Me_Lilo - ja przed tym dziwnym odczynem na skórze miałam zawroty głowy, nasilały się w dusznych pomieszczeniach, tramwajach, wieczorami, do tego stany lękowe i kołatanie serca. Skakały mi powieki często. Od dnia, w którym zauważyłam ten dziwny rumień (?) sypie się z dnia na dzień. Brzuch boli, układ nerwowy, oczy mnie od kilku dni strasznie bolą, widzę mniej ostro
zwłaszcza na lewe oko, skóra pali, osłabioną mam lewą nogę i rękę - chodzić na niej bez trudu mogę, nawet skakać, ale czuję słabość jakby, mam wrażenie, że się gdzieś zapadam, silna nerwica, depresja, szczypanie przy siusianiu, mdłości, jakieś wysypki. Płyn mózgowo-rdzeniowy nie wykazał prążków, a temperaturę mam w normie, często nawet obniżoną i zimne stopy i ręce (od dziecka chyba).
Myślałam o tym, że to jakaś genetyczna choroba, bo mam od dziecka problemy z cerą - lewa strona jest ciemniejsza, na prawej ręce i brzuchu też mam przebarwienia, ale moja babcia też ma - nawet na twarzy - i trzyma się bardzo zdrowo, więc mniemam, że to po niej...a ona na chodzie mimo 70 lat. Ja w badaniu neurologicznym jedyne, co jest poza normą to nieznacznie osłabione doruchy brzuszne po lewej stronie. Reszta ok.
u mnie w rodzinie z tego co wiem nie było jakichś schorzeń genetycznych, a bardziej psychiczne - siostra babci ma schizofrenię.
jutro idę do neurologa z wynikami badań i poproszę o skierowanie na rezonans (ostatnio była oporna, a pewnie z wynikiem braku prążków niechętnie na to bezie patrzeć...), w środę-okulista (baaardzo bolą oczy, zwłaszcza przy gwałtowanych ruchach, schylaniu, powieki...) i czekam na wynik western blota, bo test Elisa wyszedł "wątpliwy". bardzo się boję i martwię. dziękuję za wsparcie!
myślę jeszcze o testach na chlamydię itd - ale to chyba po western blocie, co?
niewiedza jest najgorsza....
a do psychiatry/psychologa chodzę stąd mama jest pewna, ze to nerwica i każdy mój objaw traktuje jako wymysl wyobrazni, wiec trudno mi isc w strone dalszego diagnozowania, jesli nawet w domu jestem uwazana za chodzacą nerwice...a nerwice chyba nie powoduje zapalenia pecherza, bolu oczu i slabszej ostrosci wzroku
wiec czekam na western blota....
MAM SPUCHNIęTA CZERWONĄ POWIEKE TO JęCZMIEN, od gronkowca? od boreliozy?
ahh i magnez mam niedobór we krwi, a wapń w gornej normie. co to moze znaczyc? rany, ale sie boje!