SM czy borelioza

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2012-01-25, 18:13

Mhm,WB miałam dodatnie,cieszylam się, że to borelka...niestety...bralam profilaktycznie antybiotyki,to jednak SM,to bylo trochę wcześniej, teraz już nie robię sobie nadziei,staram się żyć normalnie, bez paniki,stresu...ciągle do przodu :20:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-01-25, 18:43

Myszona, jak się czułaś po antybiotykach? Co spowodowało,że wiesz,że to na pewno sm?

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2012-01-25, 19:33

Myszona pisze:Mhm,WB miałam dodatnie,cieszylam się, że to borelka...niestety...bralam profilaktycznie antybiotyki,to jednak SM


Też mnie to zastanawia.Ciągle myślę ,że to jest kolejna pomyłka i, że coś zawalam :-?

Co utwierdziło Cię przy diagnozie SM ?
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2012-01-25, 21:13

keyara pisze:Też mnie to zastanawia.Ciągle myślę ,że to jest kolejna pomyłka i, że coś zawalam :-? ?


Mam podobne myśli do Ani... :-?

Myszonka więc czekam jak dziewczyny na Twoją odpowiedź....

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2012-01-25, 21:27

keyara pisze:Tomo -jak to jest z wynikami fałszywie dodatnimi ? Przestraszyłeś mnie nie na żarty... :shock: :shock:
Jestem ciekawa -a jeśli tak jest to jestem w ciemnej ....norze .ehhhh :13:


Keyara, nie stresuj się... tylko walcz dalej...

Jak to jest z wynikami fałszywie dodatnimi można przeczytać np tu http://www.borelioza.info.pl/diagnostyka.html

Pozdrawiam

Karusiap
Posty: 270
Rejestracja: 2009-07-22, 23:42
Lokalizacja: z tąd

Postautor: Karusiap » 2012-01-25, 21:35

Tomo81 pisze:Jak to jest z wynikami fałszywie dodatnimi można przeczytać np tu http://www.borelioza.info.pl/diagnostyka.html


Lub tu: http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... ostyka.pdf

Tez mnie to stresuje. Bo ja mam dodatnie tylko prążki OspC :/

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2012-01-25, 22:04

Karusiap, Tomo81,

Czyli jeśli dobrze zrozumiałam -jeśli test W/B jest dodatni to nie ma się czym martwić.
Gorzej z dodatnim testem ELISA -trzeba go potwierdzić testem W/B żeby się upewnić.
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

Karusiap
Posty: 270
Rejestracja: 2009-07-22, 23:42
Lokalizacja: z tąd

Postautor: Karusiap » 2012-01-26, 09:04

keyara, test Elisa znacznie częściej wychodzi fałszywie dodatni, niz WB. Tak przynajmniej wynika z literatury. Przy czym np. ja znam dziewczyne, z bardzo wysokimi WB w obu klasach i ona czuje sie zupelnie zdrowa. Jej lekarz, jakis immunolog powiedzial, ze teraz lduzie maja czesto pofiksowane uklady immunologiczne i chociaz nie sa chorzy to wytwarzaja p.ciala. Przy czym zaznaczam, te info mam przynajmniej z drugiej reki a sama lekarzem nie jestem zeby je weryfikowac.
WB moze wyjsc falszywie dodatni u ludzi zakazonych wirusem Epsteina-Barra, przy czym ma go ok. 60-70% populacji w krajach rozwiniętych. Tak podaje Wikipedia.
Tak sobie mysle, ze ta cala borelioza jest jeszcze bardziej skomplikowana niz SM :/

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2012-01-26, 15:35

Wyniki moga byc zarowno falszywie dodatnie jak i ujemne, tych ostatnich jest wiecej, gdyż bakterie borelki sa na tyle cwane ze potrafia oszukiwac nasz uklad odpornosciowy...wiec przy ocenie trzeba oprocz testow brac objawy, proby leczenia reakcje na nie i dopiero mozna cos wywnioskowac na pewno.

w moim przypadku jak juz kilkakrotnie pisalem, wszystkie testy wychodza super dobrze, a jednak borelke mam, trafilem na baktrie w PCR, a wszytskie testy na przeciwciala czysciutkie az milo popatzrec :mrgreen: jednak w trakcie leczenia dokladnie poczulem to co mam w srodku ostrymi herksami i to mnie umocnilo w tym ze testy po wielu latach choroby moga wychodzic ujemne pomomo choroby i to niespotykanie mocno czyste jak u mnie :)

Nie poddawajcie sie i szukajcie bo warto.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

mazia
Posty: 136
Rejestracja: 2011-12-03, 10:49
Lokalizacja: małopolska

Postautor: mazia » 2012-01-26, 16:17

Powiem wam. Naczytałam się o borelce, o chlamydi i mykoplazmie.
Niby mam te 2 ostatnie, ale jeśli testy mogą wyjść fałszywie dodatnio.... :roll:

A wg diacomu mam borelke i o dziwo dobrze działało na mnie srebro koloidalne i kordyceps, a to są jakieś ziołowe antybiotyki :5:

Nic już nie wiem, a immunolog i zakaźnik dopiero w marcu :20:

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2012-01-26, 17:54

Za duzo tez nie mozna czytac i wszystko brac do siebie bo mozna wyladowac w psychiatryku :D.

Jesli leczenie daje rezultaty a testy byly pozytywne to w czym problem?
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2012-01-26, 18:17

Ania W. pisze:Myszonka więc czekam jak dziewczyny na Twoją odpowiedź...


Cóż,mialam dodatnie WB,byly antybiotyki(dodatniIGM),to ponoć "mloda" borelka.
potem kolejne wyniku,choć WB dodatni,toksykolog,po kolejnych wynikach krwi(ELISA,WB) stwierdzil ,ze nie mam boreliozy,a WB,może być dodatni, bo moj uklaqd odpornościowy, zwichrowany, zreszta,wytwarza przwciwciala.
Przestalam się nakręcać,mowiąc prawdę, to już jestem zmęczona wyszukiwaniem "zastępstwa" dla SM, zwłaszcza, że to ostatnie bydlę traktuje mnie jeszce, w miare dobrze.Pozdrawiam
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

mazia
Posty: 136
Rejestracja: 2011-12-03, 10:49
Lokalizacja: małopolska

Postautor: mazia » 2012-01-26, 20:06

ircek, tyle ze tymi zielskami lecze sie na wlasna reke. Mam interferon ktory tez biore, a lekow na chlame i myko nie mam. Ciekawe jak to wyglada w glowie, bo z reka jak bylo tak jest ;/

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2012-01-26, 21:18

ide w pon prawdpodbnie do lekarza..ciekawe co powie o wyniku moja neurolog i jakie leczenie bedzie. :23:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-01-26, 22:27

keyara pisze:Jestem ciekawa kto jeszcze ? Ciągle mi się tłucze po głowie ,że trzeba coś z tym zrobić .Nie może tak być ,że chorzy żyją z błędną diagnozą przez zaniedbanie w sumie


To raczej niemożliwe. Jesteśmy i chyba będziemy zdani na własne siły, na szukanie i diagnozowanie we własnym zakresie przyczyn naszych problemów ze zdrowiem.
Problem tkwi w tym, że jednym z pierwszych specjalistów jaki nas bada jest neurolog. I tu się wszystko zaczyna, a właściwie się kończy. Wiedza większości lekarzy na temat leczenia BB ( ILADS ) jest cieniutka, żeby nie powiedzieć żadna.
Sm dla neuro to kura znosząca złote jajka.

Myszona to super, że Twoje sm siedzi w miarę spokojnie na d....ce. I niech tak będzie jak najdłużej. Nie do końca jednak rozumiem sposób myślenia tego pana od toksyn. Zgodnie z jego ideą każdy wynik dodatni można w ten sposób ocenić. Chyba, że czegoś nie rozumiem.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości