wirus, a SM
Moderator: Beata:)
wirus, a SM
Czytałam trochę, z naciskiem na trochę, o infekcjach, o ich złym wpływie, nawet że mogą zainicjować rzut, albo nawet SM. Co myślicie, ja mam potworne nawroty opryszczki, potrafię mięć z 5 razy w m-cu,. jak byłam w ciąży, to 13 razy wyskoczyło mi to cholerstwo, wtedy też miałam przez 5 m-cy migrenę, z malutkimi przerwami, do tego nerw kulszowy, badania nic nie wykazały. teraz znów w marcu mnie napadała, nie liczę pojedynczych przypadków, ale jak teraz oprycha mnie, to miałam ten połowiczny nerwoból, który przeszedł na drętwienie ręki, i trzyma ponad m-c, do tego zawroty głowy, ból oka, no i przeszywający ból łydki. Czy ta oprycha może inicjować te objawy? Jeszcze ostatnio lekarz spojrzał na wynik rezonansu szyi i odc. piers. i powiedział, jest pani zdrowa, ale czy miała pani wypadek i na tym się skończyło, bo nawet 2 min. nie siedziałam u niego. Nie wierzę mu, bo objawy są, idę do neuro we środę, ją pognębię, ale powiedzcie, czy drążyć temat w tym kier.?
ooooo
Sylwiątko, mam sposób na oprychę, znacz "citrosept", lub "citrogrep" jeswt to wyciąg z pestek grapefriuta, w aptece do kupienia, jak tylkop czuję coś nie tak, jakieś drętwienie, suchość, jak posmaruję od razu, to oprycha nawet nie wzejdzie, jeszcze dwa dni poprawiam kilka razy dziennie, jeżeli, nie zdążę, to jak posmaruję, to bardzo szybko znika. Uwierz, miałam już kilka tysięcy razy to dziadostwo w życiu i wiele specyfików wypróbowałam, to tylko działa. Po za tym te krople są nie tylko na to i są super skuteczne.
ooooo
Witam..Wklejam link,z bardzo rzeczową wypowiedzią m.innymi Roba -polecam przeczytanie.
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... sc&start=0
Osobiscie tak jak mammamaja staram się zawsze "złapać"dziadostwo "jak tylko poczuję charakterystyczne swędzenie.W moim przypadku działa przyłozenie na pare minut wacika nasączonego amolem,jedzenie surówki z porów,jak też grzyby-które mają ponoć działanie przeciwwirusowe...
Leki p/wir. w moim przypadku niewiele hamują replikację wirusa..
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... sc&start=0
Osobiscie tak jak mammamaja staram się zawsze "złapać"dziadostwo "jak tylko poczuję charakterystyczne swędzenie.W moim przypadku działa przyłozenie na pare minut wacika nasączonego amolem,jedzenie surówki z porów,jak też grzyby-które mają ponoć działanie przeciwwirusowe...
Leki p/wir. w moim przypadku niewiele hamują replikację wirusa..
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 244 gości