Proszę o radę

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

mirabell85
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-13, 22:54
Lokalizacja: Gdańsk

Proszę o radę

Postautor: mirabell85 » 2013-03-13, 23:08

Witam wszystkich :)

Od paru miesięcy dokuczają mi po prawej stronie ciała ból mięśni , szczególnie łydki i ramienia, uczucie tak jakby skurczenia , do tego dochodzi ból prawego policzka i mrowienie a także ból tak jakby od stawu kolanowego. Zgłosiłam się do neurologa , poszłam do szpitala , byłam diagnozowana w kierunku demielinizacji. Wykonano mi badanie MRI głowy , radiolog w czasie badania nie podał kontrastu , oto wynik : " w podkorowej istocie białej lewego płata czołowego kilka bardzo drobnych ognisk degeneracyjnych pochodzenia naczyniowego lub pozapalnego"Wskazana kontrola za 6 miesięcy. Miałam dodatkowo robiony doppler naczyń szyjnych i rtg odcinka szyjnego - wszystko w normie.W badaniu neurologicznym brak odruchów brzusznych. Lekarze na podstawie tego wszystkiego odrzucili możliwość stwardnienia rozsianego, wypisujac mnie do domu.
Czy faktycznie nie mam powodów do niepokoju w związku z SM ? Czy zbyt mało badań zostało zrobionych aby postawić jednoznaczna diagnozę ?

A może ja po prostu za dużo sie o tym wszystkim naczytałam , a teraz nie mogę już przestać o tym myśleć i wmawiam sobie , że ja naprawdę mam to SM.

Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mirabell85, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-03-13, 23:43

Witaj mirabell85. :-)

mirabell85 pisze:Czy zbyt mało badań zostało zrobionych aby postawić jednoznaczna diagnozę ?


Nie ma badań, które potrafią w 100 % potwierdzić Sm. To nie jest takie proste ;-)

mirabell85 pisze:A może ja po prostu za dużo sie o tym wszystkim naczytałam , a teraz nie mogę już przestać o tym myśleć i wmawiam sobie , że ja naprawdę mam to SM.

Ooo właśnie :mrgreen: Powoli wprawdzie, ale wiosna idzie. Tym trzeba zająć swoje myśli ;-)

mirabell85 pisze:Czy faktycznie nie mam powodów do niepokoju w związku z SM ?

Nie masz powodu do niepokoju, choćby z jednego powodu - lekarze, póki co, odrzucili taką możliwość.
mirabell85 pisze:Wskazana kontrola za 6 miesięcy.

Obserwuj [bez przewrażliwienia] swoje samopoczucie i za pół roku na kontrolę.
Trzymaj się i pozdrawiam serdecznie :-)

Jolcia
Posty: 3827
Rejestracja: 2010-03-28, 13:56
Wiek: 63
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: Jolcia » 2013-03-14, 07:29

witam mirabell85 :mrgreen:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2013-03-14, 09:39

Cześć mirabell85. :-)
mirabell85 pisze:Lekarze na podstawie tego wszystkiego odrzucili możliwość stwardnienia rozsianego

I w to uwierz, bo wmawianie sobie sm, nie jest najlepszym rozwiązaniem, tym bardziej, że neurolodzy są raczej skłonni często do nadużywania tej diagnozy, więc skoro ją odrzucają, to tak jest.
Według tego co można znaleźć na necie, połowa ludzi w tym kraju ma sm.
Wybierz się może do reumatologa lub po prostu mądrego internisty, bo być może brakuje Ci witamin i wystarczy tylko ich brak uzupełnić.
Pozdrawiam. :-)
Wojtek

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-03-14, 09:47

homag pisze: po prostu mądrego internisty, bo być może brakuje Ci witamin i wystarczy tylko ich brak uzupełnić.

Miałam to samo doradzić, więc tylko potwierdzam słowa Wojtka :-).
Pozdrawiam i Witam Cię mirabell85, :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2013-03-14, 11:01

Skwapliwie skorzystaj z tego, że lekarze wykluczyli SM i posłuchaj Wojtka i Reni.

mirabell85
Posty: 7
Rejestracja: 2013-03-13, 22:54
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: mirabell85 » 2013-03-18, 11:04

Dziękuje za miłe słowa otuchy.
Przed pójściem do neurologa , byłam wcześniej u dwoch internistów , miałam zleconą ogromną ilość badań : morfologia , OB, CRP , C-kinaza, p/ciała ANA , WB na boreliozę , poziomy wszelakich elektrolitów , witaminy B12, hormonów - wszystkie badania w normie, borelioza wykluczona, dodatkowo byłam robić Dopplera naczyń kończyn dolnych - wszystko prawidłowo. RTG odcinka szyjnego: spłycona lordoza fizjologiczna. W szpitalu wykonano MRI i badanie neurologiczne w którym stwierdzono brak odruchów brzusznych - na podstawie tego wydano diagnozę : brak SM. A ból prawej strony ciała pozostał od listopada kiedy to wszystko się zaczęło, najgorzej to łydka i kolano z piętą - takie dziwne uczucie ściśnięcia.Do tego często dochodzi ból - kłucie pod łopatką i ból karku po prawej stronie.
Ja już jestem bezsilna co do tego stanu zdrowia , nie wiem już gdzie mam iść, jakie badania zrobić aby sobie pomóc.

Pozdrawiam serdecznie.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2013-03-18, 12:06

Moim zdaniem powinnaś jednak trafić do kogoś kto weźmie pod uwagę choroby przewlekłe które dają niejednoznaczne objawy (np. przewlekłe zapalenie trzustki, wady serca - teoretycznie minimalne itd. itd) i ich diagnozowanie ciągnie się latami o ile nie trafi się od razu do odpowiedniego lekarza. Nie oczekuj wyzdrowienia; twój organizm działa w określony sposób, a ty będziesz mogła korygować to działanie i zachować sprawność. Pod warunkiem, że będzie wiadomo z czego to wszystko wynika.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości