Witajcie,
Zwracam się z pytaniem, które raczej nie dotyczy SM. Być może ktoś z Was miał podobne doświadczenia i będzie potrafił mi w jakiś tam sposób pomóc dzieląc się swoimi przemyśleniami. Z góry przepraszam jeśli zaśmiecam Forum, ale jakoś nie potrafię się odnaleźć na Forach (a czym się zajmuję na co dzień? jestem między innymi moderatorem forum na dużym portalu internetowym aż trudno uwierzyć, ale szewc bez butów chodzi...).
Wracając do tematu... Od dłuższego czasu męczą mnie ciągłe bóle nóg. Najbardziej uciążliwe są rano. To mnie najbardziej zaskakuje. Po przespanej nocy (przecież leżałam, a nie stałam czy chodziłam) budzę się z okropnym bólem nóg. Ból dotyczy głównie łydek. Nogi są potwornie ociężałe i jakby nie moje. Mam wrażenie jakby ktoś ciągnął je w dół. Nogi ogólnie puchną mi także w ciągu dnia, ale to jest dla mnie zrozumiałe z uwagi na pracę siedzącą - siedzę do 8h za biurkiem w pracy. Skąd ten ból może wynikać bądź z czym być związany? Myślę, że nie ma to związku z niewyjaśnionymi dotąd o objawami neurologicznymi i zmianami w rezonansie. Nie bardzo uśmiecha mi się iść do lekarza, bo czas urlopów a poza tym 18-ego sierpnia znów rozpoczyna się pobyt na neurologii (wątpię, by tam pomogli coś na moje bóle nóg ). Czy ktoś odczuwał podobne bóle?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
Ri
Uciążliwe bóle nóg
Moderator: Beata:)
Uciążliwe bóle nóg
Ostatnio zmieniony 2011-08-31, 09:28 przez Ri, łącznie zmieniany 1 raz.
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...
To chyba nie są bóle mięśni. Trudno mi to opisać, ale mięśnie bolą inaczej. To nie jest taki typowy ból, jak na przykład za dużo się nachodzimy bądź po ćwiczeniach. To jest ociężałość i uczucie nie swojego ciała. Czasami miewam też drętwienie ręki, zawsze w tym samym miejscu. Drętwieje tak, że muszę masować i mam wrażenie, że ręka zaraz odpadnie. Zmiany w RMI opisywałam jakiś czas temu zaczynając pisać na tym Forum. Jest to podejrzenie zmian demielinizacyjnych, choć brak u mnie objawów SM. Zmian jest 7 w różnej lokalizacji. Wszystkie wykonane badania wykluczały po kolei, by mogły być to zmiany naczyniopochodne. W sierpniu kładę się drugi raz na neurologię na kolejne badania kontrolne, w tym myślę, że rezonans.
P.S. Jestem kobietą
P.S. Jestem kobietą
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
Dziękuję bardzo za odpowiedź A w jaki sposób sprawdzić czy ma się problemy z krążeniem? Tzn jakie badania coś takiego potwierdzają bądź wykluczają? (miałam robionego dopplera tętnic szyjnych, by stwierdzić czy zmiany w głowie nie są pochodzenia naczyniopochodnego ale wyszedł OK).
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
SM jest tak "duzym workiem", ze w zasadzie wszystkie choroby da sie tam wsadzic Jest dosyc szeroka gruga kolagenoz ktore zazwyczaj objawiaja sie dziwnymi bolami miesni i stawow. Ostatnio zaslyszalem,ze u kuzyna nawet wydawaloby sie zwykla bakteria Helicobakter pyr. powodowala zmeczenie i bole stawowow-miesniowe, dziwne myslalem,ze objawia sie tylko dolegliwosciami gastrologicznymi.
Pozdrawiam
Kamil
Pozdrawiam
Kamil
Nic nam nie zostało, tylko samodzielnie weryfikować, czy nogi nas bolą z powodu SM czy np. z powodów krążeniowych tu kłaniają sie masaże limfatyczne, podkolanowki relaksacyjne, żele i balsamy poprawiąjace krążenie w nogach. trochę wymaga to zachodu ale czemu nie podogadzać sobie w celach zdrowotnych
tereniaa pisze:rehabilitant podpowiedział mi abym kupiła sobie podwieszki i rozciągała mięśnie
co to są te podwieszki? Jeśli dobrze myślę, że to jest coś takiego u rehabilitantów, gdzie ćwiczy się nogi leżąc na plecach, to gdzie to zamontować w mieszkaniu
Apropo bólów nóg!
Ja dostałam ostatnio receptę od neuro na Ketonal forte (30 tabletek) i kazała mi brać 2 razy dziennie i pić po wzięciu przynajmniej pół szklanki wody albo nawet dwie, ale pani w aptece powiedziała, że to jest bardzo silny lek przeciwbólowy i radziła brać jedną tebletkę, a jeśli nie pomoże to brać dwie.
Kupiłam i brałam, ale jedną. Od dwóch dni nie biorę i nogi przestały mnie boleć. Przedtem bolały jak spałam, jak siedziałam a teraz tylko jak chodzę i jest to inny ból. Jak dużo chodzę powinnam napisać. Ale mam nadzieję, WIELKĄ NADZIEJę, że jak za tydzień w końcu dostanę się do szpitala to mi coś takiego wrzucą, że będzie ok.
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
mnie tez bardzo bola nogi nieraz nie wiem gdzie je w nocy polozyc a po nocy mnie tez tak bola jak bym sie nachodzila duzo,a wlasnie jak chodze to tez bola w udach i stopach i w stawach.Ale 3 lata temu mialam jeszcze gorsze bole nog w nocy i okropne kurcze calych nog ze az sie sztywne robily i krzyczalam z bolu,mialam zakrzepowe zapalenia zyl po takich bolach-i w koncu przeszlam operacje zylakow na obie nogi-od tego czasu jest lepiej na tyle ze nie lapia mnie te straszne kurcze-ale bol zostal czasem nie pozwala mi spac-chyba ze sie nalykam tabletek na sen i jakies przeciwbolowe to minimalnie lepiej.
pozdrawiam wszystkich
pozdrawiam wszystkich
lubie deszcz ,bo w deszczu nie widac łez
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości