SM czy borelioza
Moderator: Beata:)
Te żyły spędzają mi sen z powiek...Ja będę się chyba szykować do centralnego wkłucia...Kiedy jedziesz znowu do lekarza? Ja mam wizytę na 20.12.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez nati_1978, łącznie zmieniany 1 raz.
Nadzieja umiera ostatnia ...
keyara pisze:nati_1978 pisze:twierdził, że widocznie bb mam już od bardzo dawna i być może krętek spowodował chorobę autoimmunologiczną którą jest SM...
No więc właśnie - to stwierdzenie przemawia do mnie bardziej niż uznanie mnie za naiwną -a takie miałam odczucie czytając posty tomakin - i wiadomości medyczne sprzed dziesięciu lat.
Wiem co zrobiły ze mną interferony - nigdy więcej - nikogo też na siłę nie przekonuję do Bb - ale mój neurolog wpisał mi rozpoznanie : Neuroborelioza.
nati_1978, ja też w drodze do Biotraksonu , ale już z zapowiedzią na styczeń. I też odroczone z powodu moich żył.
Dziewczyny, a nie myślałyście o Cedaxie? To taki Biotraxon, tylko w tabletkach.
tomakin, poczytałam dziś Twoją stronę i jestem przerażona. Spiskowe teorie dziejów generowane przez Ciebie, do tego paramedycyna nie poparta żadną wiedzą, żadnym EBM, powalają na kolana. Piszesz dużo o badaniach klinicznych, a nie masz pojęcia, jak analizować wyniki badań, jak oceniać czy było one przeprowadzone solidnie, czy na zasadzie połowa placebo, połowa lek. Niestety badania nie są takie proste w konstrukcji.
Jesteś typowym targetem pseudonaukowców, którzy chcą obalać EBM. Widzę, że to Twoja pasja, więc trwaj w swoich przekonaniach. Masz do tego prawo.
Przykre jest jednak to, że nie będąc żadnym autorytetem, śmiesz pouczać innych i wytykać im błędy jakie popełniają w szukaniu remedium na dolegliwości.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez brumm, łącznie zmieniany 1 raz.
nati_1978 pisze:Te żyły spędzają mi sen z powiek...Ja będę się chyba szykować do centralnego wkłucia...Kiedy jedziesz znowu do lekarza?Ja mam wizytę na 20.12.
Znowu się miniemy ja 4.12 .
Przed interferonami moje żyły były jak węże strażackie po ....to koszmar -zresztą w trakcie terapii interf. przy comiesięcznym pobieraniu krwi było stopniowo coraz gorzej.Z miesiąca na miesiąc pielęgniarki musiały kilka razy szukac żył do pobrania ,bo pękały przy każdym wkłuciu.
Boję się centralnego i nie wiem kto by mi je założył ...
brumm, prosiłam o zaniechanie już uwag personalnych. Chcesz podyskutować o stronie Tomakina, napisz do Niego pw, lub ustosunkuj się do tego w założonym przez Niego >> temacie <<.
Beata:) pisze:brumm, prosiłam o zaniechanie już uwag personalnych. Chcesz podyskutować o stronie Tomakina, napisz do Niego pw, lub ustosunkuj się do tego w założonym przez Niego >> temacie <<.
Ok, przepraszam.
nati, one nie są dostępne w PL, można zamówić z Niemiec/Czech. Honorują polskie recepty. Miesięczna terapia ok. 1200 PLN. Podobno z taką samą skutecznością przenikają do CUN jak Biotraxon.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez brumm, łącznie zmieniany 1 raz.
brumm pisze: Dziewczyny, a nie myślałyście o cedaxie? to taki biotraxon, tylko w tabletkach.
Cedax można kupić w Niemczech (jaki Keimax) o blisko połowę taniej niż w PL - 10 tabl. 33,28 euro. W Polsce cena Cedaxu jest zabójcza, o ile pamiętam 120 zł/5 tabl. Moja apteka na osiedlu sprzedawała nam go za 99 zł. Mówię o dawce 400 mg. Gdzieś jednak czytałam, że Ceftibuten nie przekracza tak dobrze bariery krew/mózg i mimo wszystko lepszy jest Biotrakson. Ale być może trzeba doszukać i doczytać jeszcze, albo spytać lekarza. Wkłucie centralne wydaje się dobrym pomysłem. Dużo praktycznych informacji o podawaniu Biotraksonu jest zebranych w jednym wątku, na forum gazetowym: http://forum.gazeta.pl/forum/w,26140,14 ... _.html?v=2
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Karusiap, łącznie zmieniany 1 raz.
brumm pisze:nati_1978 pisze:Kurcze 1200 zł Nie dam rady finansowo....eh...i dupa ;(
Biotraxon taniej wychodzi?
Nie pamiętam dawkowania Cedaxu
Fiolkę Tetriaksonu (odpowiednik Biotraksonu) 2 g można kupić poniżej 10 zł/szt. Tetriakson od Biotraksonu różni się trochę rozpuszczalnością - dłużej go trzeba mieszać i dokładniej, aby się rozpuścił. Dla wprawnej pielęgniarki to właściwie bez różnicy
Zakładając dawkowanie 4 x na tydzień po 2 x 2 g, to daje ~ 320 zł/mies.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Karusiap, łącznie zmieniany 1 raz.
Karusiap pisze:brumm pisze:nati_1978 pisze:Kurcze 1200 zł Nie dam rady finansowo....eh...i dupa ;(
Biotraxon taniej wychodzi?
Nie pamiętam dawkowania Cedaxu
Fiolkę Tetriaksonu (odpowiednik Biotraksonu) 2 g można kupić poniżej 10 zł/szt. Tetriakson od Biotraksonu różni się trochę rozpuszczalnością - dłużej go trzeba mieszać i dokładniej, aby się rozpuścił. Dla wprawnej pielęgniarki to właściwie bez różnicy
Zakładając dawkowanie 4 x na tydzień po 2 x 2 g, to daje ~ 320 zł/mies.
A co z wlewami? w sensie z podaniem leku.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez brumm, łącznie zmieniany 1 raz.
W Wa-wie najtaniej znalazłam po 30 PLN wlew
nati_1978, odważna jesteś. Ja bym się nie zdobyła na to.
Sporo myślę o BB ostatnio. Nie wiem co robić. Nie czuję sie zdrowa, ale chora też nie... Nie znoszę takich stanów bezradności.
nati_1978, odważna jesteś. Ja bym się nie zdobyła na to.
Sporo myślę o BB ostatnio. Nie wiem co robić. Nie czuję sie zdrowa, ale chora też nie... Nie znoszę takich stanów bezradności.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez brumm, łącznie zmieniany 1 raz.
brumm pisze:W Wa-wie najtaniej znalazłam po 30 PLN wlew
U mnie najtaniej po 20 zł/wlew. I nie było łatwo w ogóle znaleźć kogoś, kto poda Biotrakson prywatnie.
brumm pisze:nati_1978, odważna jesteś. Ja bym się nie zdobyła na to.
M robił podobnie do Nati, sam sobie podawał. Chodził tylko jeden raz w tyg. na pierwszy wlew z założeniem wenflonu. Potem sam robił sobie wlewy. Czuł się wtedy naprawdę świetnie. Wrócił napęd, prawie zniknęły bóle stawów. Ocenia Biotrakson bardzo dobrze. A brał w sumie jakieś 3 mies.
brumm pisze:Sporo myślę o BB ostatnio. Nie wiem co robić. Nie czuje się zdrowa, ale chora też nie... Nie znoszę takich stanów bezradności.
Masz podobnie jak ja Niby czuję się OK, parę dyskretnych objawów tylko, a przecież nie leczy się wyników tylko człowieka. Zdecydowaliśmy się z M na zioła. Przynajmniej nie robimy sobie tym wielkiej szkody. A jak się pogorszy, będziemy reagować antybiotykami.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Karusiap, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 271 gości