Aśka pisze:Aniu, tak,28 lutego jadę do Bytomia i zaczynam leczenie.
Asiu będę o Tobie w tym dniu myśleć.
mój mąż ma urodzinki Trzymam ze wszystkich sił kiuki za Ciebie.
Aśka pisze:W sumie nie mam już nic do stracenia,a jeśli okaże się,że jednak mam bb, to mogę tylko zyskać,gdy będę już wiedziała co leczyć.
Trzeba próbować, może akurat zyskasz na zdrowiu...Trzeba mieć nadzieję, leczyć się i kontrolować krew, próby wątrobowe.
Zresztą dr powie, da Ci wyznaczniki, których trzeba się trzymać.
Aśka pisze:A Tobie,Aniu bb wyszła po prowokacji antybiotykami czy bez niej?
Wyobraź sobie, że bez prowokacji i to w zwykłym teście
elisaWcześniej, 2,5 roku temu brałam
citrosept, robiłam badania
PCR i ...nic...
Dziwna i nieprzewidywalna jest b-b.
szylkretowa pisze:a jak z waszymi zoladkami??:
Odpukać wszystko jest dobrze.
Mimo tego, że schudłam ciągle jestem głodna.