Pomóżcie proszę...
Moderator: Beata:)
-
SDaniell83
- Posty: 225
- Rejestracja: 2012-12-23, 11:53
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
renia7474,
No to nie wiem czemu tak jest...jednak ja juz nie wierze w to, ze moje objawy są od nerwicy.
tym bardziej, ze mam je cały czas.
Poza tym nie słyszałem zeby nerwica powodowała zmiane wielkosci zrenic, ale moge sie mylic.
Depresje i owszem pewnie mam, bo jak nie miec dołka kiedy kilka miesiecy temu biegałem za piłka, a teraz przejscie 2 metrów stanowi duzy problem...Do tego dochodzi utrata pracy, a wiec środków do zycia wiec z czego tu sie cieszyc..
A jeszcze powiedz czemu stwierdzili ci nerwice, jakie miałas objawy?
No to nie wiem czemu tak jest...jednak ja juz nie wierze w to, ze moje objawy są od nerwicy.
tym bardziej, ze mam je cały czas.
Poza tym nie słyszałem zeby nerwica powodowała zmiane wielkosci zrenic, ale moge sie mylic.
Depresje i owszem pewnie mam, bo jak nie miec dołka kiedy kilka miesiecy temu biegałem za piłka, a teraz przejscie 2 metrów stanowi duzy problem...Do tego dochodzi utrata pracy, a wiec środków do zycia wiec z czego tu sie cieszyc..
A jeszcze powiedz czemu stwierdzili ci nerwice, jakie miałas objawy?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez SDaniell83, łącznie zmieniany 1 raz.
Musi byc dobrze!!
nierówne źrenice, o ile nie masz takowych od urodzenia około 20% populacji ma nierówne bez powodu), mogą być wywołane setką przyczyn - ale czemu nie zacząć od wikipedii?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anizokoria
dużo więcej masz na anglojęzycznej wikipedii.
Nerwicę stwierdza się, gdy już nie ma innego wyjścia - i zazwyczaj to nie jest żadna nerwica, tylko po prostu nie wiadomo co pacjentowi dolega. Wpisuje się wtedy w papiery "nerwica" i jest spokój, tak jak u osób z nie rozpoznanymi zaburzeniami trawienia wpisuje się "zespół jelita drażliwego".
Ja bym po prostu zdał się na naturalne zdolności organizmu do samoregulacji i samozdrowienia - oczywiście cały czas szukając lekarza, który poprawnie mnie zdiagnozuje. Póki jednak takiego lekarza nie ma, nic nie ryzykujesz biorąc magnez czy na przykład witaminę D3.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anizokoria
dużo więcej masz na anglojęzycznej wikipedii.
Nerwicę stwierdza się, gdy już nie ma innego wyjścia - i zazwyczaj to nie jest żadna nerwica, tylko po prostu nie wiadomo co pacjentowi dolega. Wpisuje się wtedy w papiery "nerwica" i jest spokój, tak jak u osób z nie rozpoznanymi zaburzeniami trawienia wpisuje się "zespół jelita drażliwego".
Ja bym po prostu zdał się na naturalne zdolności organizmu do samoregulacji i samozdrowienia - oczywiście cały czas szukając lekarza, który poprawnie mnie zdiagnozuje. Póki jednak takiego lekarza nie ma, nic nie ryzykujesz biorąc magnez czy na przykład witaminę D3.
-
SDaniell83
- Posty: 225
- Rejestracja: 2012-12-23, 11:53
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
tomakin pisze:nierówne źrenice, o ile nie masz takowych od urodzenia około 20% populacji ma nierówne bez powodu), mogą być wywołane setką przyczyn - ale czemu nie zacząć od wikipedii?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anizokoria
Czytałem a anizokorii na Wikipedii juz dawno i wiem ze nierównośc źrenic moze byc skutkiem wielu chorób. Tylko jakich jezeli chodzi o mnie skoro problem ten pojawił sie razem z drętwieniami, mrowieniami, zaburzeniami czucia itd.?
A jezeli chodzi o suplementacje - to zgodze sie, że raczej moze na pomóc niz zaszkodzic.
Chociaz nadmiar niektórych pierwiastków w organizmie tez moze niezle namieszać.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez SDaniell83, łącznie zmieniany 1 raz.
Musi byc dobrze!!
Daniel, depresja u mnie i mysle, ze u wiekszosci objawia sie tym, ze nie masz na nic ochoty, nic cie nie cieszy, nie masz ochoty na spotkania z ludzmi, czujesz sie gorszy, cos co kiedys nie sprawialo ci problemu - jest trudne w wykonaniu, niektorzy maja mysli samobujcze, a nerwica to strach, boisz sie wyjsc z domu, boisz sie wielu rzeczy, moga wystapic palpitacje serca -myslisz, ze chwyta cie zawal, bole brzucha, biegunki, to sa niektore objawy, a nie takie jak oni ci wmawiaja.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez renia7474, łącznie zmieniany 2 razy.
Daniel, ja również mam takie drgania mięśni jak na Twoim filmiku.
Mam także nierówne źrenice- to znaczy nie zawsze- ale czasem jak spojrzę w lustro to są równe, a czasem lewa jest większa od prawej. Nie wiem od czego to zależy.
U mnie objawy nie pojawiły się nagle- choć może po części tak- bo któregoś dnia naczytałam się o SM i wywołało to u mnie silny lęk i w przeciągu kilku następnych tygodni pojawiła się cała gama objawów.
Od dwóch lat po neurologach i okulistach. Zasadniczo według nich, wszystko ok. To nie SM- powiedziało mi to pięciu neurologów, brak zmian w MRI głowy. Z 4 okulistów, 1 zauważył jakieś nieprawidłowości w oczach, ale nie był w stanie stwierdzić dlaczego widzę tak dziwnie.
Psychiatra powiedział, że to zaburzenia nerwicowe.
Ale kiedy się nie denerwuję to ich nie ma.
I to mi właśnie nie pasuje do nerwicy. Fakt, w przeciągu ostatnich 2 lat, lęki o to że to SM nachodziły mnie cyklicznie i jak przyjdą to są dość silne, ale w czasie kiedy się nie nakręcałam to objawy nie mijają.
I dalej jestem w kropce.
Suplementacja tomakina ciężko powiedzieć czy pomaga, jakaś niewielka poprawa jest, czasami mam wrażenie że te objawy które znikły powracają.
Za tydzień znowu do okulisty. Może coś się wyjaśni. Jestem już tym zmęczona.
Mam także nierówne źrenice- to znaczy nie zawsze- ale czasem jak spojrzę w lustro to są równe, a czasem lewa jest większa od prawej. Nie wiem od czego to zależy.
U mnie objawy nie pojawiły się nagle- choć może po części tak- bo któregoś dnia naczytałam się o SM i wywołało to u mnie silny lęk i w przeciągu kilku następnych tygodni pojawiła się cała gama objawów.
Od dwóch lat po neurologach i okulistach. Zasadniczo według nich, wszystko ok. To nie SM- powiedziało mi to pięciu neurologów, brak zmian w MRI głowy. Z 4 okulistów, 1 zauważył jakieś nieprawidłowości w oczach, ale nie był w stanie stwierdzić dlaczego widzę tak dziwnie.
Psychiatra powiedział, że to zaburzenia nerwicowe.
Ale kiedy się nie denerwuję to ich nie ma.
I to mi właśnie nie pasuje do nerwicy. Fakt, w przeciągu ostatnich 2 lat, lęki o to że to SM nachodziły mnie cyklicznie i jak przyjdą to są dość silne, ale w czasie kiedy się nie nakręcałam to objawy nie mijają.
I dalej jestem w kropce.
Suplementacja tomakina ciężko powiedzieć czy pomaga, jakaś niewielka poprawa jest, czasami mam wrażenie że te objawy które znikły powracają.
Za tydzień znowu do okulisty. Może coś się wyjaśni. Jestem już tym zmęczona.
-
SDaniell83
- Posty: 225
- Rejestracja: 2012-12-23, 11:53
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
renia7474,
Renia tez tak uważam..
buba,
Ja z kolei mam tak samo z tymi źrenicami - nie zawsze widać ich róznice, najbardziej w sztucznym swietle. Mi okulista na samym poczatku stwierdził ogólne powiekszenie zrenic i zwiekszone cisnienie w gałkach ocznych. Na nastepnej wizycie gdy cisnienie sie unormowało powiedział, ze nie widzi nic złego w moich oczach.
A objawy, które pojawiły sie nagle tzn w ciągu miesiaca, miałem juz wszystkie dolegliwosci ( zaczęło sie od nóg, pózniej rece itd. ) powstały nie wiadomo z czego.
Nigdy wczesniej nie czytałem o sm, ani innych chorobach-nawet jak mialem te dolegliwosci i jechałem do szpitala nic o SM-ie nie wiedziałem, bo wstyd sie przyznac, ale moja wiedza na temat tej choroby, o której nawet nie pomyslałem przez chwile była żadna. Myslałem, ze ludzie sie rodza z tym i od urodzenia jezdza na wózku.
Cały czas myslałem, że po tym dźwignieciu rozwalilem sobie kregosłup.
Mało tego nawet przed szpitalem poleciałem wykupic sobie prywatnie rehabilitacje bo na NFZ trzeba było czekać ok 4 miesiecy. Nie pomogło.
Czytanie zaczeło sie po szpitalu i żaden objaw mi nie doszedł. Jedynie wszystko pasuje jak ulał.
I tak naprawdę mysle, ze pozostało zrobic mi EMG i punkcje, jezeli tam nic nie wyjdzie to pewnie długo nie dowiem sie co mi dolega.
Bo badania z krwi na choroby reumatyczne, miesni a nawet HIV miałem i wyszły ok. TSH tez.
Myslałem na poczatku, ze to ta pajeczynówka wpuklacjaca sie w układ nerwowy (zespół pustego siodła) albo poszerzona przestrzen Virchova - robia, ale lekarze odrzucili to jako przyczyne.
W kregosłupie szyjnym i ledźwiowym, które miałem badane oprócz zmian zwyrodnieniowych nie znalezli zmian ogniskowych.
I bądź tu mądry.
Fajnie byłoby poznać prawde, bo człowiek moze zacząłby sie leczyc.
Ale z drugiej strony jezeli to ma byc to diagnoza SM-u albo jeszcze czegos gorszego to chyba poinnismy sie cieszyć, ze póki co jestemy "zdrowi"
Pozdrawiam.
Renia tez tak uważam..
buba,
Ja z kolei mam tak samo z tymi źrenicami - nie zawsze widać ich róznice, najbardziej w sztucznym swietle. Mi okulista na samym poczatku stwierdził ogólne powiekszenie zrenic i zwiekszone cisnienie w gałkach ocznych. Na nastepnej wizycie gdy cisnienie sie unormowało powiedział, ze nie widzi nic złego w moich oczach.
A objawy, które pojawiły sie nagle tzn w ciągu miesiaca, miałem juz wszystkie dolegliwosci ( zaczęło sie od nóg, pózniej rece itd. ) powstały nie wiadomo z czego.
Nigdy wczesniej nie czytałem o sm, ani innych chorobach-nawet jak mialem te dolegliwosci i jechałem do szpitala nic o SM-ie nie wiedziałem, bo wstyd sie przyznac, ale moja wiedza na temat tej choroby, o której nawet nie pomyslałem przez chwile była żadna. Myslałem, ze ludzie sie rodza z tym i od urodzenia jezdza na wózku.
Cały czas myslałem, że po tym dźwignieciu rozwalilem sobie kregosłup.
Mało tego nawet przed szpitalem poleciałem wykupic sobie prywatnie rehabilitacje bo na NFZ trzeba było czekać ok 4 miesiecy. Nie pomogło.
Czytanie zaczeło sie po szpitalu i żaden objaw mi nie doszedł. Jedynie wszystko pasuje jak ulał.
I tak naprawdę mysle, ze pozostało zrobic mi EMG i punkcje, jezeli tam nic nie wyjdzie to pewnie długo nie dowiem sie co mi dolega.
Bo badania z krwi na choroby reumatyczne, miesni a nawet HIV miałem i wyszły ok. TSH tez.
Myslałem na poczatku, ze to ta pajeczynówka wpuklacjaca sie w układ nerwowy (zespół pustego siodła) albo poszerzona przestrzen Virchova - robia, ale lekarze odrzucili to jako przyczyne.
W kregosłupie szyjnym i ledźwiowym, które miałem badane oprócz zmian zwyrodnieniowych nie znalezli zmian ogniskowych.
I bądź tu mądry.
Fajnie byłoby poznać prawde, bo człowiek moze zacząłby sie leczyc.
Ale z drugiej strony jezeli to ma byc to diagnoza SM-u albo jeszcze czegos gorszego to chyba poinnismy sie cieszyć, ze póki co jestemy "zdrowi"
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez SDaniell83, łącznie zmieniany 1 raz.
Musi byc dobrze!!
Daniel, ja w rdzeniu kregowym i piersiowym tez nie mam zadnych zmian, w mozgu tylko 4 - nie mam zadnych objawow - chociaz ostatnio powiedzieli, ze depresja to tez objaw SM. Jak robilam punkcje to nawet prązki wyszly mi tylko we krwi, badan narobili mi na 5 kartek A4 i postawili diagnoze - lekarz sam sie dziwi, ze nie mialam zadnych objawow. Mowi, ze jest duzo przypadkow, ze ludzie umieraja na inne schorzenia i podczas sekcji zwlok lekarze dowiaduja sie, ze denat cierpial tez na SM - mysle, ze punkcja i wszystkie potencjaly powinny pomoc Tobie w diagnozie.
Ostatnio zmieniony 2013-04-21, 00:09 przez renia7474, łącznie zmieniany 1 raz.
-
MALWINA279
- Posty: 183
- Rejestracja: 2013-03-03, 11:20
- Lokalizacja: poznań
-
MALWINA279
- Posty: 183
- Rejestracja: 2013-03-03, 11:20
- Lokalizacja: poznań
Daniel u mnie tez jest napisane zmiany naczyniopochodne,nieaktywne -dlatego skierowali mnie na punkcje -chociaz nie mialam zadnych objawow -oprocz depresji .Punkcja ,moze potwierdzic diagnoze ,a jak nie to byc oze uspokoi Cie to i naprawde pomyslisz o innym leczeniu .Powiem Ci na moim przykladzie -jestem w domu -a mam bardzo duzy dom ,2 ogrody basen -sprzatam ,piore ,gotuje ,robie mase rzeczy i nic mnie nie boli ,ide z mezem i psami na spacer -robie 10 km i jest ok .Mam gdzies wyjsc sama to po 200 metrach robi mi sie slabo ,nie moge zlapac powietrza ,mam nogi z waty ,bo strach mnie paralizuje .Wiem co czujesz i z calego serca Ci wspulczuje.
-
SDaniell83
- Posty: 225
- Rejestracja: 2012-12-23, 11:53
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Dzieki Renia...musimy to jakos pokonac!
A propo rezonansu, na drugim nie wyszły mi zadne zmiany ogniskowe, wiec to chyba nie były demielinizacyjne w 1 rezonansie..
Ja dzisiaj przeglądałem swoje badania, bo szykuje je jutro do nowego neurologa.
Zauwazyłem, ze w badaniu krwi mam EOZYNOFILE równze zeru - czyli ich brak...Ciekawe czemu...ale pewnie to nie jest zadna wykładnia, podobnie jak niewiele podwyzszone OB itd.
Odezwe sie jutro po wizycie u lekarza. Szczerze to mam nadzieje, ze zasugeruje mi żebym połozył sie na oddziale gdzie pracuje. Nikt nie chce lezec w szpitalu, ale ja nie mam siły biegac po lekarzach. Zreszta nawet mnie juz nie stać.
Pozdrawiam.
A propo rezonansu, na drugim nie wyszły mi zadne zmiany ogniskowe, wiec to chyba nie były demielinizacyjne w 1 rezonansie..
Ja dzisiaj przeglądałem swoje badania, bo szykuje je jutro do nowego neurologa.
Zauwazyłem, ze w badaniu krwi mam EOZYNOFILE równze zeru - czyli ich brak...Ciekawe czemu...ale pewnie to nie jest zadna wykładnia, podobnie jak niewiele podwyzszone OB itd.
Odezwe sie jutro po wizycie u lekarza. Szczerze to mam nadzieje, ze zasugeruje mi żebym połozył sie na oddziale gdzie pracuje. Nikt nie chce lezec w szpitalu, ale ja nie mam siły biegac po lekarzach. Zreszta nawet mnie juz nie stać.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez SDaniell83, łącznie zmieniany 1 raz.
Musi byc dobrze!!
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości