Fajnie mieć takie "dojście" do MR:)
Ja się właśnie obawiam, że będę cholera wie ile czekać na to badanie i pewnie skończy się szpitalem. Jak rok temu miałam MR zrobić córce, musiałam jechać do Katowic, bo u nas trzeba było czekać 9 miesięcy! Bo anestezjologa dziecięcego na stałe nie mają...
czy to SM?pomozcie
Moderator: Beata:)
no widzisz, ja miałam odwrotnie - w innych badaniach wychodziły różne rzeczy (pole widzenia, zanik odruchu brzusznego, nieprawidłowe odruchy kolankowe, podobno ten mój straszny zespół popunkcyjny też zasugerował demielinizację) a MR było "czyste". Inna rzecz, że moi rodzice robili mi MR prywatnie. Lekarz, który mną się zajmował na oddziale powiedział im, że trzeba w sumie zrobić to badanie, ale oni nie mają jak, bo w naszym województwie nie było wtedy "maszyny". No to rodzice mnie zabrali do Wrocławia i zrobili. Ale tylko głowę, bo już na kręgosłup nie było kasy (rok 1994 - droga zabawa to była).
witam ponownie
wrocilam po jakims czasie niebytu pozabiegowego. czytam te Wasze komentarze i szczerze wspolczuje a jednoczesnie podziwiam za sile i pogode ducha.podoba mi sieto, ze tak na wzajem sie wspieracie, dlatego zreszta tu trafilam zeby czegos sie dowiedziec od najbardziej wtajemniczonych. mam pytanko, objawy o ktorych wspominalam na samym poczatku czesciowo mi minely, tzn. zostly bole glowy i uczucie ciepla w nodze, czasami mi mrowi prawy wasik ( )ale juz nie cala twarz. do tego od wtorku zaczelo mnie bolec prawe oko dzis dolaczylo solidarnie lewe oko.bola mnie tez nogi tzn szczegolnie kolana ale to bol jakby rwiacy,wczoraj bolala nie noga od stopy az po staw biodrowy.jedno sie skonczylo drugie zaczyna.te skumulowane objawy, o ktorych pisalam na poczatku trwaly jakies 1,5 moze 2 tygodnie. teraz jest znosnie ale i tak jestem zmeczona. tylko dzieci mnie stawiaja na nogi. jak dlugo moga trwac pierwsze objawy? pozdrawiam
pimakama
Witam Was. Dawno mnie nie było ale to dlatego że znalazłam się jednak w szpitalu bo okazało się że mam od grudnia drugi rzut.Dostałam sol-medrol ,zrobiono mi ponownie MR i tu zaskoczenie dla lekarzy ,którzy moje SM stawiali pod znakiem? pojawiły sie nowe zmiany w mojej głowie .W wypisie ze szpitala diagnoza -stwardnienie rozsiane-rzut! To chyba jeszcze do mnie nie doszło ,bo wszystko dzieje się za szybko ,już jutro mam ponownie jechać do szpitala gdzie włączą mnie do programu interferonu-okropnie się boję .Powiem wam że chyba było lepjej jak przy moim SM był ten znak ? bo teraz nie mogę sobie jakoś z tym wszystkim poradzić
iwona.
Iwona, u mnie była taka sama sytuacja. Jednak ja się ucieszyłam z diagnozy, bo ile można żyć z tym znakiem zapytania? Bez leczenia, bez niczego? Przynajmniej teraz masz szanse i musisz być dobrej myśli!
Trzymaj się i powodzenia
Trzymaj się i powodzenia
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa
Masz rację tuja. Ja też chyba z ulgą przyjęłabym wiadomość,że jestem Super Menem niż życie z czymś,nie wiadomo czym. Np.dzisiaj mam taką przeczulicę lewej ręki,że musiałam rękaw zdjąć,bo to aż boli,oczy pląsają,a diagnozy niet Ale noszę sobie skierowanie na rezonans. Może w końcu coś się tam objawi
Ale ponarzekałam...Bo smutno mi
Ale ponarzekałam...Bo smutno mi
Dziekuję wam za te optymistyczne słowa, lecz mimo wszystko moja psychika siada.Muszę się z tym porządnie przespać i do tego jeszcze te zastrzyki w brzuch ja tego wszystkiego nie ogarniam to wszystko za szybko się dzieje.Jutro czeka mnie rozmowa z panią doktor która prowadzi program w szpitalu, zobaczymy co ciekawego się jeszcze dowiem
iwona.
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 242 gości