ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-11-03, 08:29

Persefona pisze:No i dalej brak odpowiedzi:

Z tego co opisali jako "nietak":

"Podkorowo na pograniczu czołowo-ciemieniowym po stronie lewej oraz w przedniej części torebki zewnętrznej po stronie prawej pojedyncze drobne ogniska hiperintensywne T2 zależne i sekwencji FLAIR najpewniej o charakterze naczyniopochodnym.
Odcinkowe poszerzenie przestrzeni płynowych przymózgowych z przewagą po stronie prawej.
Niewielkie obustronne zaburzenia powitrzności komórek sutkowatych.
Odcinkowe pogrubienie błony śluzowej dna obu zatok szczękowych".

Ja na chwilę obecną nie widzę sensu dalszej diagnostyki, bo i tak mnie oleją.


Ty chyba żartujesz :!: :?:

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-11-03, 11:47

Persefona pisze:Dla mnie nie jest pięknie ) Zmiany demielizacyjne dałyby szansę na rozwiązanie zagadki i LECZENIE. A tak mam już znacznie wydłużone potencjały wzrokowe, ubytki w polu widzenia, znacznie pogorszoną ostrość (paru okulistów wykluczyło przyczynę okulistyczną),


no wlasnie tak jak u mnie to wyglada i wcale sie nie ciesze ze zmian nie ma dem. bo wszystko wychodzi w badaniu nerulogicznynm, potencjaly wydlzuone od dwoch lat , mamy pododbna sytuacje persefona :|

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-11-03, 17:14

Halina pisze:Ty chyba żartujesz :!: :?:


szukam światełka w tunelu ;), ale narazie go nie widzę.

synapsa
Posty: 48
Rejestracja: 2009-10-27, 12:24
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: synapsa » 2009-11-03, 18:34

Witajcie:)
Tutaj tego chyba nie jestem w stanie rozwikłać. Jeśli tylko mogę w jakiś sposób pomóc, proszę o kontakt telefoniczny:)
Pozdrawiam

S.
--
www.synapsa.biz

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-11-03, 20:17

synapsa pisze:Witajcie:)
Tutaj tego chyba nie jestem w stanie rozwikłać. Jeśli tylko mogę w jakiś sposób pomóc, proszę o kontakt telefoniczny:)


Dziękuję za zainteresowanie. Do Tych nie mam daleko, więc jak już chętnie wybiorę się na normalną konsultację, na normalnych warunkach finansowych. Ale narazie muszę się zająć córką - idziemy od 16 listopada położyć się na neurologię dziecięcą na diagnostykę (do Chorzowa). Ma to po mamusi widać ;).

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-11-03, 20:24

Spokojnie dziewczyny, jak widać na moim przykładzie obecność zmian (według radiolog typowych, tylko w nietypowym miejscu) nie gwarantuje rozpoznania.
Instytut Hematologii przesunął termin zapisów na grudzień, więc pewnie szybciej niż tam trafię na Neurologię... Wiem, że ta niepewność jest dobijająca, ale nie wolno się poddawać!!! Trzymajcie się :-)
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

izun
Posty: 155
Rejestracja: 2009-10-13, 18:53
Lokalizacja: Śląsk

Postautor: izun » 2009-11-03, 21:04

Dziewczyny-trzymam za was mocno kciuki!Chyba tylko tak mogę pomóc...I to jest dla mnie bardzo smutne... :-?
kto pyta,nie błądzi...tylko czasem drogi nadkłada...

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-11-04, 09:15

Persefona, to bardzo blisko mnie!!!Mam tam duże "znajomości"-także jak coś będzie Ci się nie podobać to daj mi znać ;-) Mam nadzieję,że z pobytu będziecie zadowolone a z córeczką wszystko będzie ok!!!!
Nadzieja umiera ostatnia ...

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-11-04, 18:41

nati_1978 pisze:Persefona, to bardzo blisko mnie!!!Mam tam duże "znajomości"-także jak coś będzie Ci się nie podobać to daj mi znać ;-) Mam nadzieję,że z pobytu będziecie zadowolone a z córeczką wszystko będzie ok!!!!


Mam nadzieję, że w ciągu paru dni nas wypuszczą :). Najbardziej mnie martwi to znieczulanie do badań (Beatka ma 2 latka i rezonans trzeba robić w uśpieniu), wiem, że to rutynowa procedura, ale matczyne serce boli ;).
Punkcję już miała robioną kiedyś, więc mam nadzieję, że już nie zaproponują.

A tak przy okazji to w Chorzowie teraz pracuję 3 razy w tygodniu w Waszym Hospicjum (przy ulicy Szpitalnej), studentów z lekarskiego gnębię ;).

synapsa
Posty: 48
Rejestracja: 2009-10-27, 12:24
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Postautor: synapsa » 2009-11-05, 21:49

Persefona,
Zmiany które opisujesz i fakt, że Twoja córka ma podobne objawy sugeruje być może jakąs chorobe genetyczną. Miałaś robiony wycinek skórno - mięśniowy? Czy choroby mięśni są wykluczone?
Pytam o to troszkę niepewnie, bo neurogenne uszkodzenie mięśni raczej wygląda na wtórną ich niesprawność. Tym niemniej wycinek mógłby wnieść coś nowego.
Trudno bez badania zgadywać:) Czy córka będzie miała badania genetyczne?
Powodzenia i wytrwałości.
Pozdrawiam

S.
--
www.synapsa.biz

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-11-06, 07:52

synapsa pisze:Persefona,
Zmiany które opisujesz i fakt, że Twoja córka ma podobne objawy sugeruje być może jakąs chorobe genetyczną. Miałaś robiony wycinek skórno - mięśniowy? Czy choroby mięśni są wykluczone?
Pytam o to troszkę niepewnie, bo neurogenne uszkodzenie mięśni raczej wygląda na wtórną ich niesprawność. Tym niemniej wycinek mógłby wnieść coś nowego.
Trudno bez badania zgadywać:) Czy córka będzie miała badania genetyczne?
Powodzenia i wytrwałości.


Miałam biopsję mięśnia łydki, ale źle przechowali wycinek i nie zrobili tych badań co zamierzali (za późno trafił do badania).
W rodzinie mam dwie osoby, które chorowały w wieku młodym na choroby neurologiczne, ale nie wiem dokładnie na co (jedna nie żyje, zmarła w wieku 25 lat na zawał serca, a z drgimi nie mam żadneog kontaktu, wiem tylko że dziecko kuzyna jest na coś chore, ale nawet nie wiem gdzie mieszkają).

U córki najbardziej prawdopodobne jest okołoporodowe uszkodzenie OUN. Od początku przebąkiwali o mózgowym porażeniue dziecięcym.

W ciąży z Beatką już w 15 tygodniu ciąży siadła mi szyjka macicy, nie chciała trzymać. Dotrwałyśmy do 33 tygodnia, ale wody płodowe "znikły" (pęcherz nie pękł, ale w ciągu paru dni znikły wody płodowe i zrobili szybko cesarkę). Beatka urodziła się w dobrym stanie (10 punktów, 2 kilo), ale przestała oddychać po godzinie. Także potem był OIOM przez miesiąć (respirator 16 dni i sepsa). Potem jeszcze dwa zapalenia płuc w wieku 3 i 4 miesięcy, w tym jedno podejrzenie neuroinfekcji (punkcja wykluczyła).
Teraz ma 2 latka: chodzi samodzielnie, ale chód jest taki szarpany, na szerokiej podstawie, ruchy jeszcze niezgrabne, często się wywraca, ma problemy z koordynacją, przkurcza rączki i nóżki (jak na moje oko objawy piramidowo-móżdżkowe). No i spore problemy z mową są (rozumieniem i mówieniem).

Bedę z nią w szpitalu cały czas, więc uczulę ICH, że ja nie mam pewnej diagnozy i popatrzyli też na to pod innym kontem.

Edit:

Co do mojej diagnostyki, bardzo się starali na Ligocie i szukali w różne strony. W pracowni EMG robili mi jeszcze przewodnictwo czuciowe i ruchowe w nerwach obwodowych i wyszło ok.

Ogólnie wszyscy stawiają na jakąs chorobę ośrodkowego układu nerwowego. Sterydy (Solu Medrol) bardzo pomogają. Ostatnio jak miałam porażenie nerwu twarzowego bardzo szybko doszłam do "siebie. " Teraz mam tylko dyskretny niedowład VII.

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2009-11-06, 10:05

Smutno tak czytać o Beatce...ucałuj ja ode mnie - Skorpiony to twarde baby. Wierze że będzie ok.

poor1987
Posty: 9
Rejestracja: 2009-11-07, 10:31
Lokalizacja: Lublin

Postautor: poor1987 » 2009-11-08, 20:01

Witam wszystkich i dziekuje a_g_n_e_s za informacje o watku atypowych;) Przyznam, ze jeszcze nie jestem w pelni zorientowana jak dziala to cale forum ale przez ostatnie 2 dni wielu ciekawych rzeczy sie dowiedzialam. Ja na wziyte do laryngologa wybieram sie we wtorek mam nadzieje, ze wyjasni mi czym moga byc te hiperintensywne ogniska....Zyje nadzieje, ze jednak sa one naczyniopochodne...Pozdrawiam wszystkich i zycze duzo zdrowia!

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-11-09, 20:51

ewa m pisze:Smutno tak czytać o Beatce...ucałuj ja ode mnie - Skorpiony to twarde baby. Wierze że będzie ok.


Też w to wierzę ;) To cud, że żyje więc musi być dobrze :)

poor1987 witaj w klubie ;)

Ja jednak dalej powalczę. Spróbuję zorbić MRI piersiowego, często mam takie bóle, że gwiazdy widzę (większe niż w ledźwiowym, w którym mam przepuklinę). Może też tam jakiś dysk poszedł i daje objawy neuroligczne z dołu.
No i pobadam tarczycę dokładnie. U mojej mamy i babci rozpoznano niedawno poważne problemy z tarczycą więc może u mnie też coś nie tak.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-11-09, 20:54

persefona a masz jakies objawy ktore moglyby sugerowac tarczyce??

ja mam za kazdym razem hormony tarczycy na granicy dolnej, a nigdy tak nie mialam.mialam trafic do endokrynologa ale chyba jak bede lezec za tydzien w szpitalu to zrobia mi konsultacje na pewno.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości