nudnosci
Moderator: Beata:)
W takim razie to chyba nie zawroty głowy bo byś wiedziała, czuła...
Nie wiem, może ktoś mądrzejszy i bardziej doświadczony ode mnie wypowie się w tej sprawie. Jednak ja odczuwałam coś podobnego jedynie w trakcie choroby typu grypa, gdy miałam stan zapalny na żołądku i w czasie brania niektórych leków.
Najlepiej poradzić się internisty jeśli nie wiążesz tego z niczym gastrycznym tudzież nie łykasz jakichś "ciekawych" tabsów
Nie wiem, może ktoś mądrzejszy i bardziej doświadczony ode mnie wypowie się w tej sprawie. Jednak ja odczuwałam coś podobnego jedynie w trakcie choroby typu grypa, gdy miałam stan zapalny na żołądku i w czasie brania niektórych leków.
Najlepiej poradzić się internisty jeśli nie wiążesz tego z niczym gastrycznym tudzież nie łykasz jakichś "ciekawych" tabsów
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Re: nudnosci
milenka pisze:czesc. jestem w trakcie diagnostyki .
a moze po prostu stres??
chyba ze jakis stan zapalny zoladka ci sie przyplatal..
ja pracuje w szpitalu na zmiany.chcialam sie jescze zapytac czy wy jak jestescie zmeczeni tez macie nasilenie objawow sm?ja jak jestem po nocy nie od razu ale po jakims czasie mam straszne nudnosci i jakby takie zawroty glowy ale niewielkie, nie wiem nawet czy to zawroty.a jak sie wykapiecie w goracej wodzie, to od razu czujecie sie gorzej czy po jakims czasie? prosze o odpowiedz.dziekuje.
mila
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Ja mogę kąpać się w letniej wodzie.Jak jest za ciepła nie mam siły sama wyjść z kąpieli.Co do nudności mam je również ale tylko wtedy gdy nachylam się np.po jakąś rzecz w dolnej szafce lub gdy sięgam po buty.Dołączają się wtedy również wzmożone zawroty głowy.Paskudna rzecz.Pozdrawiam
nowa internautka
Ja też czasem mam nudności a przy tym zawroty głowy. W zeszłym roku przed Sylwestrem wybrałam się na solarium..... nie mogłam wstać z łóżka przez 3 dni!!! Zawroty głowy, nudności, ogólne osłabienie!! Trudno mi było dojść nawet do łazienki, trzymałam się ściany i nie wiedziałam co się ze mną dzieje!!! Nie wiedziałam, że przy SM nalezy unikać słońca i solarium. Z resztą nie jestem jeszcze zdiagnozowana ale wszystkie objawy na to wskazują. Miałam pojechać z bratem na Sylwestra do Wrocławia, niestety musiał pojechać sam bo byłam jak wrak człowieka! Dziś już wiem, że solarium nie dla mnie.
Ja ciepełko uwielbiam Jak tylko robi się cieplej i słoneczko zaczyna grzać to ja ożywam uwielbiam słońce, opalenie (nie wiem, czy solarium bo nigdy nie byłam), jednak z umiarem. Większe upały bardzo źle znoszę, jest mi po prostu słabo. To samo dotyczy sauny, kompletnie nie mogę z tego korzystać, raz trzeba mnie było stamtąd wynosić bo prawie padłam, nogi jak z waty, ciemno przed oczami-ogólnie LUTA A jeśli chodzi o kąpiele to zawsze biorę ciepłe, ale chyba nie gorące bo szkoda byłoby się poparzyć
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa
Ja też mam mdłości w większym lub mniejszym nasileniu, od lat, w praktyce cały czas. Też jestem jeszcze bez diagnozy. Po solarium trzy lata temu prawie straciłam przytomność .A w tym roku po spędzeniu całego dnia na słońcu na kilka dni straciłam czucie w lewej ręce- lub jak tylko czucie wracało to było silne mrowienie ,nie mogłam w nocy spać. Do tego drętwienie i skurcze w nogach. I absolutna niemożność ruszenia szyją przez dwa tygodnie, dopóki leki przepisane przez internistę nie zadziałały.Dostałam wtedy myolastan.Ale wtedy myślałam, że mnie po prostu przewiało . A z tego co tu czytam na forum wyglądałoby to na klasyczny rzut Do tego szum w jednym uchu-przeszedł po antybiotyku.To było w tym samym czasie, myślałam, że mi się woda nalała do ucha.Człowiek jak ciągle choruje na WSZYSTKO, a nie wie co mu jest i nie ma skłonności do hipochondrii, to sobie takie zdarzenia próbuje racjonalnie tłumaczyć
Ja też kocham słońce...ale plackiem leżę i opalam się max 30 minut, bo padam:) Gorącej kąpieli w wannie nie biorę, solarium też olewam (ale to nawet ze względu an przebarwienia bardziej), a prysznic uwielbiam gorący!!! Bo ja zmarźluch straszny jestem:)
Co do nudności - może masz po prostu podrażniony żołądek? Mi ciągle jest neidobrze..ale ma po prostu helicobakter w żołądku _ refluks:/
Może zbadaj się na brzucho!
pzdr
Co do nudności - może masz po prostu podrażniony żołądek? Mi ciągle jest neidobrze..ale ma po prostu helicobakter w żołądku _ refluks:/
Może zbadaj się na brzucho!
pzdr
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości