym, że organizm miał kiedyś kontakt z bakterią, ale niekoniecznie musieliśmy chorować z tego powodu, sam kontakt o niczym nie świadczy, organizm równie dobrze może sobie z tym poradzić i nie musimy wcale chorować. Przykładem mogą być leśnicy, którzy mieli kontakt z niezliczoną ilością kleszczy i na bank mają dodatnie wyniki, ale nie wszyscy mają objawy więc nie powinni się leczyć tylko dlatego, że mieli kontakt z bakterią. Nigdy nie leczy się wyników, jeżeli wyniki idą w parze z objawami wtedy możemy myśleć o leczeniu.
Gdybyśmy zaczęli badać się na obecność innych bakterii zapewne znaleźlibyśmy niejedną, bo przecież w życiu chorowaliśmy na różne choroby i pamięć immunologiczna zostaje na całe życie.
Twoje przemyślenia Leolin idą w dobrym kierunku, zanim człowiek zdecyduje się na agresywną antybiotykoterapię powinien dwa razy wszystko przeanalizować.
Leolin skup się na tym co tu i teraz, nie wsłuchuj się za bardzo w objawy, bo z łatwością znajdziesz co najmniej kilka chorób, do których będą one pasowały, uruchom pozytywne myślenie , wiesz........... zanim wpisali mi diagnozę na papier na większość prądów i mrówek nie zwracałam uwagi, a co za tym idzie żyło mi się łatwiej, dziś potrafię zauważyć najmniejsze zwarcie na kabelkach, bo po prostu wiem..................
...........jedno jest pewne, psychika jest złym doradcą........niekoniecznie idzie w parze z fizyką............
.........jest coś, co Nas łączy.......
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Leolin pisze:hmmm...test na boleriozę wychodzimy mi negatywnie , ale prażek p 31 w klasie igm jest - tylko ten. czy to moze oznaczać ,ze mam boleriozę? W Igg nie mam żadnego aktywnego.
boRelioza
lepiej skontaktuj sie z lekarzem od borelki. chociazby mailowo z jakims co sadzi o takim wyniku. nie wiem jakie masz objawy bo nie siedze teraz czesto na forum.
od 2 sierpnia pomaluc wchodzilam na ziola buhnera, przyznam szczerze ze mam herksa na ziolach.jest mi pierunsko zimno, do tego glowa z twarz mnie znow pobolewa mocniej i jestem jakas otepiala, najgorsze te zimno.
szylkretowa pisze: od 2 sierpnia pomaluc wchodzilam na ziola buhnera, przyznam szczerze ze mam herksa na ziolach.jest mi pierunsko zimno, do tego glowa z twarz mnie znow pobolewa mocniej i jestem jakas otepiala, najgorsze te zimno.
mi na biotraxonie w zakaźnym było tak strasznie zimno. Bylo to takie 'wewnętrzne' zimno. Skore miałam cieplutką, a w środku lodówka. Spalam pod 3 kocami i nic nie pomagało.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości