SM czy borelioza
Moderator: Beata:)
Nie wykluczyli SM, wszyscy twierdzą ze to SM. Dopiero lekarz z ILADS stwierdzil, ze to BB. Byl leczony sterydami przez lata i betaferonem-i to go przykuło do łóżka w zeszłym roku. Zaczal kuracje doxycyklina w pazdzierniku i jego stan sie pogorszyl, po 2miesiacach mial zanik mozgu i halucynacje, oczoplas, odwodnienie organizmu, wymiotował i juz był przybity do łóżka. Matka jego panikowała, że eksperymentujemy. W glowe sie pukala, ze syna jej zabije, awantruy, obrazanie sie, itf. W listopadzie ostatnia dawka sterydow. Moj Kubus przykuty do łózka, ledwie oddychajacy. Diagnoza neurolog: wie pan co, ja jednak sie pomylilam w diagnozie, to jest SM postepujace, nei recesywne (...). W styczniu lekko zaczal ruszac palcami w prawej nodze, ale leżał całymi dniami i tylko przewijałysmy go z matką. Włosy mi sie sypały z głowy. W połowie stycznia stwierdzilismy, ze czas na kuracje biotraxonem. Bardzo sie balismy, ale okazalo sie, ze jest tolerowany. Pod koniec stycznia juz mogl siedziec. Siedzial i patrzyl w sciane, matka go karmila bo nie mogl nic trzymac w rece. Pod koniec lutego zaczal chodzic z chodzikiem i od tej pory juz tylko zajelismy sie korekcja chodu. Co prawda Kuba nie pokonuje duzych dystansow, ale spokojnie przejdzie ze 300 m w ok 8-10min bez trzymania scian. Ja go cwicze, on jeszcze ma nawyk opierania sie o sciane. Przez to, ze pol roku lezal, to caly czas boi sie ze sie wywroci albo nie da rady, a pozniej sam jest zaskoczony.
Dodam, ze zaden neurolog panstwowy/lekarz rodzinny/zakazny nie widzi boreliozy - to jest mafia, klapki na oczy i licza hajs w kieszeni z przepisanych betaferonow/sterydow. Zaden lekarz nie chce nam uwierzyc, odwracaja sie, gdy widza postepy-twierdza, ze to chwilowe. A Kuba odkad bierze leki nie mial zadnego rzutu. DLa porownania w zeszlym, roku mial 5. A 2lata temu 4.
Dodam, ze zaden neurolog panstwowy/lekarz rodzinny/zakazny nie widzi boreliozy - to jest mafia, klapki na oczy i licza hajs w kieszeni z przepisanych betaferonow/sterydow. Zaden lekarz nie chce nam uwierzyc, odwracaja sie, gdy widza postepy-twierdza, ze to chwilowe. A Kuba odkad bierze leki nie mial zadnego rzutu. DLa porownania w zeszlym, roku mial 5. A 2lata temu 4.
Ostatnio zmieniony 2013-06-25, 09:48 przez soryu, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja przez rok żyłem z diagnozą SM, na szczęście neurolog się otrząsnął i stwierdził po roku, że to jednak nie SM. Jak go zapytałem, że to może borelioza to głupio się uśmiechnął i powiedział, że test elisa ujemny to nie ma na pewno bereliozy. Ja myślę, że to jednak borelka, po sterydach mam typowe pogorszenie jakie występuje w boreliozie.
cześć, mam zdiagnozowane SM ale po ostatnim rzucie -PZNW- moja neuro wzięła mnie ponownie na badania - kontrolne MRI głowy, klatki, płyn mózgowo rdzeniowy no i ponowiła mi badania na borelkę. Hmmm uważałam , z nie ma sensu ale dzisiaj odebrałam wyniki i z Elisa w surowicy IgM wychodzi 11.32 co daje wynik w.nisko dodatni w płynie mózgowo -rdzniowym zarówno IgM jak i IgG są oba ujemne.
czy ktoś mnie może oświecić co dalej z tym fantem zrobić i co on oznacza ? mam kontrolę u neuro 1 sierpnia a do tego czasu jadę po rzucie na sterydkach
czy ktoś mnie może oświecić co dalej z tym fantem zrobić i co on oznacza ? mam kontrolę u neuro 1 sierpnia a do tego czasu jadę po rzucie na sterydkach
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
zosiako pisze:czy ktoś mnie może oświecić co dalej z tym fantem zrobić
Zosiu, myślę, że przy sterydach nie ma sensu robić badań na boreliozę. Odczekaj ze 2-3 misiące po i zrób test WB. Może zakaźnik coś Ci doradzi , może trafisz na takiego co wie, co może ta choroba z człowiekiem zrobić. Nie wolno lekceważyć boreliozy, mam sąsiada, który choruje na to i widzę co z nim się dzieje. Lekarz mówi, że zbyt późno zaczął leczenie a wcześniej lekceważono podwyższone testy Elisa.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Hej wszystkim:-)
Dzisiaj przeczytalam artykul w " przyjaciółce" na temat kobiety ktorą ugryzl kleszcz gdy byla w ciąży.Opowiesc tej kobiety to jedno ale zainteresowalo mnie to,że glos w temacie boreliozy zabrał Dr.Piotr Kurkiewicz, ten sam u ktorego bylam ja.Otóż w naglowku podpisano pana dr jako lekarza interniste i członka stowarzyszenia ILADS.To w jaki sposob lecza ilads wszyscy zainteresowani wiemy- tona antybiotykow na miesiace nawet lata...A tu prosze jaka niespodzianka otoz dr kurkiewicz publicznie mowi ze borelioze wykrywa sie z badania krwi,wczesna czy pozną i leczy sie ją antybiotykiem 4-6 tygodni.!!!:-))Ciekawe czemu mi pan doktor przypisal lekow na 1600 zl, mimo wątpliwego wyniku a publicznie mowi o boreliozie nie jak Iladsowiec mimo ze podpisuje sie jako czlonek Ilads,wiec chyba powinien głosic historyjke o dluuugim leczeniu boreliozy.Ale byc moze pan doktor jednak sam nie wierzy w to dluuuuugie leczenie tylko ma fajne korzysci z opychania lekow naiwnym pacjentom.Ot to tyle chcialam powiedziec.
Dzisiaj przeczytalam artykul w " przyjaciółce" na temat kobiety ktorą ugryzl kleszcz gdy byla w ciąży.Opowiesc tej kobiety to jedno ale zainteresowalo mnie to,że glos w temacie boreliozy zabrał Dr.Piotr Kurkiewicz, ten sam u ktorego bylam ja.Otóż w naglowku podpisano pana dr jako lekarza interniste i członka stowarzyszenia ILADS.To w jaki sposob lecza ilads wszyscy zainteresowani wiemy- tona antybiotykow na miesiace nawet lata...A tu prosze jaka niespodzianka otoz dr kurkiewicz publicznie mowi ze borelioze wykrywa sie z badania krwi,wczesna czy pozną i leczy sie ją antybiotykiem 4-6 tygodni.!!!:-))Ciekawe czemu mi pan doktor przypisal lekow na 1600 zl, mimo wątpliwego wyniku a publicznie mowi o boreliozie nie jak Iladsowiec mimo ze podpisuje sie jako czlonek Ilads,wiec chyba powinien głosic historyjke o dluuugim leczeniu boreliozy.Ale byc moze pan doktor jednak sam nie wierzy w to dluuuuugie leczenie tylko ma fajne korzysci z opychania lekow naiwnym pacjentom.Ot to tyle chcialam powiedziec.
Panikara pisze: otoz dr kurkiewicz publicznie mowi ze borelioze wykrywa sie z badania krwi,wczesna czy pozną i leczy sie ją antybiotykiem 4-6 tygodni.!!!
Pewnie jego skleroza czy jak to zowią, od dobrobytu się pomieszało, bo przecież Pan dr. nie wygląda na takiego, który się leczy.. a tak chyba o sobie w mówi..
Panikara pisze:Ot to tyle chcialam powiedziec.
I przybijam Ci piątkę, bo też uważam po 15-to miesięcznej antybiotykoterapii, że to jedna wielka, kolejna mistyfikacja farmacji..ale każdy kto chce zajeździć swoją wąrtóbkę, trzustkę i jeszcze parę innych, ważnych organów może to zrobić zgodnie ze swoją wolą..tak jak kiedyś ja to zrobiłem.
Wojtek
Wysłałem dzisiaj materiał do dr. W. Niezłe jaja z tą wysyłką. Sprawdzałem kurierów i TNT wymaga konta, które aktywują po dwóch tygodniach, dhl, ups to samo. Jedynie siódemka nie wymaga rejestracji. Niestety jakaś paniusia mi odpisała, że oni tego nie przewiozą. No i dupa blada został mi kurier pocztowy. Na jutro ma być na miejscu. Raz już tak wysyłałem do Lublina i doszło.
Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 258 gości