A moze SM nie istnieje?

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Bartolinio
Posty: 19
Rejestracja: 2012-12-07, 12:25
Lokalizacja: warszawa

A moze SM nie istnieje?

Postautor: Bartolinio » 2013-01-24, 23:45

Cytat wielu lekarzy:
"kazdy kto ma sm, ma tez borelioze, KAZDY"

Z mojego punktu widzenia, tak to racja, popytalem kazdego z sm co robil badania na bb i? I kazdy ma bb, to tak na logike teraz:

Zauwazylem, ze ludzie z identycznymi objawami w bb jak w sm, leczeni na bb zyja sprawnie dluzej, mi to wyglada tak: dostaje sie leki na sm, ktore nie sa lekami tylko wspomagaczami, czyli sterydami gdzie np. nasze miesnie nog juz odmawiaja to dostajesz sterydzik i nagle miesnie sa 5x mocniejsze, steryd puszcza, bakterie sie rozwinely po nim i ten "rzut" to po prostu puszcza steryd i kolejny "niby rzut" jest mocniejszy, a dlaczego - bo jak steryd dzialal my w dobrej formie, a bakterie nabroilly, wiec nie wiem czemu, ale wg mnie cos jak sm to nie isteieje, sa tylko bakterie bb w plynie mozgowo rdzeniowym, dlatego leczac sie na bb z objawami identycznymi jak sm sa dluzej w dobrej formie, co o tym sadzicie?

Jak dla mnie sm to bakterie bb w ukladzie nerwowym, a czemu inaczej mysla? Bo bb dopiero odkryli, dopiero cos wiadomo i badania nad sm poszly w druga strone. Znam ludzi juz z diagnoza sm (i tez bb, bo kazdy ją ma) mieli patologie z nogami, rownowaga, dretwieniem, choruja juz dlugo, a lekarze mowili, ze maja sm, a nigdy nie wzieli jednego leku na sm, a sa w swietnej formie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Bartolinio, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-01-25, 00:17

:shock: Myślałam, że już nic mnie nie zaskoczy.
Bartolinio pisze: ale wg mnie cos jak sm to nie isteieje, sa tylko bakterie bb w plyyine mozgowo rdzeniowym, dlatego leczac sie na bb z objawami identycznimi jak sm sa dluzej w dobrej formie, co o tym sadzicie?


Bartolinio, ożeń się ze swoją dziewczyną, nie bój się wózka i Stwardnienia Rozsianego, o którym kilka godzin temu pisałeś w >> tym << temacie i skoro Sm wg Ciebie nie istnieje, to niczym nie musisz się martwić. ;-) Wylecz boreliozę i będzie OK. ;-)

Pozdrawiam :-)
Ostatnio zmieniony 2013-01-25, 01:04 przez Beata:), łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Bartolinio
Posty: 19
Rejestracja: 2012-12-07, 12:25
Lokalizacja: warszawa

Postautor: Bartolinio » 2013-01-25, 00:22

Spokojnie, czekam na opinie:)

P.S. Napisalem, ze bb = sm

Czyli bede mial objawy sm jak kazdy na to chory, ale to po prostu odmiana boreliozy tak wyniszczajaca.


Czyli bede mial to co wy, tylko zastanawiam sie czy to nie jest odmiana boreliozy jak np. neuroborelioza.

Przeczytaj ze zrozumieniem :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Bartolinio, łącznie zmieniany 2 razy.

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: A moze SM nie istnieje?

Postautor: arronia » 2013-01-25, 14:43

>> Cytat wielu lekarzy: "kazdy kto ma sm, ma tez borelioze, KAZDY"

Skąd niby takie informacje?
Bo znam kogoś, kto się dobadał na BB (żeby nie zostać przy badaniu szpitalnym) i borelka nie wyszła.

>>> np nasze miesnie nog juz odmawiaja to dostajesz sterydzik i nagle miesnie sa 5x mocniejsze,steryd puszcza bakterie sie rozwinely po nim i ten "rzut"

A jak rzut jest po roku, to też jest odbiciem po sterydzie?

>> to poprostu puszcza steryd i kolejny "niby rzut" jest mocniejszy

Nie zawsze kolejne rzuty są mocniejsze od poprzednich.

>> co o tym sadzicie?

Że teoria nie do końca mi pasuje do obrazu świata ;)

Karusiap
Posty: 270
Rejestracja: 2009-07-22, 23:42
Lokalizacja: z tąd

Postautor: Karusiap » 2013-01-25, 22:47

Niby dlaczego, przeciwciała atakują własne tkanki nerwowe? Przecież aby zaszła taka reakcja, najpierw musi dojść do fizycznego zniszczenia bariery krew/mózg, tak aby przeciwciala zawarte w krwi mogły zaatakować neurony w mózgu (czy rdzeniu). Jak dla mnie autoimmunologiczna teoria z SM jest naciągana, brakuje w niej tego elementu złamania bariery krew/mózg. BB jest tu pewna teorią. Pytanie, czy jedyną? Nie wiem. Ale jak dla mnie coś w tym jest.

brumm
Posty: 79
Rejestracja: 2012-05-22, 17:47
Lokalizacja: z miasta

Re: A moze SM nie istnieje?

Postautor: brumm » 2013-01-25, 23:47

Bartolinio pisze:Cytat wielu lekarzy:
"kazdy kto ma sm, ma tez borelioze, KAZDY"


ja znam kilka przypadków SM, które nie maja BB, zatem Twoja teoria jest błędna :)

beta13
Posty: 131
Rejestracja: 2012-08-05, 21:58
Lokalizacja: Kraków

Postautor: beta13 » 2013-01-26, 16:32

Na tym filmie lekarz mówi że zna ani jednego pacjenta z SM (i paru innymi chorobami), który nie miałby boreliozy...
http://www.dailymotion.com/video/xplliu ... shortfilms
Ale to wszystko nie jest takie proste niestety. A diagnoza neuroborelioza wcale nie jest lepsza od SM.. I można się w tym leczeniu bardzo zagubić..

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-01-27, 17:17

Byłam już sobie od paru lat zdiagnozowana, leczona, zmieniłam miejsce zamieszkania, dostałam rzutu więc poszłam sobie do szpitala z kompletem dokumentacji dot. choroby, żeby było jasne, że ja z rzutem przychodzę więc proszę o steryd. No ale nie było tak prosto, Doktor Koordynator zarządził ponowne diagnozowanie+sprawdzenie, czy to jednak przypadkiem nie borelioza. Wynik: SM tak, borelioza - nie.

Poza tym z tematów z cyklu borelioza a SM to czytałam, że niby takie same objawy, ale sterydami można dobić pacjenta z boreliozą. Więc jednak obstawiałabym, że SM istnieje. Co więcej, skłonnam się przychylić do opinii dr J. Woyciechowskiej, że SM to nie tyle choroba, co zespół chorobowy.

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2013-01-31, 10:12

It doesn't get any easier; you just go faster.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości