Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Aaa co takie zatoki moga powodować? Zawroty głowy?

Dobrze, niech Cię przebadają!!! A diagnozę prędzej czy póżniej dostaniesz.

Karolci1990 pisze:Izulka5555, Jednym słowem przebadają Cię kompleksowo Ale to bardzo dobrze bo może w końcu Ci znajdą przyczynę.

Tak, w moim przypadku możliwe jest, że objawy są wynikiem przewlekłego zakażenia toksoplazmozą i EBV a także rozchwianego układu immunologicznego. W związku z czym mogę nie dostać jednoznacznej diagnozy "SM" albo "MG" tudzież coś innego, tylko mieć zespół nakładania się różnych objawów. Niedobór odporności powoduje dysregulację i ataki autoagresji, stąd ich "przemijalność" w badaniach. Po prostu organizm zaatakuje raz tk. mózgową i powstaje u mnie plaka, po czym atak następuje na mięśnie i pojawia się dodatnia próba w EMG, jest atak na obwodowy układ nerwowy i pojawia się neuropatia.

Brzmi sensownie i pocieszająco,

Wychodzę w środę bez diagnozy. Tak więc kapituluję, albo mi samo przejdzie, albo pojawią się na tyle duże objawy, że ktoś w końcu stwierdzi.

Na razie odpuszczam.

Izulka5555, nie martw się wszystko będzie dobrze. Może w końcu się coś wyjaśni prędzej czy później

Nie chcą się podjąć leczenia tej Toxoplazmozy i ebv? Skoro w tym moźe tkwi problem to może dobrze by było się tym zająć.

Byłam już leczona n razy, obie są w fazie przewlekłej. Moim skromnym zdaniem nie ma sensu leczyć, tylko lepiej skupić na podwyższeniu odporności, tak, żeby z fazy utajonej nie przeszły w ostrą...

moja znajoma Borelkę wyleczyła ziołami i olejkami... iii oczywiście dietą. Jesli chcesz namiar na tą zielarkę to Ci mogę dać na priv.

Izulka5555 pisze:Wychodzę w środę bez diagnozy. Tak więc kapituluję, albo mi samo przejdzie, albo pojawią się na tyle duże objawy, że ktoś w końcu stwierdzi.

Na razie odpuszczam.

No przykro mi
Póki co rzeczywiście podbuduj odporność, więc i D3 uzupełniaj.
Mam nadzieję,że w końcu się wyjaśni,a jeśli nie to niech przestanie cię męczyć...

Kochani, dawno się nie odzywałam, bo zgodnie z tym co tu pisałam, odpuściłam temat diagnostyki.

Objawy męczą mnie dalej - spastyka w prawej nodze, ośrodkowe zaburzenia równowagi, problemy z widzeniem na prawe oko, zaburzenia transmisji nerwowo-mięśniowej. Mimo tego, staram się żyć jak najlepiej i jak najnormalniej, zdrowo jem, chodzę na rehabilitację, pływam. Co prawda musiałam się przerzucić na kule, ale i to da się znieść.

Pozdrawiam Was serdecznie i czule, stęskniłam się za Wami.