Mrowienie
: 2011-06-30, 16:56
Witam wszystkich. Na razie nic u mnie jeszcze nie stwierdzono, ale trochę panikuję na zapas. Od jakichś 2 miesięcy odczuwam mrowienie/pieczenie obu rąk w okolicach nadgarstków i dłoni (palce są ok). Nie jest to stałe uczucie. Objawy pojawiają się w kilkanaście minut po zajęciu miejsca przed komputerem i znikają/słabną bardzo szybko, gdy wstaję i zaczynam chodzić. Na chłopski rozum wygląda to jak problemy związane z pracą przed komputerem.
Tym bardziej, że na ostatnim urlopie przez 2 tygodnie nie miałem ich prawie w ogóle, poza chwilami gdy zachodziłem do kafejki internetowej. Niestety, a może raczej dobrze rezonans kręgosłupa szyjnego wyszedł idealnie (mimo zwężenia przestrzeni międzykręgowej (C6-C7) w prześwietleniu) i pani neurolog szuka dalej; wygląda na to, że wykluczyła już kręgosłup i problemy z cieśnią nadgarstka, "bo objawy są takie niespecyficzne i nic nie dzieje się z moimi palcami". Teraz czeka mnie rezonans głowy i moja wyobraźnia zaczyna pracować na zdwojonych obrotach.
Jako, że mrowienie jest jednym z objawów SM, chciałbym zapytać, jak ono właściwie wygląda w przypadku tej choroby. Czy może być tak jak u mnie. Czy też to uczucie stałe i to czy stanę na rękach, pójdę na spacer lub położę się w wygodnej pozycji, nie powinno mieć wpływu na zniknięcie objawów?
Z góry dziękuję za pomoc,
Andrzej
Tym bardziej, że na ostatnim urlopie przez 2 tygodnie nie miałem ich prawie w ogóle, poza chwilami gdy zachodziłem do kafejki internetowej. Niestety, a może raczej dobrze rezonans kręgosłupa szyjnego wyszedł idealnie (mimo zwężenia przestrzeni międzykręgowej (C6-C7) w prześwietleniu) i pani neurolog szuka dalej; wygląda na to, że wykluczyła już kręgosłup i problemy z cieśnią nadgarstka, "bo objawy są takie niespecyficzne i nic nie dzieje się z moimi palcami". Teraz czeka mnie rezonans głowy i moja wyobraźnia zaczyna pracować na zdwojonych obrotach.
Jako, że mrowienie jest jednym z objawów SM, chciałbym zapytać, jak ono właściwie wygląda w przypadku tej choroby. Czy może być tak jak u mnie. Czy też to uczucie stałe i to czy stanę na rękach, pójdę na spacer lub położę się w wygodnej pozycji, nie powinno mieć wpływu na zniknięcie objawów?
Z góry dziękuję za pomoc,
Andrzej