Czytam Was 2 lata, teraz mam odwagę napisać...

[renia1286]

Myślisz Renia, że potencjały coś wyjaśnią

Nanetko, nie umiem wstawiać linków , sory ale..
w następnym dziale" POCZĄTKI CHOROBY".jest temat
"pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego", może tam coś znajdziesz,
poszukaj pozdrawiam

[Halina]

Naneta
Jeśli masz wadę wzroku, to potencjały - mimo,że robione w używanych na co dzień okularach - mogą odbiegać troche od normy. Gdyby tak wyszło, nie panikuj, zwłaszcza jeśli nie odczuwasz pogorszenia wzroku. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń.

[Naneta]

Halino , nie wiedziałam że w przypadku wady potencjały mogą wyjść również nieprawidłowe... Ciekawe dlaczego... Pogorszenia wzroku nie mam chyba, za to multum innych dolegliwości "ocznych". Nie wiem czy czułam się dobrze po sterydzie, czy po antybiotykach bo dostawałam je jednocześnie, na pewno miałam lepsze samopoczucie, więcej energii, latałam po korytarzach i miałam multum pomysłów czym sobie zająć czas, na wszystko miałam ochotę. Ale nie wiem czy to steryd czy antybiotyki, czy B12 które dostawałam w "pośladek". Widzę na przykład napisy na komputerze białe na czarnym tle z taką obwódką jakby, jak oczy są zmęczone, ale to występuje nawet przy jednym oku zasłoniętym więc to chyba nie podwójne widzenie... Nie wiem tylko czy pozagałkowe, można mieć tyle czasu, tak długo, to znaczy że ten nerw się cały czas "zapala" ehh nie rozumiem. Ale najlepsze jest to że chyba widzę lepiej jak wypiję alkohol... hehe nic tylko pić...

[oglo1]

Witaj, ja też miałem pozagałkowe zapalenie już 3 razy(2*oko lewe i 1 prawe). Ale w tej chwili leczę boreliozę, wyszła mi podczas badań, które zleciła mi doktor, u której starałem się o interferony!!! Ja mam również zmiany w MRI ale to też jeszcze nie świadczy o sm!

Pozdrawiam
Trzymaj się

ciekawa jestem czy jest ktoś na forum kto miał pozagałkowe ale nie zachorował na sm... Złudne nadzieje...

[Naneta]

oglo dzięki za odzew, na borelkę miałam tylko ELISA, negatywny, dwa razy miałam kleszcza, czasem bolą mnie stawy, ale pewnie to nie to.... tylko tamto gorsze...

[renia1286]

Nanetko, poczytaj o boreliozie dużo o tym pisaliśmy tu na forum, dowiesz się,
że test ELISA jest mało wiarygodny.

[oglo1]

Widze, że sama już sobie dajesz odpowiedź. To błąd! Ja po przekazaniu informacji neurologowi, że przychodzę do niego z PGZNW usłyszałem diagnozę to może być SM!!!
Zero jakich kolwiek badań itp. Załamałem się i nie drążyłem tematu. Poddałem się!
A jaka była ulga po sterydach, przechodziło bardzo szybko, co jeszcze mnie w tej diagnozie utwierdziło. Za grugim razem już tak spektakularnej poprawy po sterydach nie było. I dopiero na którejś z kolei wizycie pani skierowała mnie do innej PANI neurolog, abym się starał o interferony. No i się zaczęło, badania, badania, badania i już prawie miałem interferony "w ręku", jak Pani powiedziała a może jeszce zrobi Pan badania na Borelioze i toxocaroze. Zrobiłem. I jakie było moje zaskoczenie-wynik pozytywny w elisie, ale ddatkowo zrobiłem jeszcze Western Blot, który Ci polecam i który potwierdził to, że mam boreliozę. Także badaj się, czytaj i nie daj się wkręcić w sm. Mnie też bolały stawy i też kiedyś miałem kleszcze, nie miałem rumienia. Ty piszesz, że miałaś kleszcze, bolą cię stawy! BADAJ SIę I TO PRęDKO!!!

Pozdrawiam

dwa razy miałam kleszcza, czasem bolą mnie stawy, ale pewnie to nie to.... tylko tamto gorsze...

[jaszczurka]

, ciekawa jestem czy jest ktoś na forum kto miał pozagałkowe ale nie zachorował na sm... Złudne nadzieje...[/quote]
Nanetko moja siostra od 20 lat ma nawracajace PZNW i nie ma sm,nie ma tez zadnych zmian w mri,wzrok wraca za kazdym razem do normy.Jest zagadką dla krakowskich lekarzy od lat,co to jest,nie wpisuje sie w zadne definicje.Jedyna prawidłowoscia jest,ze zawsze ślepnie przed,po lub w trakcie jakichs zyciowych wstrzasów,ale uprzedzajac domysły o nerwicowym podłozu ,chodzi tez o np ciezkie choroby,nie jest to sprawa czysto psychologiczna.Wiec takie "jednorozce" bez sm a z PZNW jak najbardziej isnieją.

[Naneta]

jaszczurko też jestem z Krakowa:) Gdzie się leczysz? A siostra skoro ma od 20 lat te dolegliwości to czytałam o tzw. poronnej postaci sm która może właśnie tak się objawiać, mnie od paru dni bolą w środku uszy, boję się że teraz będzie nerw słuchowy...