Witam wszystkich,
Od jakiegoś czasu mam problemy z chodzeniem - uczucie jakby nogi były jak z waty, takie wrażenie, że zaraz upadnę, a jednocześnie jakby ścisk łydek, który częściej pojawia się przy staniu. Często mam też drżenia całego ciała. Mam też problemy z równowagą i wrażenie zawrotów głowy - to nie jest tak, że wszystko na co patrzę wiruje przede mną tylko jakby w głowie mi coś wirowało, no nie wiem nawet jak to opisać. Zdarza mi się oczopląs.
W 2000 roku z powodów częstych bólów głowy miałam robiony rezonans magnetyczny. Wszystko wyszło w porządku.
Teraz bardzo boję się, że to może być SM. Ale pojawiły się problemy w ewentualnym zdiagnozowaniu. Nie jest u mnie możliwe zrobienie rezonansu magnetycznego ani punkcji lędźwiowej ponieważ w między czasie przeszłam operację kręgosłupa z wszczepieniem implantów, a wiem, że implanty są przeciwwskazaniem do tego typu zabiegów.
W 2005 roku miałam robioną tomografię głowy, również wszystko wyszło w porządku. Ale czy jest to badanie wiarygodne przy diagnozowaniu SM?
Nie wiem zatem co mam robić, jak ewentualnie się zdiagnozować.
Moje podejrzenia
Moderator: Beata:)
Witaj anula, a kiedy ostatnio badał Cię neurolog i co stwierdził? Czy miałaś diagnostykę w kierunku boreliozy, chorób naczyniowych lub reumatycznych?
Co do MRI- nie wszystkie implanty są przeciwskazaniem do wykonania badania (na pewno nie mogą być wykonane z metalu), z tymi najnowszymi zwykle nie ma problemu, ale najlepiej zapytać radiologa.
Pozdrawiam
Co do MRI- nie wszystkie implanty są przeciwskazaniem do wykonania badania (na pewno nie mogą być wykonane z metalu), z tymi najnowszymi zwykle nie ma problemu, ale najlepiej zapytać radiologa.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2009-12-20, 21:35
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontaktowanie:
Mój ostatni kontakt z neurologiem był w styczniu 2005 roku, kiedy leżałam na oddziale neurologii. Niestety nikt nie diagnozował mnie ani w kierunku boreliozy (nigdy nie byłam ukąszona przez kleszcza), ani chorób reumatycznych. Zrobiono mi tylko prześwietlenie kręgosłupa szyjnego, które wykazało niewielkie zwyrodnienia i tomografię głowy, która wyszła dobrze. Stwierdzono natomiast wówczas u mnie nerwicę lękowo - depresyjną i z taką diagnozą wypuszczono mnie do domu. Od tej pory z przerwami leczę się na tę chorobę. Teraz mam jakby gorszy okres, bo przyplątała się dodatkowo depresja. Tylko czy na tle nerwowym mogą być aż takie objawy??
Co do implantów, które mam to jest to stop róznych metali więc chyba rezonans odpada.
Co do implantów, które mam to jest to stop róznych metali więc chyba rezonans odpada.
Nie jestem "niestety" specjalistką, nie mam doświadczenia w interpretowaniu objawów teoretycznie i praktycznie (badania) jestem zdrowa, ale dolegliwości mam. I to bardzo podobne do tych opisywanych przez Ciebie. Czy masz wrażenie, że na pewno zaraz się przewrócisz i idziesz krzywo, chociaż nie ma to potwierdzenia w rzeczywistości? Ja mam właśnie tak i wg licznych lekarzy to nie jest na tle neurologicznym.
Anula78 - nerwica może zrobić wiele złych rzeczy z organizmem;/ Ja miałam mase objawów od nerwicy lękowej i leczyłam się wiele, wiele lat. Nadal nie ejst idealnie ale już troszkę lepiej:) Miała od niej zawroty głowy - tak jakby...bujanie a statku i inne takie...
Nie dawaj się! Poelcam dobre leki i psychoterapię!
Nie dawaj się! Poelcam dobre leki i psychoterapię!
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 225 gości