Witam,
mam następujący problem, którego lekarze nie potrafią rozwiązać.
Z moimi objawami chodziłem do wielu lekarzy: neurologa, laryngologa, okulisty, ale wszyscy powiedzieli że nie mam żadnych problemów zdrowotnych. Dużo czytałem na temat przyczyny tego co się ze mną dzieje nie mogłem znaleźć na to odpowiedzi. Zobaczyłem ostatnio objawy stwardnienia rozsianego i kilkanaście objawów mi się pokrywa.
Od około 5 lat mam chroniczne bóle głowy, brak koncentracji oraz dolega mi wieczne zmęczenie. Cały dzień jestem zmęczony, nie ważne ile bym nie spał. Wielokrotnie było tak, że widziałem jak za mgłą. Nie potrafię się skupić, nie mówiąc już o nauce na pamięć czegokolwiek (w tej chwili pracuje więc nie jest to dla mnie problemem). Nie mam drętwienia twarzy, aczkolwiek od około 2 tygodni skóra na lewym udzie jest bardzo drażliwa. Nie mam żadnej wysypki, zaczerwienienia, nic. Po prostu jest drażliwa. Zaobserwowałem też, że moje mięśnie są bardzo mało wytrzymałe. Co bym nie robił zaraz czuję jak moje mięśnie słabną. Dziś w pracy miałem problem z podniesieniem kubka z kawą. Czułem zmęczenie mięśni.
będąc na tej stronie:
http://mamsm.pl/sm_objawy
wiele objawów pasuje mi do tego co mi dolega:
oddaje mocz w momencie gdy mam ogromne parcie na pęcherz, tak jak by się napełnił w 5 sekund,
praktycznie zerowy popęd seksualny,
Zawroty głowy
Zmniejszenie wrażliwości na dotyk i inne bodźce
nie jestem hipochondrykiem, ale męczy mnie to już 5 lat, a lekarze nie wiedzą co mi jest. Generalnie to nie założyli nawet żadnej choroby, ewentualnie zaburzenia błędnika
Pytam się was jako osoby doświadczone, czy to może być stwardnienie rozsiane?
Dzięki za pomoc.
Czy zgłosić się do lekarza?
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2013-06-20, 15:38
- Lokalizacja: Pomorze
Nie, żadnych badań nie miałem przeprowadzonych. Internista stwierdził że mogą być to zaburzenia związane z błędnikiem, ale laryngolog to wykluczył. Neurolog, fachowiec stwierdził po stuknięciu mnie w kolano że jestem zdrowy i wykluczył zmiany neurologiczne. warto nadmienic ze nie przeprowadzil ze mna zadnego wywiadu. Nic, kompletnie nic.
Jeśli mogę coś zasugerować to przede wszystkim podstawowe badania, czyli morfologia, ob, rozmaz.
A nie masz czasem jakiś problemów hormonalnych? Czy miewasz obniżony nastrój?
Wiesz, nie jestem ekspertem, ale trzeba zacząć najpierw wykluczać najbardziej podstawowe schorzenia i różnego rodzaju niedobory mikro- i makroelementów. A nuż widelec to tylko anemia? Która jest uciążliwa ale łatwo można to potwierdzić i eliminować.
Pozdrawiam
A nie masz czasem jakiś problemów hormonalnych? Czy miewasz obniżony nastrój?
Wiesz, nie jestem ekspertem, ale trzeba zacząć najpierw wykluczać najbardziej podstawowe schorzenia i różnego rodzaju niedobory mikro- i makroelementów. A nuż widelec to tylko anemia? Która jest uciążliwa ale łatwo można to potwierdzić i eliminować.
Pozdrawiam
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-04-17, 15:18
- Lokalizacja: kruszwica
Izotropowy-doskonale Cię rozumiem ponieważ podobnie jak Ty odwiedziłam niejeden gabinet lekarski gdzie zapewniano mnie że wszystko jest w porządku a ja nadal czułam się podle. Dopiero okulista wyczytał mi z dna oka zmiany sm. Ja rozumiem że ciężko zdiagnozować tą chorobę zwłaszcza jak nie ma rzutów, w moim przypadku od pierwszego objawu zapalenie nerwu wzrokowego do diagnozy sm minęło 14 lat. Dzięki kompetencji lekarzom nie mam nawet renty ale cóż, życie. Mogę Ci zasugerować abyś udał się do okulisty aby zrobić badanie dna oka lub poprosił lekarza o rezonans magnetyczny. Wiem jakie to irytujące jeśli wszyscy w koło wmawiają Ci że jesteś okazem zdrowia a Ty sam czujesz się beznadziejnie.
zagoplanka
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 256 gości