SM?
Moderator: Beata:)
SM?
Hej:)
Od jakiegoś czasu strasznie źle się czuje. Kręci mi się w głowie, drętwieje mi kark, szybko męczą oczy, zdarza się że widzę podwójnie... Mam problemy z chodzeniem (coś jakby ciągnęło mnie do tyłu) .. najbardziej po schodach, nogi wtedy robią mi się ciężkie coś w stylu jak by brakowało mi siły na zrobienie kolejnego kroku. Podobnie mam z rękami, ciężko związać mi włosy, a o uniesieniu ich po jakąś rzecz już nie wspominam. Przez to "osłabienie" już kilka razy spadłam ze schodów. Byłam u neurologa na konsultacji i powiedział.. zespół piramidalny i coś o odruchu podeszwowym. Dostałam skierowanie do szpitala. Mam nadzieję że przyjmą mnie w tym tygodniu bo ten cały mętlik nie pozawala mi na normalne funkcjonowanie Czy to może być SM? Pomóżcie
Od jakiegoś czasu strasznie źle się czuje. Kręci mi się w głowie, drętwieje mi kark, szybko męczą oczy, zdarza się że widzę podwójnie... Mam problemy z chodzeniem (coś jakby ciągnęło mnie do tyłu) .. najbardziej po schodach, nogi wtedy robią mi się ciężkie coś w stylu jak by brakowało mi siły na zrobienie kolejnego kroku. Podobnie mam z rękami, ciężko związać mi włosy, a o uniesieniu ich po jakąś rzecz już nie wspominam. Przez to "osłabienie" już kilka razy spadłam ze schodów. Byłam u neurologa na konsultacji i powiedział.. zespół piramidalny i coś o odruchu podeszwowym. Dostałam skierowanie do szpitala. Mam nadzieję że przyjmą mnie w tym tygodniu bo ten cały mętlik nie pozawala mi na normalne funkcjonowanie Czy to może być SM? Pomóżcie
Martynko jest chyba tylko jedna sensowna podpowiedź. Musisz uzbroić się w cierpliwość, choć doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że o to teraz najtrudniej. Powinnaś przejść wszystkie badania, bo SM nie wypisuje się w karcie informacyjnej tak ad hok.
Może, ale wcale nie musi. Sporo jest chorób, które na początku mogą się wydawać podobne.
Tego życzę jak również sensownych lekarzy.
Pozdrawiam i trzymaj się
matrixon pisze: Czy to może być SM?
Może, ale wcale nie musi. Sporo jest chorób, które na początku mogą się wydawać podobne.
matrixon pisze:Mam nadzieję że przyjmą mnie w tym tygodniu
Tego życzę jak również sensownych lekarzy.
Pozdrawiam i trzymaj się
Martynko, to wcale nie musi być SM (czego Ci życzę, choć znam gorsze choroby), ale przed Tobą na pewno jeszcze sporo badań i trudno tu cokolwiek wyrokować. Zespół piramidowy, czy brak odruchu podeszwowego, to znak, że coś się dzieje niedobrego, ale z odpowiedzią na pytanie, co to takiego musisz po prostu cierpliwie poczekać.
Trzymaj się i głowa do góry
Trzymaj się i głowa do góry
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Martynka tak jak pisały dziewczyny spokój i cierpliwość choć wiem, że to trudne w momencie jak coś nam dolega a my nie wiemy co tak naprawdę się dzieje, ale mimo wszystko poczekaj na kolejne badania, dopóki nie masz diagnozy nie myśl za duzo o tej chorobie by sie bardziej nie nakręcać. Trzymam kciuki by przyjęli Cię do szpitala i oby okazało sie, że wszystko jest w porządku, pozdawiam
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."
Martynko, ja na Twoim miejscu nie czekałabym, tylko natychmiast skontaktowała się z lekarzem prowadzącym lub od razu zgłosiła na Izbę Przyjęć. Bez paniki (to tylko pogarsza sprawę), ale działaj, bo szkoda zdrowia.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Trzymam kciuki i pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Martynko spokojnie....Idziesz do szpitala i z pewnością będziesz miała szczegółowe badania.Wiem, że może łatwo mi się mówi, ale uzbrój się w cierpliwość.
Wcale nie musisz mieć sm. Jest wiele chorób które mają podobny przebieg.
Piszesz, że sztywnieje Ci kark...Może to borelioza? Objawy są bardzo podobne do sm'u.
Jednak to tylko gdybanie. Myślę, że już w niedługim czasie lekarze pomogą.
Życzę dużo zdróweczka, oby było dobrze.
Wcale nie musisz mieć sm. Jest wiele chorób które mają podobny przebieg.
Piszesz, że sztywnieje Ci kark...Może to borelioza? Objawy są bardzo podobne do sm'u.
Jednak to tylko gdybanie. Myślę, że już w niedługim czasie lekarze pomogą.
Życzę dużo zdróweczka, oby było dobrze.
Martynko, w razie gorszego samopoczucia masz prawo zgłosić się do szpitala wcześniej. Nawet jeśli Cię nie przyjmą na oddział, lekarz ma obowiązek Cię zbadać, ale sama musisz zdecydować, czy wytrzymasz do piątku. Powodzenia, trzymaj się
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Witam. Jestem na tym forum nowa.
Chciałabym przedstawić moje objawy i zasięgnąć Waszej opinii.
Otóż cztery tygodnie temu mniej więcej na skutek dużych nerwów i lęków zacżeły mi się mrowienia stóp i dłoni. Kilka dni później obudziłam się z prądem w stopach. czasami, bardzo rzadko zdarzają mi się oni też w dłoniach. Nie mrowi mi zupełnie nic, nie mam też problemów z oczami (poza moją wadą wzroku).
Chciałam zapytać, czy uważacie że te prądy w stopach jest to powód do niepokoju?
Dodam, że nic mi nie drętwieje, czasem po przebudzeniu mam uczucie słabszych rąk , ale ja śpię w bardzo dziwnej pozycji.
Bardzo proszę o opinię.
Chciałabym przedstawić moje objawy i zasięgnąć Waszej opinii.
Otóż cztery tygodnie temu mniej więcej na skutek dużych nerwów i lęków zacżeły mi się mrowienia stóp i dłoni. Kilka dni później obudziłam się z prądem w stopach. czasami, bardzo rzadko zdarzają mi się oni też w dłoniach. Nie mrowi mi zupełnie nic, nie mam też problemów z oczami (poza moją wadą wzroku).
Chciałam zapytać, czy uważacie że te prądy w stopach jest to powód do niepokoju?
Dodam, że nic mi nie drętwieje, czasem po przebudzeniu mam uczucie słabszych rąk , ale ja śpię w bardzo dziwnej pozycji.
Bardzo proszę o opinię.
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości