Po badaniach, ale bez diagnozy -pomóżcie, proszę

[Moska]

ja tylko gwoli sprostowania - brak prążków w płynie nie wyklucza diagnozy SM.
Bo te 97% ( albo i więcej ) odnosi się do stwierdzenia że w u takiego odsetka chorych te prążki się pojawią w którymś momencie choroby. Jak już się pojawią to już są - ale jak ich nie ma to nie znaczy że ich nie będzie za chwilę. Czyli brak prążków niczego nie wyklucza a ich obecność zawęża pole dalszej diagnostyki ( ale też nie jednoznacznie ).
Inna sprawa czy mówiąc o czystej punkcji na pewno mówimy o badaniu prążków ? Bo te prązki to nie jest badanie od ręki i zazwyczaj się trochę czeka na te wyniki.

Ja czekałam 2 tygodnie na wyniki. Czyli nie ma 100% metody, żeby stwierdzić SM? W takim razie co jeszcze mogę zrobić, jeśli rezonans i punkcja na nic nie wskazują, jedynie objawy neurologiczne i okulistyczne?

[I N E S]

we wczesnym stadium niestety raczej nie, najgorsze że bardzo dużo chorób się pod SM podszywa, coś o tym wiem

[Moska]

Ja chyba zwariuję Cały czas jestem za granicą, nie mam jak pójść do lekarza. Mój wzrok się pogorszył niesamowicie. Chwilami widzę tylko mgłę, albo wszystko podwójne. To mija po jakimś czasie. Pozostaje jednak to, że gdy zamykam jedno oko (teraz już obojętne które) nie potrafię nic przeczytać. Wpadłam, że kiedy pojadę do Polski na 2 tygodnie, to zrobię wszystkie potrzebne badania (wiem, wiem... zaczynam zachowywać się jak hipochondryczka, ale nie mogę tak żyć ). Tylko jakie? I jak to zrobić w tak krótkim czasie? Macie jakieś pomysły?

[I N E S]

przede wszystkim badanie dna oka, rezonans, potencjały, itp. najlepiej do szpitala na oddział szybkiej diagnostyki...

[Moska]

przede wszystkim badanie dna oka, rezonans, potencjały, itp. najlepiej do szpitala na oddział szybkiej diagnostyki...

Badanie dna oka i rezonans mózgu wyszły dobrze pół roku temu. Potencjałów nie miałam robionych. Czy na oddział szybkiej diagnostyki przyjmą mnie prywatnie? Nie wiedziałam, że w ogóle jest taki oddział? Myślałam raczej o zrobieniu badań na własną rękę, tylko czy potrzebuję skierowanie od specjalisty nawet jeśli chcę je zrobić prywatnie?

[krowa]

Polska rzeczywistość
Zapytałam neurologa co zrobić, żeby wykonać sobie np. MRI kontrolne. Odpowiedź: zasymulować że coś mi drętwieje, wtedy przyjmą mnie bez pytań na oddział do szpitala i zrobią od ręki badania. Inaczej czeka mnie najpierw proszenie się neurologa o skierownie a potem odczekanie kilku miesięcy w kolejce...
Jeśli chcesz zrobić badania prywatnie, nie musisz mieć skierowania, ale kolejka i tak Cię czeka. No i kilkaset złotych z kieszeni wyjmiesz.