Witam ponownie - mam już wyniki rezonansu głowy. Badanie było przeprowadzone bez kontrastu...
i w końcu chyba dobre wieści
![n :)](./images/smilies/001.gif)
bo rezonans nie wykazał żadnych zmian, wszystko prawidłowe, nie ma ognisk zapalnych w żadnej postaci...
mimo tego, że czasami rezonans żadnych zmian nie ujawnia, czuję się dość uspokojony, chociaż moje dolegliwości nie ustąpiły...
Dalszy plan działania:
1. RTG kręgosłupa szyjnego (kark ostatnio dość mocno mi dokucza, jeżeli tylko popracuję pochylony, np. nad laptopem, ręce czasami rano drętwieją, ale ostatnio jest jakby lepiej, 3 noce miałem bez żadnych drętwień). Może tu być przyczyna i podrażnienia nerwu twarzowego?
2. Pantonogram (może ząb mądrości po prawej stronie uciska jakiś nerw?)
3. Szukanie przyczyn w okolicy stawu skroniowo-żuchwowego (stwierdzony bruksizm, zębiska dość mocno pościerane), czasami rano, szczególnie na początku śniadania czuję króciutki, bolesny skurcz w tym stawie, który po chwili puszcza...
Poza tym czuję jakiś ucisk właśnie w okolicy ucha, np. jak ruszam szczęką i mam nieodparte wrażenie że drętwienie tej mojej górnej wargi może być z tym związane w jakiś sposób...
Jeżeli nic nie wyjdzie w ww. tematach:
4. Borelioza raz jeszcze - tym razem bardziej dokładnie....
5. Badanie ucha (uczucie zatykania)
W każdym razie diagnostyka pełną gębą.....
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Co do SM to raczej nie to - rezonans czysty, brak objawów ze strony kończyn, oczy ok (no może czasami rano męty latają, ale jak się słabo wyśpię, to tak mam odkąd pamiętam) , drętwienie rąk typowo związane z kręgosłupem, brak zawrotów głowy - tą sprawę póki co zostawiam w spokoju i szukam dalej....
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za wasze ciepłe słowa otuchy i rozsądku.... czekam na wasze komentarze i życzę dużo zdrówka....
![n :)](./images/smilies/001.gif)