Nie zdiagnozowana, lecz podejrzana o SM

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Nie zdiagnozowana, lecz podejrzana o SM

Postautor: sara.witter » 2010-08-07, 22:39

Jak już pisałam w wątku powitalnym, mam 24 lata i zaczęłam się już psuć :-/ Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu- obudziłam się rano z koszmarnymi zawrotami głowy- tak silnymi, że miałam trudności z utrzymaniem równowagi, były wymioty i ogólnie koszmarne samopoczucie. Po południu udało mi się dostać do lekarza pierwszego kontaktu, dostałam lek Vicebrol i pod wieczór wszytko ustąpiło. Dostałam również skierowanie do neurologa, który wysłał mnie na rezonans. Wynik wykazał pojedyncze zmiany demielinizacyjne w obu półkulach mózgu. Neurolog przepisał mi betahistin i milgammę w tabletkach, a wyrok odroczył do września, kiedy to powtarzamy rezonans. Pomijając tamten atak, na codzień czuję się w porządku, zawroty głowy pojawiają się tylko przy szybkiej zmianie pozycji, jak leżę w łóżku delikatnie drętwieją mi ręce lub nogi czasem i czasem też czuję się tak, jakbym była po dwóch kieliszkach wina 8-) denerwuję się strasznie i ciągle o tym myślę, choć wiem, że nie powinnam. Strach jednak bierze górę. Chciałabym poznać wasze opinie na temat mojego przypadku, bo sama nie wiem co o tym myśleć.. Są jakieś szanse, że to nie SM? Tak bardzo chciałabym być zdrowa :-(
Ostatnio zmieniony 2011-01-09, 23:22 przez sara.witter, łącznie zmieniany 1 raz.

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Re: nie zdiagnozowana, lecz podejrzana o SM

Postautor: Rem » 2010-08-08, 10:10

sara.witter pisze: Są jakieś szanse, że to nie SM?

Naturalnie że są, jest tyle chorób objawami podobnymi do siebie że nie można bez szczegółowych badań od razu wyrokować i przesądzać o jednej chorobie.
Czekaj cierpliwie na kolejne badania i zawsze bądź dobrej myśli


sara.witter pisze: Strach jednak bierze górę.

Właśnie, ten strach. Saro strach, stres i nerwy z tym związane pogłębiają objawy w każdej chorobie. Nie możesz się denerwować (wiem, łatwo się mówi), ale próbuj nie myśleć o chorobie tylko koncentruj uwagę na życiu codziennym i na przyjemnościach.

Serdecznie pozdrawiam.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-08-08, 10:34

Ech, skąd ja to znam. Trzymaj się neurologa, który będzie Cię wysyłał do innych specjalistów, a zwłaszcza do kardiologa albo do chirurga naczyniowego. Jeśli Ci wpiszą SM to masz przekichane i zagwarantowany brak odpowiedniego leczenia. Sprawa jest równie niemiła jak SM ale odpowiednio leczona nie doprowadza do niesprawności.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-08-08, 10:42

Halina pisze:Jeśli Ci wpiszą SM to masz przekichane i zagwarantowany brak odpowiedniego leczenia.


Saro, nie zawsze tak jest, więc nie trać nadziei :lol:
Przekichane to jest, jeśli nikt nie będzie chciał wnikliwie zbadać, co Tobie tak naprawdę dolega. Trzeba o wszystko walczyć samemu, nie dać się zbyć i, przynajmniej tak jest w moim przypadku, przekichane nie jest ;-)

Siła w Twojej woli i chęci poznania prawdy, bez utraty zwykłego, normalnego życia :-) Trzymaj się dzielna kobietko :lol:
Obrazek

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-08-08, 11:47

sara warto przebadać się w kierunku boreliozy i na początek wykonać test western blot. Borelioza ma bardzo podobne objawy do sm, nawet w obrazie MRI.

A zawroty głowy o których piszesz mogą być spowodowane również innymi dolegliwościami.
Może masz niedobór wit. B12. Warto zasugerować lekarzowi, by zlecił takie badanie.

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-08, 13:52

Dziękuję za wpisy. Powiedzcie mi, warto iść do okulisty przy podejrzeniu SM ? Neurolog mi to w sumie zasugerował, mimo że nie czuję żadnego pogorszenia się wzroku ani innych zmian dotyczących oczu i nie wiem, czy sobie głowę tym zawracać?

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-09, 00:20

Poza tym, czytałam gdzieś, że "rzut", aby był rzutem musi trwać 24 godziny. Moje zawirowania nie trwały całej doby- w takim razie to był rzut, czy nie ? Będę wdzięczna za Wasze sugestie.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-08-09, 06:56

Sara - tak, rzut najczęściej trwa min. 24 godziny. Myślę, że może pomóc cały dział :arrow: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/viewforum.php?f=22

Są osoby, które chorobę przechodzą bez rzutów, gdyż są różne rodzaje SM :arrow:<<klik>>

Pozdrawiam :-)
Obrazek

Pawel23
Posty: 169
Rejestracja: 2010-04-04, 10:36
Wiek: 36
Lokalizacja: Podlaskie

Postautor: Pawel23 » 2010-08-09, 15:35

sluchaj, a czy dzien wczesniej przed tymi zawrotami nie wygrzewalas sie na sloncu np ?

u mnie byl na poczatku podobny epizod i ja dzien wczesniej w najlepsze pilem sobie piwko z kolegami na sloncu Obrazek

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-09, 17:38

Tak, poprzedniego dnia był spory upał, a ja większość czasu spędziłam na zewnątrz, aczkolwiek nie był to pierwszy dzień upałów, więc organizm powinien chyba się już jakoś uodpornić na wysokie temperatury..
Najbardziej martwi mnie opis MR, te zmiany demielinizacyjne, choć w sumie jest ich jeszcze mało i lekarz radiolog na opisie napisał : obraz nie spełnia kryteriów SM. Neurolog jednak mnie nastraszył, że to pewnie początki choroby i dlatego JESZCZE nie spełniam kryteriów żeby na 100% powiedzieć że to to.
Paweł- piszesz, że u Ciebie było podobnie- czy Twoje objawy zostały zaklasyfikowane jako rzut w sm?

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-13, 16:23

Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda ;-) ale napiszę nowości :-) Byłam dziś u nowego neurologa. który powiedział, że nie wiąże moich zawrotów głowy z ewentualnym sm. W poniedziałek idę na badanie potencjałów wzrokowych. Może ktoś napisać, co to za badanie i na czym polega ?

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-08-13, 16:33

Saro, może ten temat w czymś pomoże :arrow: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... y+wzrokowe

Jeśli nie znajdziesz odpowiedzi, to właśnie tam zadaj proszę swoje pytanie nt badania.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za poniedziałek :-)
Obrazek

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2010-08-16, 20:44

sara.witter, spoko loko właśnie na nich byłem, siedzisz i to wszystko patrzy w monitor nic nie boli, hahaha tylko nie można zasnąć :-D :-D :-D
Bob budowniczy zawsze da rade.

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-08-16, 21:20

To fakt można usnąć, mi to się prawie udało :-P
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2011-01-06, 21:48

Hej Wam wszystkim, właśnie jestem po drugim rezonansie, tym razem z kontrastem. W opisie podają, że jak było tak jest :-P ani się nie poprawiło, ani się nie pogorszyło i w sumie nie wiem czy się cieszyć, czy co? :-P Zobaczymy co mój neurolog na to wszystko powie.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 128 gości