Moje dziwne objawy

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-03-23, 19:59

Tomakin,prosze powiedz mi w takim razie jakie sa objawy boreliozy.Czesto mowisz,ze objawy opisywanej tu czesto na forum to nie objawy boreliozy.Prosze napisz jakie wedlug Ciebie sa jej objawy.Mam na mysli pozna borelioze,neuroborelioze.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-23, 22:44

Ciężko o boreliozę tylko układu nerwowego, więc pewnie będą też objawy ze strony stawów oraz serca.

Ale ogólnie boreliozie praktycznie zawsze towarzyszą objawy grypopodobne, będące efektem działania endotoksyn wydzielanych przez bakterie, to jest bardzo charakterystyczne
Jeśli zajęty jest układ nerwowy, często występuje obwodowa polineuropatia - i tu objawy są również charakterystyczne.

NIE są to żadne "prądy", "wrażenia ciepła" czy "skakanie mięśni". Objawy boreliozowe (i w zasadzie każdej choroby z neuropatią) to będzie raczej zanik siły - i nie taki że człowiek czuje się słaby, ale osłabienie kończyny które jest w stanie wybadać neurolog, zanik czucia - nie drętwienie, ale w ogóle przestaje się coś czuć, zanik pracy zwieraczy, porażenie mięśni twarzy (pół twarzy albo cała wykrzywia się w taką dość paskudną maskę), potwornie silne bóle, osłabienie nóg do tego stopnia, że nie można chodzić, oraz wszelkie inne objawy uszkodzenia nerwów. Wiele innych schorzeń daje identyczne objawy.

Często się też pojawia coś takiego jak encefalopatia poboreliozowa - ogólne wrażenie osłabienia, bardzo słaba pamięć, człowiek jest jakby w półśnie, ciągłe bóle głowy, otępienie i depresja. Nie wiadomo, czy ma to związek z obecnością bakterii w mózgu, czy raczej z zatruciem mózgu toksynami wytwarzanymi przez bakterie w innych częściach ciała. W badaniach klinicznych miesiąc antybiotyków wyleczył ją całkowicie u każdego pacjenta. Oczywiście takie coś pojawia się również w setce innych schorzeń.

Objawem boreliozy NIE JEST demielinizacja. Ona nie występuje w tej chorobie, a jeśli trafi się chory na boreliozę ze zmianami demielizacyjnymi to jest to przypadek opisywany - bo jest podejrzenie, że przebycie boreliozy może wywołać inne choroby, w których z kolei już następuje demielinizacja. Ale jest to bardzo rzadkie zjawisko.

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-03-24, 09:45

tomakin dzieki ze jestes na tym forum ;-)

Mam jeszcze pytanie apropo testu WB. Od ponad dwoch miesiecy,czyli tego czasu co zle sie czuje, nie moglam pozbyc sie opryszczki wargowej-ledwo co sie zaleczala wyskakiwala nastepna.W tym samym czasie zrobilam test na borele.Dzis przeczytalam artykul na temat reakcjii krzyzowych w badaniach i to wlasnie miedzy innymi o opryszczce .Czy to mozliwe ze ten prazek VIsE co mi wyszedl dodatni to wlasnie ta opryszczka?

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-03-24, 12:21

tomakin pisze:
Objawem boreliozy NIE JEST demielinizacja. Ona nie występuje w tej chorobie, a jeśli trafi się chory na boreliozę ze zmianami demielizacyjnymi to jest to przypadek opisywany - bo jest podejrzenie, że przebycie boreliozy może wywołać inne choroby, w których z kolei już następuje demielinizacja. Ale jest to bardzo rzadkie zjawisko.


hmmm... Tomakin - moja dr neurolog twierdzi, że borelioza (a konkretnie neuroborelioza) jak najbardziej należy do grupy chorób demielinizacyjnych; nadmienię, że pani dr jest pracownikiem Instytutu Neurologii na Sobieskiego w W-wie, a jej przełożoną jest pani prof. Członkowska - sądzisz, że taki ośrodek rozpowszechnia bzdury?


tomakin pisze:
. Podobnie jak nie istnieje żadne badanie potwierdzające skuteczność homeopatii, co więcej, jest wyznaczona nagroda miliona dolarów za JEDEN przypadek, w którym udowodniono że homeopatia pomogła.



milion baksów??? wow brzmi nieźle - ta nagroda jak sądzę, dla homeopaty, a nie pacjenta?
no ale może by się podzielił...
mnie homeopata/bioterapeuta wyleczył trzustkę - dawaj namiary na tę nagrodę - tylko mi nie mów, że trzustka sama się zregenerowała, co próbowali mi wmawiać nieliczni lekarze akademiccy... inni po prostu twierdzili, że musiałam mieć wcześniej błędną diagnozę, a to akurat niemożliwe, bo zmiany były w 3 kolejnych usg robionych przez najlepszego speca od usg w W-wie, a może nawet w kraju, po wyleczeniu tenże sam spec mało zawału nie dostał, jak badając mnie podyktował swojej asystentce: trzustka bez zmian, na co ja grzecznie poprosiłam, żeby zerknął dokładniej, bo w poprzednich badaniach były zmiany, na co on: A kto pani takich głupot naopowiadał???!!! ledwo przeszło mi przez gardło: pan we własnej osobie ;-). Człeka tak zamurowało, ze do końca badania był w szoku i nawet mnie nie zapytał, co zrobiłam, że zmiany zniknęły
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanna_nick, łącznie zmieniany 1 raz.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-03-24, 13:37

joanna_nick,
joanna_nick pisze:hmmm... Tomakin - moja dr neurolog twierdzi, że borelioza (a konkretnie neuroborelioza) jak najbardziej należy do grupy chorób demielinizacyjnych; nadmienię, że pani dr jest pracownikiem Instytutu Neurologii na Sobieskiego w W-wie, a jej przełożoną jest pani prof. Członkowska - sądzisz, że taki ośrodek rozpowszechnia bzdury?


widocznie to też paramedycyna ;-)
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-24, 17:09

Naprawdę wiele już słyszałem o polskich lekarzach i nic mnie nie zdziwi.

Borelioza w MRI może wywołać zmiany (i często wywołuje), ale nie demielinizacyjne, tylko zmiany w istocie białej. To coś zupełnie innego. Demielinizacja - rozpad osłonek mielinowych okrywających zakończenia komórek, proces odwracalny. Zmiany w masie białej - obumieranie komórek nerwowych, proces nieodwracalny.

I jakkolwiek są teorie, że borelioza może spowodować powstanie choroby demielinizacyjnej, to sama w sobie NIE powoduje demielinizacji, bo nawet nie miałaby jak. Bakteria albo zjada komórkę, albo nie, nie ma szansy na odżywianie się samą tylko osłonką mielinową. Stany zapalne mogą spowolnić procesy mielinizacji (bo organizm cały czas odbudowuje osłonki mielinowe) i sprawić, że te osłony zaczną zanikać, ale dotyczy to głównie nerwów obwodowych i towarzyszy czasem polineuropatii.

Tak, nagroda dla homeopaty (czy tam bioenergoterapeuty bądź innego magika) który przed kamerami i pod okiem lekarzy kontrolujących czy nie poda np zwykłego antybiotyku - wyleczy chociaż jedną osobę, wynosi milion dolarów. Chyba nie może być lepszego dowodu na to, że homeopatia nie działa. A ludzie i tak to kupują...

Trzustka, oczywiście, sama się zregenerowała, albo zmiany które wyszły na usg były innego rodzaju, niż myślał lekarz, może nie miałaś zwapnień (czy co tam miałaś) tylko jakiś przejściowy stan zapalny. Albo ten lek "homeopatyczny" który brałaś wcale nie był homeopatyczny, co też się zdarza. Widzisz, to jest ten problem - jak tysiąc osób będzie na przykład kupowało Święte Różańce żeby wyleczyć się z raka, to statystycznie kilku musi się wyleczyć, bo rak czasem po prostu sam się cofa. Ba, jeśli komuś odpowiednio mocno wmówisz, że lek działa, to faktycznie czasem można spodziewać się "cudu", na tym zresztą polega fenomen placebo. Ale to nie dowód na to, że Święte Różańce działają. Dlatego aby zbadać skuteczność leku, stosuje się badania z udziałem placebo - część ludzi dostaje zwykłą wodę, w tym wypadku część dostałaby wodę "homeopatyczną". Takich badań zrobiono już kilkadziesiąt i wynik zawsze był ten sam.

nano
Posty: 3
Rejestracja: 2013-03-06, 23:58
Lokalizacja: z daleka

Postautor: nano » 2013-03-24, 18:26

tomakin pisze: Widzisz, to jest ten problem - jak tysiąc osób będzie na przykład kupowało Święte Różańce żeby wyleczyć się z raka, to statystycznie kilku musi się wyleczyć, bo rak czasem po prostu sam się cofa. Ba, jeśli komuś odpowiednio mocno wmówisz, że lek działa, to faktycznie czasem można spodziewać się "cudu", na tym zresztą polega fenomen placebo. Ale to nie dowód na to, że Święte Różańce działają.

Tak samo, to, że komuś się cofnie rak albo stwardnienie rozsiane po zastosowaniu się do twoich rad nie jest dowodem na to, że twoje rady działają. Wydaje się, że ci którzy się dokładnie do nich stosują mają bardzo silną wiarę w to, że ty się znasz na rzeczy. Dlatego też to można wytłumaczyć efektem placebo.

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-03-24, 18:53

tomakin

Mam jeszcze pytanie apropo testu WB. Od ponad dwoch miesiecy,czyli tego czasu co zle sie czuje, nie moglam pozbyc sie opryszczki wargowej-ledwo co sie zaleczala wyskakiwala nastepna.W tym samym czasie zrobilam test na borele.Dzis przeczytalam artykul na temat reakcjii krzyzowych w badaniach i to wlasnie miedzy innymi o opryszczce .Czy to mozliwe ze ten prazek VIsE co mi wyszedl dodatni to wlasnie ta opryszczka?

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-03-24, 18:58

tomakin pisze:Naprawdę wiele już słyszałem o polskich lekarzach i nic mnie nie zdziwi.

Tak, nagroda dla homeopaty (czy tam bioenergoterapeuty bądź innego magika) który przed kamerami i pod okiem lekarzy kontrolujących czy nie poda np zwykłego antybiotyku - wyleczy chociaż jedną osobę, wynosi milion dolarów. Chyba nie może być lepszego dowodu na to, że homeopatia nie działa. A ludzie i tak to kupują...


ależ o czym Ty mówisz??? przed kamerami? - leczenie mojej trzustki zajęło temu dr [nie dr medycyny tylko dr hab. biofizyki] ca 2 lata - jak sobie wyobrażasz kamery i kontrolę? Przedtem chorowałam blisko 8 lat i usg zawsze pokazywało to samo.

no ok nie można go nazwać typowym homeopatą - wychodził od homeopatii, ale potem opracował własny autorski program wykorzystujący pole elektromagnetyczne i opatentował go (hehe jeszcze w ZSSR). Jemu niestety nie zależy, żeby było o nim głośno [nie reklamuje się nigdzie, więc tak naprawdę o zdobyciu tej nagrody mogę sobie tylko pomarzyć - tak tylko sobie zażartowałam ;) - z ojczyzny uciekł do Polski właśnie z powodu rozgłosu - jego metody były na tyle skuteczne, ze po pewnym czasie nie miał kompletnie życia prywatnego, bo ludzie oczekujący "cudów" atakowali go na każdym kroku. Tu żyje sobie spokojnie, ma rodzinę, pracuje max od 8-14, a pieniądze robi na czymś innym (ma fabrykę specyficznych pieców grzewczych, też z patentem, tylko na UE). Gdyby nie przypadek nigdy bym go nie spotkała.
Ale jest zapaleńcem, jeśli chodzi o medycynę - studiował fizykę, a nie medycynę, tylko i wyłącznie z tego powodu, że żona była już studentką medycyny, a w ZSSR nie wolno było małżeństwom studiować na tym samym kierunku (co kraj to obyczaj ;).

Wiesz Tamakin przypominasz trochę lekarzy akademickich, którzy jak nie mają badań klinicznych w danym temacie, to tematu nie ma. A zapominasz, że nie tylko medycyna naturalna ale i inne metody nie są mile widziane przez lobby farmaceutyczne - bo co oni by sprzedawali, gdyby skutecznie można było wyleczyć szereg chorób bez pigułek? Zresztą ów dr jak najbardziej stosuje również elementy medycyny naturalnej, nie ma zamkniętych horyzontów.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-24, 19:04

...no i właśnie te inne metody, czy naturalne czy jakieś pola, czy cokolwiek innego - podziałało. Homeopatia nie podziałała, bo nie mogła.

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-03-24, 19:31

dzieki wielkie TOMAKIN za odpowiedz:):(

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-24, 19:35

Panikara pisze:tomakin

Mam jeszcze pytanie apropo testu WB. Od ponad dwoch miesiecy,czyli tego czasu co zle sie czuje, nie moglam pozbyc sie opryszczki wargowej-ledwo co sie zaleczala wyskakiwala nastepna.W tym samym czasie zrobilam test na borele.Dzis przeczytalam artykul na temat reakcjii krzyzowych w badaniach i to wlasnie miedzy innymi o opryszczce .Czy to mozliwe ze ten prazek VIsE co mi wyszedl dodatni to wlasnie ta opryszczka?


jeden prążek możesz mieć z tysiąca różnych powodów. Ludzie z boreliozą mają czasem po 12 prążków.

i pozbądź się tych opryszczek - tzn podnieś sobie odporność, zwiększ ilość witaminy D, zwiększ stężenie lizyny (kosztem argininy, googlnij lysine herpes), opryszczka jest objawem tego, że coś jest w organizmie nie tak. Każdy niemal ma tego wirusa, ale objawy daje tylko u tych najbardziej osłabionych. Może stąd fatalne samopoczucie i objawy?

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-03-24, 19:43

Dzieki za podpowiedz:)Juz zaczelam podnosic odpornosc.Nie pale juz miesiac,zaczelam jesc czosnek,omega3, B komplex,pije duzo wody,witamina c.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-24, 21:59

najważniejsze rzeczy podnoszące odporność to witamina D i cynk - z tym że z cynkiem trzeba uważać, jeśli ma się SM, może nasilić chorobę (witamina D wprost przeciwnie, zatrzyma chorobę, więc nie ma żadnych przeciwwskazań - tylko pamiętaj o magnezie osłonowo do witaminy D). I witamina C to też nie jest taka prosta sprawa, w przypadku SM może być wręcz niebezpieczna - obniża poziom miedzi, a niedobory miedzi ściśle wiążą się z ryzykiem choroby. Ot, takie to wszystko powiązane ze sobą i skomplikowane.

yanomc
Posty: 94
Rejestracja: 2012-12-20, 14:03
Lokalizacja: Lublin

Postautor: yanomc » 2013-03-24, 23:56

według mnie homeopatia to sprawa indywidualna na mnie np. homeopatia nie działała ale już na mego syna i owszem. Tak był leczony przez całe dzieciństwo i na niego dzialaly. Kaszel kiedys raz jak nie brał homeopatów skończył się zapaleniem pluc . Ale przeważnie przechodziło mu po 5 dniach i tak to trwało ponad 10 lat wiec mysle ze to jest sprawa indywidualna i nikt mnie nie przekona abym miał inne zdanie o nich. Dodam za były to zawsze dwa takie same leki homeopatyczne. I skutkowaly teraz już ma 22 lata i nie choruje, prawie nigdy nie brał antybiotyku dzieki temu a tez wszyscy smiali się ze chyba zglupialem ze mu to daje. Kazdy ma jakies swoje doświadczenia i niech tak pozostanie.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości