Kolejna przerażona - czy to sm?

[KasiaC]

Witam, opiszę jak najbardziej w skrócie - od dziecka cierpię na bóle głowy, które od około 3 lat mocno się nasiliły - często wymiotuję z bólu.
Miałam robiony 2 lata temu rezonans głowy, który wyszedł *czysty* jedynie widoczne przestrzenie virchova-robina i drobna torbiel pajęczynówki, oraz rtg kręg. szyjnego który wykazał spondylozę - którą uznano za przyczynę bólów głowy. Zgłosiłam się znowu do poradni neurologicznej na kontrolę (do innej lekarki), która mnie badała i stwierdziła "zespół piramidowy" - chyba nie miałam odruchów brzusznych - lekarka stwierdziła, że być może taka moja uroda, zapisała Cinię i skierowanie znowu na rezonans głowy i karku. Zmartwiło mnie to bo przecież raz już wyszedł dobrze, więc lekarka musi coś podejrzewać, a na skierowaniu napisała G44.8 / G35 - stwardnienie rozsiane lekarka nie powiedziała nic o swoich podejrzeniach ale załamałam się tym kodem na skierowaniu, ciągły płacz.
Rezonans mam dopiero w sierpniu i do tego czasu chyba zwariuję, jeśli lekarka podejrzewa stwardnienie to dlaczego nic mi o tym nie powiedziała? Bardzo proszę o wszelkie sugestie, jestem załamana, mam 21 lat

[neuronek]

witaj. nie nakręcaj się , mi osobiście Twoje objawy wyglądają na zwykłą migrenę - silny ból głowy, a przy tym wymioty - też to miałam. tym bardziej, że masz jakieś nieprawidłowości w odcinku szyjnym kręgosłupa - może po prostu coś uciska nerwy. informacją na skierowaniu bym się nie przejmowała, bo od takiego nr i informacji lekarza kierującego zależy w pewnym stopniu jak szybko zostanie twoje skierowanie zrealizowane, mi takie małe kłamstewko na skierowaniu umożliwiło natychmiastowe przyjęcie do szpitala, a mogłam być leczona ambulatoryjnie.czekaj cierpliwie, no i może wyduś z pani dr, dlaczego akurat taki kod skierowania, jej obowiązkiem było poinformowanie cie o wszystkim, pozdrawiam

[KasiaC]

dzięki za odpowiedź. no cóż lekarka stwierdziła, że jeśli chodzi o odruchy patologiczne to czasami zdarzają się u osób szczupłych (a do nich należę) i być może taka moja uroda, a charakter bólów głowy wskazywałby na naczyniowe bóle głowy i jedyne co może zrobić to zlecić jeszcze raz rezonans magnetyczny... ani słowa nie powiedziała nic o sm.
martwi mnie jednak co to jest ten zespół piramidowy, nie mogę nic znaleźć na ten temat w internecie (jakie są objawy, czym to grozi itp.), a objawów, które mogłyby wskazywać na to, że choruję na sm to kiedyś tylko miałam problem ze wzrokiem, połączony z migreną i zdrętwieniem prawej ręki i twarzy, przy czym miałam też problem z mówieniem, trwało to ok. pół godziny i sądziłam, że to z kręgosłupa.. no cóż, zapisałam się na prywatną wizytę u innego neurologa i mam nadzieję, że wszystko mi wyjaśni i być może rozwieje moje wątpliwości (wizyta za tydzien).

[homag]

KasiaC, absolutnie nie nakręcaj się jakimś tam sm i nie załamuj. Tym bardziej, że nic nie jest uzasadnione i na razie to tylko domysły.
To, że lekarka podejrzewa stwardnienie o niczym nie świadczy. Wg. mojej skromnej wiedzy ( nie medycznej ) nie pasujesz do sm. RMI czysty, a to najważniejsze.
Poczytaj forum, bo warto.
Może sprawdź temat boreliozy.

[szylkretowa]

Witam, opiszę jak najbardziej w skrócie - od dziecka cierpię na bóle głowy, które od około 3 lat mocno się nasiliły - często wymiotuję z bólu.
Miałam robiony 2 lata temu rezonans głowy, który wyszedł *czysty* jedynie widoczne przestrzenie virchova-robina i drobna torbiel pajęczynówki, oraz rtg kręg. szyjnego który wykazał spondylozę - którą uznano za przyczynę bólów głowy. Zgłosiłam się znowu do poradni neurologicznej na kontrolę (do innej lekarki), która mnie badała i stwierdziła "zespół piramidowy" - chyba nie miałam odruchów brzusznych - lekarka stwierdziła, że być może taka moja uroda, zapisała Cinię i skierowanie znowu na rezonans głowy i karku. Zmartwiło mnie to bo przecież raz już wyszedł dobrze, więc lekarka musi coś podejrzewać, a na skierowaniu napisała G44.8 / G35 - stwardnienie rozsiane lekarka nie powiedziała nic o swoich podejrzeniach ale załamałam się tym kodem na skierowaniu, ciągły płacz.
Rezonans mam dopiero w sierpniu i do tego czasu chyba zwariuję, jeśli lekarka podejrzewa stwardnienie to dlaczego nic mi o tym nie powiedziała? Bardzo proszę o wszelkie sugestie, jestem załamana, mam 21 lat

\\

Kasia spokojnie..nie nastawiaj się od razu na SM..chociaż wiem, że łatwo się mówi ..

Zaciekawił mnie Twój watek..
Wiesz, ja mam poszerzone przestrzenie okołonaczyniowe w głowie i również torbiel.
Lekarze przez 6 lat mówili, że mam SM, a okazało się, że to borelioza. Lekarka mi powiedziała, że często torbiele w głowie są u osób z boreliozą.
Co do badania, tez miałam wpisany jakiś zespół rdzeniowy i również odruchów brzusznych nie mam. Poczekaj za rezonansem spokojnie do sierpnia.

Co do boli głowy od 5 lat mnie męczą, są silne bardzo a później znikają i tak w kółko.

[KasiaC]

dziękuję wszystkim za pocieszenie... szylkretowa - to trochę podobne mamy przypadki.. zainteresuję się tą boreliozą, spytam o to za tydzień innego lekarza, chociaż nie przypominam sobie żebym miała kiedykolwiek kleszcza, ale oczywiście zgłębię temat

[aisza]

"G44.8

nazwa:Inne określone zespoły bólu głowy"
Czemu dopatrujesz się SM Kasiu:) to tylko zwyczajne bole głowy. U mnie przy migrenowych bolach głowy tez mam nudności i wymioty a SM mam przy okazji;)

[Ania W.]

zapisałam się na prywatną wizytę u innego neurologa i mam nadzieję, że wszystko mi wyjaśni i być może rozwieje moje wątpliwości (wizyta za tydzien).

No właśnie to jest bardzo dobry pomysł.
Nie ma na co czekać, tylko idź do innego lekarza.
Nie nakręcaj się, że może to sm, bo do diagnozy jest bardzo długa droga.
Przyczyny bólu głowy są naprawdę bardzo różne.
Życzę, by lekarz Ci pomógł i daj znać jak było na wizycie.

Pozdrawiam.

[Janat]

Kochana, wiem jak trudno nie wpaść w rozpacz i panikę, gdy słyszy się z ust lekarza "wyrok". Jednak nie ufaj od razu po pierwszych wstępnych badaniach tylko jednemu, czy dwóm lekarzom!!! Szukaj dalej, jeśli coś Ci mówi, że to nie ten specjalista, jeśli czujesz wewnętrznie, że to co mówi, do Ciebie nie przemawia, szukaj innego. Od 14 roku życia do 21 miałam koszmarne bóle głowy, wrażenie rozbitego szkła w mózgu, światłowstręt, zdiagnozowano wtedy (tylko i wyłącznie na podstawie tego co mówiłam) migrenę. Po 21 r.ż. bóle głowy nagle odpuściły, a w krótkim czasie doszły lawinowo inne dolegliwości, by w 2002 dotknęło mnie nagle PZNW oka prawego-diagnoza wstępna...SM (choć rezonans, tomograf go nie wykryły). Dochodziły inne dolegliwości, jednak nie na tyle uciążliwe, bym się nimi na poważnie martwiła. I tak chodziłam sobie, gdzieś tam w myślach z dawną "diagnozą" ,że może to ukryte SM..., aż tu nagle w zeszłym roku, kwiecień tak mnie zwaliło z nóg -zawroty głowy, bóle, szumy w uszach itp...mnóstwo badań, stresu, szpital i w końcu diagnoza Borelioza...także nie poddawaj się panice i szukaj dalej, może właśnie pod kątem BB (są różne na nią badania). Wtedy będziesz wiedziała i będziesz spokojniejsza. Lepsza konkretna diagnoza, niż błądzenie w kółko i nie daj boże złe leczenie !!!

Pozdrawiam serdecznie.

Janat

[KasiaC]

witam jestem już po wizycie u innego lekarza. Lekarz nie stwierdził żadnych niepokojących objawów wskazujących sm, jedynie brak odruchów brzusznych, ale stwierdził że o niczym nie świadczą. Jego zdaniem mam migrenę przeplataną napięciowymi bólami głowy, ale oczywiście muszę zrobić jeszcze raz rezonans i wtedy będzie już wiadomo co i jak. Więc póki co czekam sobie spokojnie do sierpnia.
Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa i pocieszenie, jestem już dużo spokojniejsza...

[Jolcia]

Kasiu 3mam kciuki po co ci ten SM wystarczy że my mamy