Moje dziwne objawy

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-25, 00:21

nie, homeopatia na nikogo nie działa, co wie każdy, kto uważał na lekcjach w szkole podstawowej.

a że są ludzie którzy wierzą w czary, magię i homeopatię, no trudno. Na to już nic nie poradzę. Mógłbym się teraz rozpisywać, jakie mechanizmy psychologiczne sprawiają, że ludzie "widzą" działanie homeopatii, zaklęć, klątw, świętych obrazków, przechodzenia pod drabiną, horoskopów i całej reszty tych bredni, ale to nie jest temat na forum, a już na pewno nie na ten dział.

I nie ma że "niech tak zostanie", zabobon trzeba tępić, bo ktoś kiedyś nie da dziecku z zapaleniem płuc antybiotyku tylko czystą wodę (sprzedawaną jako cudowny lek homeopatyczny) i dzieciak się przekręci. Kto wtedy będzie za śmierć odpowiadał? Producent "magicznych kapsułek"? Głupi rodzice? Ja, bo nie opieprzyłem swego czasu na forum dostatecznie mocno?

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2013-03-25, 10:18

tomakin, Gdybyś tylko wiedział jak często Ty mnie irytujesz.Czasami owszem masz rację,ale zazwyczaj budzisz skrajne emocje.Trzeba pamiętać o tym ,że każdy z nas popełnia błędy i może się mylić i ty też.Weż to za dobrą radę :-) -t u przepraszam administratora za odejście od temtu ;-)
Ja musiałam się cofnąć do 1 strony żeby sprawdzić czyj jest to wątek i o czym pisze autor. :!:
Obrazek

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-03-25, 10:34

Sabri pisze:Ja musiałam się cofnąć do 1 strony żeby sprawdzić czyj jest to wątek i o czym pisze autor.


Słuszna uwaga Sabri. Dyskusja ciekawa, intrygująca, podnosząca ciśnienie, ale nie zapominajmy o autorze wątku.
Obrazek

yanomc
Posty: 94
Rejestracja: 2012-12-20, 14:03
Lokalizacja: Lublin

Postautor: yanomc » 2013-03-25, 11:11

tomakin
ten gosc jest zwykłym ignorantem i ma gdzies to co ktoś pisze uważa ze wszystkie rozumy pozjadał. Nie wiem po co jesteś na tym forum od 2008 roku bo z tego co piszesz i doradzasz to pewnie juz dawno wyleczyles się z sm czyms tam bo tylko specyfiki używane przez ciebie sa najlepsze i tylko one działają. Te twoje odpowiedzoi swiadcza o Tobie. Odpowiadasz tylko na to co chcesz a nie to o co ktoś pyta . Wiem ze tak najwygodniej. Chyba ze nie czytasz ze zrozumieniem tego co tu pisza. A co do homeopatii to mam swoje zdanie i twoje poglądy całkowicie ignoruje, Troche umiaru proszę w tym wymądrzaniu się i krytyce wszystkiego co ktoś pisze. Chyba zostałeś mocno skrzywdzony przez kogos bo twoje posty o tym swiadcza.
Pozdrawiam i spokojniej podchodz do tematow. Chyba ze jesteś jakims sfrustrowanym np. weterynarzem bez możliwości leczenia ludzi.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2013-03-25, 11:32

Prosiłam raz, poproszę i drugi. Trzeciego razu już nie będzie.
Wracamy do tematu założonego przez Łukasza.
Obrazek

Lukaszuy
Posty: 76
Rejestracja: 2013-01-03, 00:02
Lokalizacja: Konin

Postautor: Lukaszuy » 2013-03-25, 11:45

Widze ze dyskusja zboczyła zupełnie na inny temat niz moja skromna osoba ale opanujcie emocje one raczej nie pomoga.
Chcialbym jeszcze dodac cos co zauważylem a nie napisalem w watku odczuwam czasami uderzenia goraca w twarz przy wyzszej temperaturze, piecze mnie tez i swedzi skora szczególnie na karku i na policzkach az wyszło mi jakies uczulenie.
Pobolewaja mnie tez wezły chłonne pod pachami. Moze to nakieruje kogos kto np mial podobnie.
Nie chce sie wtrącac ale nie rozumie zupełnej ignoracji na choroby odkleszczowe ktore własnie podejrzewa moja Pani dr.
Powiedziala ze pieczenie ciała, wysypki i boloace wezły chłonne, bole podeszw rano moga byc objawem bartonelli i innych odkleszczowych infekcji i w tym kierunku chyba podejme diagnozowanie sie.
Chyba ze ktoś ma jakis inny pomysł?

yanomc
Posty: 94
Rejestracja: 2012-12-20, 14:03
Lokalizacja: Lublin

Postautor: yanomc » 2013-03-25, 12:03

poniosło mnie, przepraszam
Ty Lukaszuy pewnie diagnozuj się, bo nikt ci tego nie może zabronić i szukaj przyczyn złego samopoczucia. najlepiej zrób panel odkleszczówek.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez yanomc, łącznie zmieniany 1 raz.

Lukaszuy
Posty: 76
Rejestracja: 2013-01-03, 00:02
Lokalizacja: Konin

Postautor: Lukaszuy » 2013-03-25, 12:14

Najgorsza jest ta gorączka od poł roku, ile można miec grype, nie ?:)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Lukaszuy, łącznie zmieniany 1 raz.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-25, 13:50

a zrobiłeś badania o których mówiłem, na przeciwciała przeciwjądrowe? Byłeś u jakiegoś specjalisty od chorób autoimmunologicznych?

tutaj ludzie znają tylko jedną chorobę - boreliozę - i ewentualnie "koinfekcje", więc nie sądzę, żebyś dostał inną radę niż "zbadaj boreliozę". A jak testy wyjdą negatywnie, to pewnie polecą inny test - i tak do skutku, bo każdy test u jakiegoś procentu zdrowej populacji da wynik dodatni.

Badałeś się już pod kątem boreliozy, może czas pomyśleć o paru tysiącach innych schorzeń, które dają zbliżone objawy.

Lukaszuy
Posty: 76
Rejestracja: 2013-01-03, 00:02
Lokalizacja: Konin

Postautor: Lukaszuy » 2013-03-25, 14:04

W piatek mam wolne to wszystkosobie porobie oczywiscie to co zaproponowales też.
Na kwietnia załatwiłem sobie kompleksowe badania w szpitalu moze mnie przebadaja pod kontem SM bo czesc objawów pasuje chociaz jest tez sporo, ktore nie pasuja.
Mam nadzieje ze ta zagadka sie wreszcie rozwiaże :)
Martwi mnie to że żone tez zaczyna cos pobolewac i ma goraczke mam nadzieje ze jej nie zarazilem :(

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-25, 14:34

Jeszcze raz sprawdź, czy coś się w domu nie zmieniło - jakieś nie wiem, nowe jedzenie, nowe źródło wody, zwierzę w domu, rybki akwariowe (a konkretnie pokarm dla nich który może powodować alergię), grzyb na ścianie, nowa farba - cokolwiek w ten deseń. Podrażnienie oczu najbardziej mi tu nie pasuje do czegokolwiek innego. To tak wygląda, jakby albo organizm sam atakował tkankę łączną, albo coś ją drażniło z zewnątrz. Mało które schorzenie zakaźne będzie tak siało po wszystkim w organizmie - bakteria czy wirus usadowi się w jednym miejscu i tam powoduje problemy. Jeśli problem jest wszędzie, to raczej trzeba szukać czegoś, co działa na wszystko. Jasne, to może być choroba zakaźna, ale objawy jak dla mnie każą szukać w inną stronę. I nie w stronę SM, ktoś tu miał załzawione, zaczerwione oczy?

A ostrych rozwolnień nie masz? Może coś w kierunku na przykład wrzodziejącego zapalenia jelita grubego? Też powoduje takie dziwne problemy oczne, problemy ze stawami i gorączkę, podobnie jak inne choroby układu pokarmowego.

No i nie zapomnij o takich rzeczach jak witamina D czy MSM, bez powodu tego nie polecałem. To naprawdę może mocno pomóc. Ciężko doradzić cokolwiek innego z takich rzeczy przeciw objawom, bo całkowicie inaczej podchodzi się do choroby zakaźnej (gdzie trzeba wzmacniać odporność), inaczej do autoimmunologicznej, gdy robi się dokładnie odwrotnie. Wyjątek to witamina D, która nie tyle wzmacnia, co reguluje odporność i pomaga w obu przypadkach, podobnie jak na przykład olej z wiesiołka czy kwasy omega 3.

Lukaszuy
Posty: 76
Rejestracja: 2013-01-03, 00:02
Lokalizacja: Konin

Postautor: Lukaszuy » 2013-03-25, 15:23

objawy pojawily sie 5 miesiecy po przeprowadzce do nowego mieszkania

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-25, 15:30

No, skoro po przeprowadzce i łapie zarówno Ciebie jak i małżonkę, może warto sprawdzić czy ktoś nie użył na przykład jakiegoś toksycznego kleju czy farby, albo nie wiem - koleżanka ma mieszkanie w którym rozbiło się kilkanaście termometrów i to wlazło w szpary w podłodze, masakra co się dzieje ze zdrowiem ludzi którzy tam mieszkają. Może gdzieś grzyby albo pleśnie wyrosły, odkąd się wprowadziliście? Sprawdź brzegi okien, tam gdzie zbiera się wilgoć, łazienkę czy miejsca za szafami.

Gdyby objawy pojawiły się szybko, to wtedy sprawa byłaby prostsza - 2 tygodnie mieszkania gdzie indziej, jeśli objawy błyskawicznie znikną - to mamy winnego. Ale skoro aż 5 miesięcy, to nawet jeśli to jest mieszkanie - ciężko oczekiwać, żeby szybko po zmianie miejsca zamieszkania znikły. No chyba że w mieszkaniu coś "wyrosło" w czasie, gdy tam już byliście - wspomniane grzyby czy pleśnie, albo na przykład użyliście jakiejś farby w czasie remontu, która powoduje alergie.

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2013-03-25, 15:44

tomakin pisze:tutaj ludzie znają tylko jedną chorobę - boreliozę - i ewentualnie "koinfekcje", więc nie sądzę, żebyś dostał inną radę niż "zbadaj boreliozę". .


Wypraszam sobie takie uwagi :evil: ,świadczą o tym że niezbyt uważnie czytasz forum.
Mimo to zgadzam się z Tobą ,że trzeba pogłębić diagnostykę.

Lukaszuy jak dla mnie ciągła gorączka to zapewne jakiś przewlekły stan zapalny.
Przyczyna może być bardzo prosta np.nie doleczone zęby ,ognisko zapalne w migdałkach.Ale może to być jakiś szajs(wirus czy bakteria), który się ukrył i bawi się w chowanego.Bez wyników badań to tylko takie gdybanie i tak naprawdę nikt ci nie powie na forum co Ci dolega.
Jak dla mnie tonący chyta się brzytwy,więc jeśli się żle czujesz,to rób wszelkiego typu badania,nawet takie które wydają ci się mało prawdopodobne.Resztę pokaże czas.
Pozdrawiam
Obrazek

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2013-03-25, 16:53

Nie było to skierowane bezpośrednio do Ciebie, ale... popatrz na forum, popatrz nawet na ten temat - borelioza, borelioza, borelioza, borelioza i jeszcze trochę boreliozy. Jakiekolwiek inne pomysły to kropla w morzu boreliozowym. Ile osób już zdrowie straciło, czy to przez to, że zatruły się antybiotykami, czy to przez to, że wmówiono im boreliozę i przez to nie szukały prawdziwych przyczyn swoich dolegliwości?

Stanu zapalnego Łukasz nie ma, bo CRP ma w normie, chyba że jakiś atypowy. Dla przykładu w chorobach auto CRP z reguły nie jest podwyższone, pomimo gorączki i zapaleń w całym organizmie. Najbardziej w tym momencie skłaniałbym się do koncepcji przewlekłego zatrucia, ale to już musiałbym na własne oczy mieszkanie zobaczyć, ludzie czasem przegapiają oczywiste rozwiązania typu nowa farba czy nowy mebel, więc nawet jeśli winna jest przeprowadzka i nawet jeśli wskażę Łukaszowi taką możliwość, może przegapić przyczynę. Nawet bym tam podjechał, gdyby to by nie było 300 km :D

//edit

przeprowadzka gdzieś na tydzień czy dwa - urlop czy nawet mieszkanie w hotelu - może być najlepszym "narzędziem diagnostycznym", nie raz i nie dwa razy już takie zagadki udawało się rozwiązać w tak banalny sposób, po zmianie miejsca zamieszkania objawy znikały jak ręką odjął.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 348 gości