ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-12-05, 02:09

Czyli raczej nerwicowe..albo po lekach!Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-12-05, 20:39

becia pisze:Tak.Miałam potencjały wzrokowe i słuchowe,audiometrię,przewodnictwo kostne.Ciśnienie w oku,dno oka.Wszystko ok.Badało mnie kilku laryngologów i okulistów.Jestem jakimś dziwnym przypadkiem :-?


A badania semogo oczopląsu miałaś? (typu ENG) Może to by pomogła ustalić przyczynę, a jeśli nie - stosunkowo często zdarzają się oczopląsy bez możliwości uchywcenia przyczyny, ale na szczęście przeważnie takie, które nie mają istotnego znaczenia dla zdrowia. Ważne na ile Ci to przeszkadza, ale jak dało się zrobić potencjały wzrokowe, to znaczy, że nie jest on bardzo duży (oczopląs często unimożliwia wykonanie tego badania, więc jeśli Ci je zrobiono to tylko dobry znak).

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-12-05, 22:53

Nie miałam badania ENG.Może rozwija się u mnie jakaś choroba tkanki łącznej,bo wszystkie wyniki mam podwyższone,ale podobno nie na tyle,żeby postawić diagnozę :roll:
Pozdrawiam serdecznie :-D
becia

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-12-09, 14:07

Porobiłam badania tarczycowe i zgubili moje wyniki z krwi :shock: no cóż, normalka. Robiłam dziś USG tarczycy i wyszły zmiany w prawym płacie. Odnośnie USG lekarz powiiedział, że trzeba powtórzyć za pół roku, a narazie zrbić znowu badania z krwi.

Jakie dokładnie robiłyście badania tarczycowe? Chodzi mi głównie o te przeciwciała dziwne. Jakoś wolę pójść prywatnie, niż znowu do przychodni gdzie gubią wyniki.

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-12-09, 14:13

Jeśli chodzi o tarczycę,to ja robiłam tylko TSH,FT3 i FT4.
becia

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-12-09, 16:30

ja robilam TSH FT4 FT3

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-12-14, 14:56

A ja te co wspominały dziewczyny..i jeszcze jakieś takie specjalistyczne przeciwciała..muszę sprawdzić na karteczkach w domu..to dam znać!

Ja za to już po wyniku rezonansu kręgosłupa piersiowego i szyjnego..ufff...
Są dobre i złe nowiny - na szczęście ognisk żadnych nie wykryli! Hurej:)
Natomiast gorzej, bo szyjny mam tak zwalony jak u staruszi - moja neurolog z IPiN ma obejrzeć go dokładnie i pomyśleć co ze mną zrobić i czy to może powodować moje objawy tj. stopotrząs czy lekkie drętwienia itp..
Narazie olewam i żyję spokojnie:)
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-12-20, 19:09

Hej, jak się czujecie?? Może to tylko pogoda, ale ostatnio dużo gorzej mi się chodzi :-? Dostałam skierowanie na badania okresowe w styczniu (podobno przy pracy w MRI obowiązkowa wizyta u neuro i okulisty), więc powinnam być w formie. Zobaczymy...
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-12-20, 20:26

a_g_n_e_s pisze:Hej, jak się czujecie?? Może to tylko pogoda, ale ostatnio dużo gorzej mi się chodzi :-? Dostałam skierowanie na badania okresowe w styczniu (podobno przy pracy w MRI obowiązkowa wizyta u neuro i okulisty), więc powinnam być w formie. Zobaczymy...
Pozdrawiam


Ja na szczęście stabillnie - czyli nie ma gorzej niż było :). No i zaczynam doceniać to co mam ;).
Z chodzeniem mam całkiem fajnie, nawet teściowa dziś za mną nie nadążała :). Z rękoma dalej kiepskawo, ale sobie radzę.
Czekam na termin MRI piersiowego - mam nadzieję, że kontrakt pracownia dostanie i mnie umówioą w przyszłym roku.
Muszę jeszcze sama zrobić te badania tarczycowe, ale jakoś mi nie spieszno. To jednak sporo kasy kosztuje (ponad 100 wybulę, bo zgubili wyniki grrr).

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-12-20, 22:14

nie narzekam..czuje sie w miare..jedynym moim problemem jest bezsennosc:/

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-12-21, 15:29

szylkretowa pisze:nie narzekam..czuje sie w miare..jedynym moim problemem jest bezsennosc:/


jakiego typu z Twoje problemy z bezsennością? To znaczy czy chodzi o problem z zasypianiem, czy wczesne wybudzanie się, etc...

Znam świetne ćwiczonko na problemy z zasypianiem, przynajmniej moi pacjenci sobie je bardzo chwalą :).

Dostałam w końcu termin MRI piersiowego - 1 luty.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-12-21, 20:14

persefona mam problemy z zasypianem :-/ jakos od 2 miesiecy :-|

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2009-12-21, 20:56

szylkretowa pisze:persefona mam problemy z zasypianem :-/ jakos od 2 miesiecy :-|


Zrób tak:

Półóż się, gdy zamierzasz zasnąć. Wycisz się chwilkę i potem zacznij z zamkniętymi oczami liczyć swoje oddechy. Po kolei... 1...2...3.... Liczysz w myślach, w Twoim rytmie. Tak jak Ci to oddech wytycza. Poczuj swój oddech. On sam w sobie stanie się spokojniejszy i głębszy. Jak doliczysz do 100 to powoli wracaj, czyli 99... 98... 97... ale zwykle się nie dochodzi do stu, bo się zasypia ;).

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-12-21, 21:05

dzieki:) postaram sie wykorzystac ten sposob na sobie :)

Iwona36
Posty: 102
Rejestracja: 2009-12-03, 11:19
Lokalizacja: ŁODŹ

Postautor: Iwona36 » 2009-12-22, 08:58

Witam :) Ja z problemem z zasypianiem radze sobie sobie za pomocą tabletek.Wiem że to najgorsze wyjście z sytuacji ,ale od 6listopada kiedy zaczełam chorować tylko proponowane leki nasenne pozwalały mi przespać bez bólu mięsni i zawrotów głowy.Co dzień mówie sobie dzis zasypiam sama ,lecz i tak kończy sie tabletką ,może dlatego abym przed zaśnieciem nie miała czasu na myślenie .Pozdrawiam was.
iwona.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 151 gości