Objawy?

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Objawy?

Postautor: farrar » 2011-04-17, 11:14

Witam. Mam 20 lat, pod koniec lutego przez kilka dni co jakiś czas drgała mi powieka. Dokładnie miesiąc przerwy i:
3,5 tygodnia temu obudziłem się z jakby częściowym zdrętwieniem palca środkowego lewej ręki. W ciągu dwóch dni dołączyło do tego:
-mrowienie (przez kilka sekund w różnych częściach ciała)
-fascykulacje mięści całego ciała (zazwyczaj pojedyncze)
-niezbyt silne krótkie bóle (głównie w kolanach, plecach i głowie).
Podstawowe badania krwi nie wykazały żadnych odchyleń. Odruchy trochę wzmożone.
Neurolog powiedział, iż może to być na tle nerwowym jakkolwiek do osób nadmiernie stresujących się nigdy nie należałem (póki nie odryłem, że tabletki, które mi przepisała są na uspokojenie ;)
Kolejnego dnia, czyli dwa tygodnie od incydentu z palcem (którego zdrętwienie zeszło w połowie) i półtora tygodnia obudziłem się ze wzmożonym napięciem mięśniowym w nogach.
Po jedzeniu często mam wrażenie, że małe cząstki pokramu znajdują się w gardle. Kilka razy czułem rozpieranie klatki piersiowej jak gdyby jedzenie zatrzymało się w przełyku.
Dziś rano odkryłem na prześcieradle plamę moczu... Do tego mam napięte podbrzusze...
Jutro mam kolejną wizytę u neurologa, która skończy się zapewne wysłaniem na specjalistyczne badania.
Dodam, że od kilku miesięcy moja siostra odczuwała bóle całego ciała, podejrzewano u niej fibromialgię, jednak kilka dni temu wykryto tężyczkę. Czy w moim przypadku może być podobnie? Od stycznia prowadziłem dość ubogą dietę... ;)

Pozdrawiam

Zrobię double-posta, ale uważam to za uzasadanione.

Lekarz rzucił podejrzenie tężyczki. Wykonałem badania EMG pod tym kątem.
Wyszła tężyczka wybitnie dodatnia. Problemy z połykaniem i pęcherzem były spowodowane przez stres widocznie bo minęły nagle. Mam astmę oskrzelową (próba hiperwentylacyjna tężyczki na "+++").
Już się boję dużo mniej, chociaż nadal mam wątpliwości bo w tężyczce 'oficjalnie' nie występują mrowienia tułowia. Zwłaszcza takie, które niekiedy lekko się nasilają jak jestem zgarbiony i mam barki wysunięte do przodu (nie jak w objawie Lhermitte'a, bo mrowienia nie schodzą w dół, i nie mają żadnego związku ze zginaniem głowy).

Pozdrawiam :)

Po raz kolejny odpowiem sobie sam, ale także postawię kilka pytań, proszę o odpowiedź jeśli to możliwe. Miesiąc temu wystąpiły u mnie bóle przy ruchach gałek ocznych, w następstwie pojawiły się męty (niezbyt dużo, widoczne na dworze w świetle dnia słonecznego), nie przejąłem się, bo PZNW powinien rzekomo wywyoływać inne dosyć silne objawy. Jednak tydzień temu zauważyłem (patrząc w błękit nieba) w obu oczach minimalnie ciemniejsze punkty w centrum (kiedy patrze na niebo sa to leciutko ciemniejsze plameczki, , bardzo slabo widoczne) wlasciwie plamki tak małe, ze widze kazdy piksel ( ;) ) na monitorze, z tym, ze ten centralny jest ciemnijeszy.
Okulistyczne badania nic nie stwierdziły, neurolog, u którego wczoraj byłem wysłał mnie na MR, będę go miał 28 maja. Dodam, że lekarz wykrył wyczerpujący się oczopląs przy patrzeniu na boki, z tym że: jeszcze tydzień temu okuliści tego nie widzieli, ja sam robiąc sobie 'testy' z kamerą nagrywająca oczy, absolutnie nic nie zauważyłem... Co o tym sądzicie?

Ale pytanie ważniejsze, zastanawia mnie czy nie wywrzeć jakiegoś nacisku na lekarzach w związku z tymi plamkami (których niemal nie widzę... ale jednak) w celu nałożenia leczenia.
I jeszcze jedno czy tak słąbe objawy mogą być oznaką PZNW?

Dość sporu u mnie tych objawów jak na 2 miesiące...
Pozdrawiam

PS Prosiłbym Moderatora o złączenie tych 3 postów w jeden.
Ostatnio zmieniony 2011-05-17, 12:18 przez farrar, łącznie zmieniany 2 razy.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2011-05-17, 12:06

To co opisujesz znane jest mi od ładnych kilkudziesięciu lat; nigdy nie wiązałam tego z chorobą, a już zupełnie nie neurologiczną, tym bardziej, że zauważałam to także wtedy, gdy nic kompletbie mi nie dolegało. Ja, na swój użytek przyjęłam, że może jakeś zanieczyszczenie na gałce ocznej. Ot, pomrugałam, zajęłam sie czymś innym i przestawałam zwracac na to uwagę Choć trzeba przyznać, że mogła bym się przejmować bo od najmłodszych lat nosze okulary i mam swoją "osobistą" wadę wzroku
Mam nadzieję że tu cibie to o coś podobnego ;-)

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2011-05-17, 13:35

Dziękuję. A jak to jest z oczopląsem o którym pisałem powyżej. Istnieje możliwość jego cyklicznośći występowania? Tj. Przez godzinę ujawnia się, a potem zanika na powiedzmy parę dni, i tak w kółko.

stratus
Posty: 166
Rejestracja: 2009-06-01, 20:18
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: stratus » 2011-06-07, 14:20

farrar, jakie wyniki MRI ?

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2011-06-07, 16:43

a zdrowi nie mają czasem minimalnego oczopląsu nawet nie wiedząc o tym? np. od zmęczenia albo produkcji jakichś substancji w organizmie albo braku czegoś?

Generalnie od dzieciaka zwracałam uwagę na to np. czemu w nocy gdy jest cisza piszcczy w głowie.. raz wtedy mama poszła ze mną do laryngologa :) i na specjalne badania z piskami :D okazało się że słysze bardzo dobrze i te piski o wysokich tonach :) Dali mi syropek na uspokojenie :)
a piszczy mi cały czas :D

Dawno temu (za dzieciaka) patrząc w czyste niebo zauważyłam, że na gałce ocznej na tej błonie coś mam takie przezroczyste punkciki złączone, może to są jakieś komórki ;D może to jakieś żyjątko ;P ale to mi zupełnie nie przeszkadza w widzeniu - generalnie wzrok b. dobry tylko czasem jak zauważę to śledzę to - czasem jakby to zmienia położenie i raz mniej widać a innym razem więcej :P. (zależy czy mi się przesunie na soczewkę). Mroczki czy taki szumiasty obraz to całkiem co innego ;P tak jak ISO wysokie w aparacie się ustawia tym większy szum.. tu już zależy wszystko od komórek wrażliwych na kolory i od nerwów ;D

Od podwójnego widzenia mimo że to przeszło czasem patrzę w lewo prawo i na wprost czy czasem nie widzę podwójnie ale tak na dobrą sprawę zawsze widzimy 2 w 1 bo mamy 2 oczu Tylko jak miałam lekkie PZNW (raz na prawym innym razem na lewym) to czułam się jak w okularach 2 wymiarowych i to przeszło ale od czasu do czasu teraz porównuję lewe i prawe i niby wszystkie kolory takie same, wzrok dobry.. ale coś mi przeszkadza tylko nie wiem co :D Myślę, że często chce mi się spać.

Teraz mnie nie bolą oczy ale jakiś czas np. po podwójnym widzeniu albo po PZNW któreś oko bolało czasem jak się zataczało duże koła.. np przy zmianie pogody albo zmęczeniu tak może być..
Cały rok nie mam żadnych objawów a latem np. teraz noga mnie piecze bo burza miała przyjść :P
eh :]

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2011-06-07, 20:06

Dziś otrzymałem wyniki. Badanie MR w sekwencjach T1 i T2 FRFSE, T1 SE, FLAIR.

"Opis:
Nie stwierdza sie zmian ogniskowych w obrębie mózgu i móżdzku. Rowki sklepistości i pozostałe przestrzenie płynowe okołomóżdżkowe prawidłowe. Układ komorowy nieposzerzony, nieprzemieszczony. Przysadka struktury podwzgórza i okolicy skrzyżowania nerwów wzrokowych, a także okolice kątów mostowo-móżdzkowych i kompleksy nerwów VII-VIII bez widocznych zmian. Polipowate zgrubienia błony śluzowej w obu zatokah szczękowych.

Wnioski:
Obraz struktur mózgowia bez widocznych zmian."

Mimo starych objawów i paru nowych w tym utrzymujących się dłużej niż zwykle powidoków w oczach i tak odczuwam ulgę.
Zastanawia mnie tylko dlaczego lekarz nie zlecił mi rezonansu rdzenia kręgowego?

Pozdrawiam

stratus
Posty: 166
Rejestracja: 2009-06-01, 20:18
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: stratus » 2011-06-08, 08:36

Dobrze, tak myslalem,ze bedzie ok. Ja tez mam podobne problemy i na chwile obecna podejrzenie blizej nieokreslonego stanu zapalnego w organizmie jest chyba najblizsze prawdy. Robilem ANA, ANA2, cANCA, pANCA i byly tam jakies male znaki zapytania ale CRP i OB niskie i reumatolodzy o kolagenozie nie chca mowic i nawet nie dziwie im sie. Mam caly czas wysokie miano IgG bb potwierdzone WB z diagnostyki ale nie znalazlem jeszcze zakaznika ktory zaryzykowalby leczenie cefalosporyna III generacji.
Powodzenia, na oczy polecam napary z soli bochenskiej...jod przyspiesza troche metabolizm ciala szklistego co moze pomoc zlikwidowac pewne dolegliwosci zwiazane z metami. Mnie osobiscie najbardziej pomogl polfilin ktory zlikwidowal bole galek ocznych.

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2011-06-08, 10:16

Stratus, dziękuję za eady : ) Powiedz tylko, miałeś wykonywane MR głowy i odcinka szyjnego i wyszło wszystko ok?
Mój optymizm trochę obniżyło dowiedzenie się, że nie jestem w 100% 'czysty', bo przecież właśnie odc. szyjnego MR robionego nie miałem. Teraz się dziwię dlaczego lekarz nie zlecił mi również i tego badania... Jakkolwiek czekam na 7 lipca, kolejna wizyta.

stratus
Posty: 166
Rejestracja: 2009-06-01, 20:18
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: stratus » 2011-06-08, 13:06

Tak mialem 4xMRI glowy, raz szyjnego i dwa razy piersiowy i ledzwiowy. Po braku plakow w glowie bylo podejrzenie jamistosci i malforacji A-Charliego, ale po paru konsultacjach u radiologow wykluczyli to schorzenie. Bralem tez dluzszy czas SSRI ale nie bylo wplywu na moje dolegliwosci wiec stopniowo odpuscilem przyjmowanie tych specyfikow. Okulisci podejrzewali ,ze bol oczu jest zwiazany z cisnieniem wewnatrzgalkowym ale ono waha sie od 18 do 21mmHg wiec nie powinno dawac jeszcze bolu. Od miesiaca zmienilem prace i w nowym miescie szukam noewgo neurologa i reumatologa ktorzy spojrzeliby na nowo na historie choroby i moze jakos pomogli. Just in case suplementuj diede w dania bogate w rutyne tudziez kup jakis srodek w tabletkach. Uszczelnia naczynia wlosowate i moze spowolnic powstawanie metow.

farrar
Posty: 29
Rejestracja: 2011-04-17, 10:41
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: farrar » 2011-06-13, 20:43

Hej, proszę od radę.
Od wczoraj pierwszy raz od poczatku zdretwienia czesci palca, zdretwienie lekko sie nasililo (do tej pory pooowoli malalo). Tzn. od 24 marca do przedwczoraj zmalalo w 90%, a od wczoraj mam 50% stanu jaki mialem 24 marca. Dodatkowo w palcu obok, przy dotyku czuje przez moment minimalne mrowienie (czasami). Już sam nie wiem jak to traktowac. Czy to moze byc rzut, kiedy miejsce mają takie slabe objawy? I czy powinienem z tym cos jak najszybciej robic? 22 czerwca mam neurologa w zwiazku z wynikami badan mri glowy (ktore jak pisalem wyzej wyszlo czyste).
Poza tym na przestrzeni tych niecalych 3 miesiecy mialem wiele roznych objawow, ktore srednio po 2 tygodniach ustepowaly tj.
problemy z pecherzem,
problemy z polykaniem,
wrazenie, ze miesnie reaguja przesadnie na ruch, bodzce
mimowolne ruchy palca u stopy (kilka razy na godzine).
Objawami, ktore stale odczuwam to wspomniane zdretwienie czesci palca, fascykulacje i mrowienia calej czesci ciala, plus wrazenie nacisku na twarzy.

shade.
Posty: 1
Rejestracja: 2011-09-09, 12:50
Lokalizacja: lublin

Postautor: shade. » 2011-09-09, 12:51

ciekawy artykuł własnie o chorobach raka u ludzi młodych ********* właśnie tam mozna sprawdzić objawy itp.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2011-09-09, 13:07 przez shade., łącznie zmieniany 1 raz.

krowa
Posty: 74
Rejestracja: 2011-05-07, 13:51
Lokalizacja: wodzislaw

Postautor: krowa » 2011-09-09, 12:53

za smsa?

krowa
Posty: 74
Rejestracja: 2011-05-07, 13:51
Lokalizacja: wodzislaw

Postautor: krowa » 2011-09-09, 12:57

no, sprawdziłam profilaktycznie i miałam rację.

Z resztą, piszę, a nick już nigdy tutaj nie wróci. Nie dość że marketing, to jeszcze słaby jak spływ Dunajcem.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-09-09, 13:06

nalya, takie coś mamy już od jakiegoś czasu w :arrow: KOSZU
Ten nick z pewnością już tu nie wróci ;-)
Obrazek

cule84
Posty: 7
Rejestracja: 2011-03-14, 17:26
Lokalizacja: dolny śląsk

Postautor: cule84 » 2011-09-09, 16:40

witam
miałem po raz drugi robiony rezonans i opis mam prawie taki sam jak przy poprzednim badaniu, które robiłem pół roku temu. prawie, bo doszło jedno zdanie: "wpuklanie się zbiornika nadsiodłowego do siodła tureckiego z uciskiem przysadki mózgowej". wie ktoś może co to oznacza?


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości