Wyszłam ze szpitala i proszę o radę
Moderator: Beata:)
Fear pisze:Ja mam tak samo jak marthea87, mój drugi post:
http://www.sniegoptyczny.fora.pl/snieg- ... 64-15.htmlW końcu mogę dodać posta od siebie bo minęło 24h od rejestracji.
Czyli widzisz tak jak ja, tylko u Ciebie jest ten plus, że jak piszesz po chwili prawie Ci się to normuje, u mnie niestety cały czas utrzymuje się te widzenie, zresztą na anglojęzycznych forach jest takich osób jeszcze więcej. Najlepsze jest to, że wszelkie badania wyszły dobrze, a i tak widzimy do bani. Ja już się zresztą przyzwyczaiłem.
Jeśli inni są ciekaw co nam dolega oprócz śniegu, drgań obrazu, powidoków i mętów, to tak to wygląda graficznie:
Tak było na początku, zacząłem tak widzieć w marcu/kwietniu tamtego roku:
Obrazek
Po trzech miesiącach widziałem tak jak z ilustrowany jest ten księżyć:
Obrazek
Po pół roku pogorszyło mi się do takiego stopnia jak na obrazku poniżej, czyli widzę wielokrotnie. Tak widzę znaki w nocy, lampy, neony, zegary cyfrowe, jaskrawe przedmioty lub które się kontrastują z tłem (np, czarne napisy na białym tle lub odwrotnie). Pól metra przed nimi wszystko sie na siebie nakłada i widzę spójnie, z daleka jest kiepsko... W dzień jeszcze ujdzie, ale jazda w nocy to już tragedia. Nie wspomnę o oglądaniu telewizji...
Obrazek
Tak teraz widzę, zaznaczam, że nie mam SM (jestem przebadany pod tym kątem), tak samo stożka rogówki.
Jak widzicie, przez rok pogorszyło się bardzo... Ciężko jest, ale da się żyć, niewidomi oddali by wiele za takie widzenie...
Jak ktoś ma takie same objawy to prawdopodobnie nie ma SM! Poznałem na necie wiele osób z takim samym problemem i cechuje nas jedno - wszystkie badania wychodzą dobrze.
Ale parę osób i ja miało epizod nerwicy lękowej i to właśnie w niej zaczęły się u mnie problemy ze wzrokiem. Myślałem, że miną jak się z niej wyleczę, ale pozostały, a z nerwicy wyszedłem 2 lata temu.
Trzeba z tym żyć.
Witaj ja tez tak mialam przez 6 miesiecy ! Tylko ja widzialam tak jak ty na tym ostatnim zdjeciu .
kupilam krople do oczu bez konserwantow kropie srednio co pol godziny i pije melise 3x dziennie i ...
jest niebo a ziemia ! Zobaczymy pewnie u mnie to na tle nerwowym ale i tak mam skierowanie do szpitala wiec zobaczymy narazie od tygodnia ( a dla mnie to ogromny postep bo tak widzialam caly czas bez przerw przez 6 miesiecy ) jest superrrrrrr . Spróbuj moze u ciebie7e tez pomoże
Ja już zapomniałem jak to jest normalnie widzieć. SM mam wykluczone, żaden specjalista nie wie co mi jest.
Ale z tego co wyczytałem na necie o SM i widzeniu podwójnym to widzi się tak wszystko, cały obraz, a nie wybrane przedmioty. Zresztą to neurolog wykluczył. Okulista stwierdził, że to prawdopodobnie aberracje wyższego rzędu - wada nie do skorygowania.
Ale z tego co wyczytałem na necie o SM i widzeniu podwójnym to widzi się tak wszystko, cały obraz, a nie wybrane przedmioty. Zresztą to neurolog wykluczył. Okulista stwierdził, że to prawdopodobnie aberracje wyższego rzędu - wada nie do skorygowania.
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 152 gości