Proszę was o pomoc!!

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Iwona36
Posty: 102
Rejestracja: 2009-12-03, 11:19
Lokalizacja: ŁODŹ

Proszę was o pomoc!!

Postautor: Iwona36 » 2009-12-03, 11:46

:-( Wyszłam właśnie ze szpitala .Trafiłam tak z zapaleniem nerwu wzrokowego pozagałkowego z bolem głowy i utratą równowagi .Od roku chodziłam po lekarzach bo traciłam władzę w lewej nodze lecz nie wiedzieli co mi jest. Na oddziale zrobili mi badania i w MR wyszło jedno ognisko demilizacyjne . a pozatym w casie pobytu na oddziale bardzo pogorszyło mi się chodzenie nięśnie bardzo mi sztywniały a kolana uciekały do przodu do tego stopnia że zaczełam sie przewracać .Pobrali mi płyn rdzeniowy i nie wykryto pałaczek .Lekarz prowadzący (okropnie nie miły arogancki człowiek) steierdził że udaję ,a gdy przyszedł do mnie Profesor Selmaj może go znacie ,przejżał badania ,kazał mi się przejść i odrazu powiedział początek SM .Kazazł mnie wpisać w kolejkę na intenferon i iśc do poradni SM.Proszę was powiedzcie mi bo może ja nie mam tego SM może to nie to ,bo jeden mówi jedno a drugi co innego .Przecież to tylko jedno onicko demilizacyjne ,ale z drugiej strony dalej nie mogę chodzić nogi mnie bolą jestem cały czas zmęczona na wet mowa nie męczy i te zawroty głowy .Proszę może macie więkrze doświadczenie niż ci wszyscy kekarze których to nie dotkneło POWIEDZCIE CO MAM ROBIć !!!!!!!!!!!!!!!!! IWONA
iwona.

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2009-12-03, 12:47

czesc :-)
na pewno sa tu osoby znajace profesora,wiec niebawem odpisza.nie szukaj na forum kogos z wieksza wiedza,niz on,ani w ogole jakiejs diagnozy.nie nasza w tym rola.zwroc uwage,ze ognisko masz jedno ale wiele objawow. w chorowaniu na pewno mamy wieksze doswiadczenie,niz lekarze ;-) postaraj sie zachowac spokoj,bo nerwy z pewnoscia nasilaja te objawy. taki obraz MRI moze dac nie jedna choroba.mogliby zrobic jeszcze badania toksykologiczne (na borelioze,toksoplazmoze).
pamietaj-tylko spokojnie myslac bedziesz mogla skutecznie dzialac a w nerwach latwo o bledy i w ogole gorzej przejsc przez to wszystko
trzymaj sie! pozdrawiam :-)

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2009-12-03, 14:55

Tak, tak, dokładnie, dużo spokoju zachowaj. Mój pierwszy objaw był taki jak Twój-pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego i pamiętam, że wtedy kompletnie się tym nie przejmowałam, nie interesowałam. Poszłam do szpitala, wyleczyli mnie i było OK. Dopiero po rezonansie mnie wzięło bo odkryli bardzo wiele ognisk w mózgu. Płyn też mam czysty, tak jak Ty. Do tego, tak jak Ty, mam teraz problemy z nogą.
Również nie powiedziano mi, że to SM :/ Radziłabym Ci skupić się na tym aby ktoś Ci pomógł, na tym żeby te przykre dolegliwości ustąpiły. Wczoraj lekarka mi powiedziała, żebym się nie przejmowała, skupiła na życiu, tym, że jestem młoda, bo czasami na to aby rozpoznać SM trzeba wiele czasu. Także walcz, nie stresuj się, przyjmuj pomoc dobrych lekarzy, a tych aroganckich olewaj! :)
powodzenia i dawaj znać jak Ci idzie :)

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2009-12-03, 15:28

lilianka pisze: Wczoraj lekarka mi powiedziała, żebym się nie przejmowała, skupiła na życiu, tym, że jestem młoda, bo czasami na to aby rozpoznać SM trzeba wiele czasu. Także walcz, nie stresuj się, przyjmuj pomoc dobrych lekarzy, a tych aroganckich olewaj!

Duże brawa Lila, tak właśnie należy postępować :-D
Pozdrawiam.

Iwona36
Posty: 102
Rejestracja: 2009-12-03, 11:19
Lokalizacja: ŁODŹ

Postautor: Iwona36 » 2009-12-03, 16:45

Bardzo dziękuję za wsparcie z waszej strony ,zwłaszcza dziękuję Lilji ,ale mimo wszystko mam okropnego doła .Dzisiaj idę do Neurologa ze szpitala Kopernika w Łodzi zobaczymy.Ja tylko pragnę abym mogła normalnie chodzić i aby minęły te zawroty głowy , bo oko to połowa biedy nie muszę widzieć na boki ,a te mroczki to może z czasem też miną .Gorąco pozdrawiam :-| :lol:
iwona.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-12-03, 16:52

Wszystko minie,najważniejszy jest spokój. U mnie też zaxczęło się od zapalenia nerwu po mri lekarze stwierdzili sm,ominęła mnie punkcja,bo stwierdzili,że mam tyle zmian w mózgu,że szkoda mnie kłuć. Tak sie tym przejęłam,że kilka miesięcy później tak mnie walnęło,że nie mogłam chodzić. Rehabilitacja,uśmiech i duuuuuuuuuuuuuuuużo opytymizmu sprawiły,że dzisiaj chodzę. Wiara czyni cuda!!!!!!!!!!! ;-)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2009-12-03, 16:59

Powiem Ci Iwona, że jestem na tym samym etapie-chciałabym normalnie chodzić, a nie wlec nogą, czy coś... oko też mi się wydawało mniej ważne...swoją drogą, to ciekawe.

A jestem ciekawa, czy leczono Cię jakimiś sterydami? Bo w tak nagłych przypadkach jak np. problem z okiem, tak się robi.
Być w tej kolejce za interferonem to chyba też nie jest radośnie...
Naprawdę żaden lekarz nie dał Ci nic na nogę? Czy coś przyjmowałaś tylko nie zadziałało?

Sylwiątko - respekcik :D

izun
Posty: 155
Rejestracja: 2009-10-13, 18:53
Lokalizacja: Śląsk

Postautor: izun » 2009-12-03, 18:45

Witam!Iwonko powiem jak poprzednicy-tylko spokój nas może uratować!Ja zapalenia nerwu w ogóle nie zauważyłam,innych objawów podobnie,aż nadszedł dzień,kiedy wylądowałam w szpitalu i po tym co lekarze chcieli mi znależć,SM okazało się "zbawieniem".Noga niestety do dziś nie funkcjonuje jak należy,ale przecież nie wiem,czy jutro nie będzie inaczej ;-) Choć może lepiej byłoby,żeby jutro też jeszcze utykała,bo ZUS chce sprawdzić,czy naprawdę choruje ;-) ...
A póki co,prawie 4 m-ce po diagnozie,ciągle żyję i wiem,że to najważniejsze!
Pozdrawiam gorąco i życzę spotkania dobrego lekarza!
kto pyta,nie błądzi...tylko czasem drogi nadkłada...

Iwona36
Posty: 102
Rejestracja: 2009-12-03, 11:19
Lokalizacja: ŁODŹ

Postautor: Iwona36 » 2009-12-03, 21:34

Witajcie ! Właśnie wrociłam od lekarza ,bardzo miły rzeczowy ,konkretny z duzym rozczarowaniem czytał wypis ze szpitala Barlickiego w łodzi z którego jak juz pisałam dopiero wyszłam.Ipoprostu stwierdził -oni pani wogóle nie leczyli ,tylko badali ,wiadomo szpital kliniczny.Do domu wyszłam bez żadnej recepty i i nformacji.Rozmowa była krótka w niedzielę mam dyżur i widzę panią w szpitalu musi pani jak najszybciej mieć podane sterydy dożylnie i dopiero wtedy będziemy mogli coś wykluczyć bądź potwierdzić.Trzymajcie za mnie kciuki ,bo ja głęboko wieże że wyzdrowjeje i że to nie jest to przeklęte SM. :-)
iwona.

J.B.
Posty: 220
Rejestracja: 2009-08-12, 21:59
Lokalizacja:

Postautor: J.B. » 2009-12-03, 21:45

Witaj mnie tez diagnozowano lata temu w barlickim, a juz na forum pisalam moje zdanie o selamju;-), teraz mnie leczy przeswietny lekarz z kopernika. U mnie jest super:-)
Tak jak mowia poprzednicy na forum tylko spokoj i usmiech, a reszta sie ulozy, czasem w najmniej spodziewany sposob:-)

Glowa do gory
Pozdrawiam cieplutko i trzymam mocno kciuki
Tym daję radę chorobie, że nic z niej sobie nie robię.

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2009-12-03, 21:49

czesc!
no widzisz-pisalismy 'nie panikuj!' :-) wez sobie jakas ksiazke do szpitala (na zabicie mysli i czasu :-D) i jak tylko wrocisz,to melduj nam co i jak :-) trzymaj sie i badz dzielna,a cooo :lol:

p.s.: napisz jeszcze co to za lekarz-niech inni wiedza do kogo pojsc,jakby co.wpisz tutaj i w dziale 'Neurolodzy z różnych części Polski'
pozdrawiam :-)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-12-03, 21:54

A nie mówiłam?! Sm nie jest przeklęte,jest kilka innych bardziej przeklętych chorób. Nigdy nie jest tak źle,żebu nie mogło być gorzej!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Iwona36
Posty: 102
Rejestracja: 2009-12-03, 11:19
Lokalizacja: ŁODŹ

Postautor: Iwona36 » 2009-12-03, 22:26

Bardzo ,Bardzo gorąco dziękuję wam wszystkim za wsparcie ,będe was z pewnością informowała co u mnie .Będę dzielna .Gorące buziaki dla was :lol:
iwona.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-12-03, 22:51

Witaj Iwona, trzymam kciuki i czekam na wieści :-) Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

zosia_cz_wa
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-07-13, 17:51
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Postautor: zosia_cz_wa » 2009-12-03, 23:44

Są lekarze z powołania i oni się interesują chorym i ja wierzę Iwonko że ten właśnie taki będzie . Sterydy ludzie biorą też na inne choroby i czasami całe życie a przy tym lepiej im żyć i czują się lepiej ... Powinny Ci te objawy przykre po sterydach puścić i będziesz znowu sobą , ja od półtora roku biorę i naprawdę czuję się lepiej ,mocniejsza ,lepiej chodzę , zawroty głowy ustąpiły a już myślałam że skończę leżąca . Pamiętaj Iwonko że te choroby z autoagresji nie znoszą stresu , trzeba dać na luz i robić tylko to co się lubi robić , pozdrawiam i życzę powodzenia w leczeniu ;-)
zosieńka3


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 332 gości