Ann pisze: Cieszę się i boję, za dużo się dzieje. Działaj Zgredziu, trzymam kciuki żeby u Ciebie też tak ruszyło.
Dobrze, że się dużo dzieje
Zobaczysz, wrócisz jak nowo narodzona, zmienisz klimat, odpoczniesz, zrelaksujesz się. Nie ma czego się bać. To akurat dobrze wrózy
. Miłego wypoczynku, udanej rehabilitacji i zdrówka Ci życzę
Ann.
a_g_n_e_s pisze: Mam nadzieję, że Tobie nikt nie powie, że nie mają nic do zaoferowania...
Widzę, że wiele przeszłaś
a_g_n_e_s. Teraz wiem co to znaczy. A jak Twoje samopoczucie? Czujesz, że choroba postępuje? Czy coś się zmieniło w ciągu miesięcy, lat? U mnie widać pogorszenie, a idzie to wszystko w zbyt szybkim tempie
.
Jutro jadę na rezonans. Sześć stówek mniej
. Mam nadzieję, że to rozstrzygnie czy to SM czy nie? W związku z tym mam pytania: Czy po każdym rzucie pojawiają się nowe zmiany w mózgu? Czy to, że biorę sterydy ma wpływ na wynik obrazu? Co jeśli w badaniu głowy będzie czysto? (w sensie bez nowych ognisk)? Powinnam robić wtedy badanie rdzenia? Moja neurolog mówiła mi coś odcinku piersiowym (w szyjnym bez zmian). Te objawy piramidowe to są chyba od rdzenia . Jeśli jeszcze ktoś ma cierpliwość do tych moich ciągłych pytań i jest w stanie odpowiedzieć, to będę wdzięczna.