Witam wszystkich!

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-02-10, 10:03

Znam to "rozkoszne" uczucie. Towarzyszy mi od kilku ładnych lat i nasila się przy zmianie pogody. Znika na krótki czas (przynajmniej u mnie) po użyciu 2-3 tabletek nospy,
Rosnący brzuszek jak piłka to podobno zadanie dla internisty (tak wyczytałam gdzieś na forum kardiologicznym). i zdaje się, że nie zawsze zależy od tego ile i co aię je.

ewa43
Posty: 13
Rejestracja: 2010-02-04, 10:18
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: ewa43 » 2010-02-11, 21:22

Witam ponownie. Dziś byłam u wspaniałego profesora, który mnie uspokoił,to nie SM. To zespół zaburzeń neurowegetatywnych z objawami piramidowymi. Dostałam prapolan, ciekawe jak będę się po nim czuć nigdy nie brałam antydepresantów :mrgreen: Powiedział,że powinno mi przejść. Dodatkowo jeszcze ustalił jakiś dodatni objaw Reynolda,Chvostka, Jakobsona i Rossalimo. Sorry jeśli jest jakiś błąd w nazwiskach- lekarskie pismo trudno przeczytać :-D .Jak mi się nie polepszy mam pójść znów, będzie szukał innej przyczyny.Pozdrawiam

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2010-02-12, 10:31

wow...Ewa..no to narazie super!:)

ewa43
Posty: 13
Rejestracja: 2010-02-04, 10:18
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: ewa43 » 2010-02-12, 20:32

Dzięki Me_Lilo, jestem mocno chora, ale przynajmniej jak twierdzi profesor nie na SM. Nerwicy też nie mam te antydepresanty są podobno na uregulowanie gospodarki mózgowej, ponieważ , po badaniu stwierdził,że odruchy mam jak po udarze, z cechami skurczowymi :-) . Mam na siebie uważać robić połowę tego co robiłam, wypoczywać, i czekać- jak tylko mi się pojawi jakaś ostra nieprawidłowość - migiem do niego. Pozdrawiam wszystkich.

ewa43
Posty: 13
Rejestracja: 2010-02-04, 10:18
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: ewa43 » 2010-05-08, 23:56

Odnawiam temat, ponieważ może ktoś z Państwa ma podobne objawy i może się przydać. Jestem teraz po trzech miesiącach brania antydepresantów, które minimalnie złagodziły bóle mięśniowe, za to nasiliły senność. Przyszedł czas wygaszenia antydepresantów, bo po tej kuracji miałam być jak nowa. No cóż - nie jestem . Przez pierwsze 2 dni było w miarę ok, a potem jakbym się miała rozpaść na kawałki. Straszliwy ból mięśni i stawów, myślałam, że oknem wyskoczę. Pomogły 2 tabletki dicloberylu. Wróciłam do pramolanu, czekam na ponowną wizytę u neurologa.We wtorek mam wizytę u reumatologa z podejrzeniem FIBROMIALGII- także ma podobne objawy do SM.Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-09, 08:35

Ewciu , kup sobie MYOLASTAN,jest bez recepty i napewno Ci ulży na bank, tylko zjadaj tego tyle ile napisane na opakowaniu :-) , pozdrawiam
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

o
Posty: 259
Rejestracja: 2009-12-15, 10:40
Lokalizacja: nigdzie

Postautor: o » 2010-05-09, 11:02

Ja też ostatnio odniosłam wrażenie, że wymyślam sobie objawy, neurolog napisała do domowego, że mam podejrzenia, ale ona nie wie co mi jest, niby zespół cieśni nadgarstka, a mnie ramiona bolą, zawroty głowy, pamięć, koncentracja, już nie wiem o czym jej mówić, bo fakt jest tego trochę, ale nie wiem, co jest ważne istotne. Ale domowy powiedział, że jak nic nie znajdą, to wyśle mnie na jeden dzień do kliniki, zobaczymy. Do tego jeszcze wzrok, lewe oko nieostro potencjały opóźnione, a jak szybko zmieniam miejsce patrzenia, to miesza mi się w oczach, szum w uszach, czytałam o tej fibromialgii, nawet można by zapytać lekarki, zobaczę, nie chcę, jej naciskać, ale nie chcę dac się zbyć, nie mogę tak żyć, nie dam rady, ze sobą i z rodziną :-/
ooooo

ewa43
Posty: 13
Rejestracja: 2010-02-04, 10:18
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: ewa43 » 2010-05-09, 18:20

Właśnie o to chodzi,że sporo chorób neurologicznych,ale nie tylko, ma podobne objawy,i trudno ocenić na co się choruje. Jak byłam u neurologa to mówiłam o wszystkim co mi dolega i co uważałam za istotne. Teraz zmienię taktykę i skupię się u lekarza tylko na mówieniu o tym co na tyle utrudnia mi życie,że nie mogę normalnie funkcjonować.W moim przypadku są to bóle mięśniowe oraz stawów, ale mięśnie przede wszystkim. I nie spocznę póki się nie zdiagnozuję. Wiem,że przydałby się szpital,ale trudno się dostać.

ewa43
Posty: 13
Rejestracja: 2010-02-04, 10:18
Lokalizacja: wałbrzych

Postautor: ewa43 » 2010-05-09, 18:23

Nad Myolastanem się zastanawiam, różnie ludzie o nim mówią jednym pomaga innym nie. W każdym razie z decyzją o braniu muszę się wstrzymać kilka tygodni, ponieważ nie chcę,żeby branie tego leku zafałszowało wyniki badań.A ty Reniu brałaś ten lek? Pomógł Ci? Pozdrawiam.

o
Posty: 259
Rejestracja: 2009-12-15, 10:40
Lokalizacja: nigdzie

Postautor: o » 2010-05-09, 20:33

ewa43, właśnie doznałam olśnienie sama, też :idea: stwierdziłam po przemyśleniach, ostatnio jest to dla mnie bardzo trudne, konstruktywne myślenie, żę opowiem, co mnie najbardziej dokucza i życie utrudnia. Nie opłaca się szczerość, to nic nie daje. Ciekawe co jutro się dowiem, mam u "nerwologa" wizytę. W Bogu nadzieja, że natchnie kobiecinę, żeby mi pomogła :!:
ooooo

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-06-27, 20:27

Ewuniu, owszem brałam ten lek i pomaga, ale nie od radu, trzeba czasu ok tygodnia, żeby poczuć ulgę. Biorę go jak już organizm nie reaguje na nic i żeby żołądek odpoczął od chemii. Na moją dyskopatię nic innego, tylko zastrzyki ale...ile można.
Jest to ziołowy lek, ja chwalę go sobie, ale każdy organizm jest inny, więc nie przekonasz się, zanim nie spróbujesz :-) , pozdrawiam
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 256 gości