Poinfekcyjne problemy z nerwami obwodowymi

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

agent0030
Posty: 15
Rejestracja: 2012-03-15, 22:09
Lokalizacja: Wrocław

Poinfekcyjne problemy z nerwami obwodowymi

Postautor: agent0030 » 2012-05-04, 22:01

Witam na początek przepraszam, że się powtarzam, nie tak dawno opisywałem swoje problemy ze zdrowiem. W telegraficznym skrócie. Piekący ból kolan. Po kąpieli pieka mnie kolana w miejscu gdzie wczesniej bolały.Następnie ból nóg poniżej kolan i ból rąk poniżej łokci. Parestazje, chodzenie mrówek po rękach , po nogach, pajęczyna na twarzy. Następnie ból kręgosłupa lędźwiowego dość silny promieniujący na nogi. W odstępie kilku tygodni ból wychodzący z pomiędzy łopatek. Ból kręgoslupa piersiowego. Napięcie mięśni grzbietu. Na jakiś tydzień mi się poprawiło aż nagle pewnego dnia obudziłem się z ogromnym bólem pleców i klatki piersiowej. Po chwili doszło osłabiebienie nóg i rąk. Ręce i nogi mam tak słabe że aż mi drżą przy poruszaniu. Czasami mój stan się troche poprawia czasami jest gorzej. Zauważyłem, że stres nasiła dolegliwości. Przypomniałem sobie ,że kilka tyg przed wystąpieniem tych dolegliwości miałem chorobę tzw bostońską (rece,stopy,usta). Ktoś mi podpowiedział, że może to poinfekcyjne problemy z nerwami obwodowymi? czy to sm? Co to jednak może oznaczać i jak to zdiagnozować? Jakie jeszcze badania zrobić. Wszystkie podstawowe mam normie. Test na bolerizoe negatywny. Przeciwjądrowe ok. Miałem niedobór b12 145 przy normie 190-600. cały czas biorę tabletki z b12 ( teraz wynik 270) a efektów leczenia brak.:( Podpowiedzcie mi cco robić. Rezonans, emg? Neurolog badała mnie dwa razy i twierdzi ze wszsytko jest ok.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez agent0030, łącznie zmieniany 1 raz.

Kulka
Posty: 176
Rejestracja: 2011-11-03, 12:37
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Kulka » 2012-05-06, 10:26

Badanie na boreliozę, WB lub LTT. Główną wskazówką do wykonania badań są problemy ze stawami oraz to, że Twoje dolegliwości jak piszesz są napadowe, czasami lepiej czasami gorzej.
Zasugerowałam badania, które mogą pomóc wykryć boreliozę, która siedzi w stawach i nerwach a być może nie ma jej już we krwi.

Jaki test wykonałeś na boreliozę? Wynik negatywny (zwłaszcza testu Elisa, ale generalnie wynik ujemny jakiegokolwiek testu na boreliozę) nie daje 100% pewności, że boreliozy nie ma. Często trzeba ją "wyciągnąć" do krwi, aby test coś pokazał.

Badania wykonasz prywatnie, WB powinno być w każdym mieście do zrobienia a LTT robi się w miastach w których są lotniska, ponieważ krew jest wysyłana pocztą lotnicza do Niemiec jeszcze tego samego dnia.

agent0030
Posty: 15
Rejestracja: 2012-03-15, 22:09
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: agent0030 » 2012-05-06, 13:13

Pierwsze badanie w kierunku boleriozy faktycznie zostało wykonane testem elisa. W piątek powtórzyłem WB i zobaczymy co wyjdzie. Jednak jestem załamany tymi dolegliwościami. Zauważyłem pewną prawidłowość, że kiedy wezmę tabletkę typu ibuprom mój stan się na dzień, dwa poprawia. Czy bolerioza lub sm działa na środki takie jak ibuprom? czy to może faktycznie ten kręgosłup daje mi takie objawy i lek przeciwzapalny poprawia moje funkcjonowanie?

axl
Posty: 92
Rejestracja: 2012-03-21, 14:19
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: axl » 2012-05-06, 14:30

Leki przeciwzapalne też są stosowane w leczeniu boreliozy, więc może stąd ta poprawa. Wiele osób z "SM" odczuwa poprawę nastroju podczas stosowania aspiryny, co daje dużo do myślenia.

Kulka
Posty: 176
Rejestracja: 2011-11-03, 12:37
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Kulka » 2012-05-06, 15:05

To dobrze, że wykonałeś WB, poprzedziłeś to prowokacją jakąś?
Niestety nie mam żadnej wiedzy w temacie leków przeciwbólowych. Poszukaj jakiś informacji w materiałach naukowych zawartych na stronie bolerioza.org

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-05-06, 21:51

axl pisze:Leki przeciwzapalne też są stosowane w leczeniu boreliozy, więc może stąd ta poprawa. Wiele osób z "SM" odczuwa poprawę nastroju podczas stosowania aspiryny, co daje dużo do myślenia.


ja tez zawsze po aspirynie czy ibupromie lepiej się czułam :roll: Więc chyba coś musi być z tym,że leki przeciwzapalne tak pomagają...

agent0030
Posty: 15
Rejestracja: 2012-03-15, 22:09
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: agent0030 » 2012-05-06, 22:41

Daje do myślenia tylko że mnie od tego myślenia to już głowa boli...ogarnia mnie niemoc. Muszę chyba zrobić ten rezonans prywatnie i już. Trochę się przeraziłem to co napisaliście. Ale pocieszam się, że ibuprom może pomagać właściwie na wszystkie bóle i stany zapalne np kregosłupa. Coż poczekam na wynik bolerizoy i ide na razonans.

haniasolo23
Posty: 2
Rejestracja: 2011-09-22, 20:47
Lokalizacja: warszawa

Postautor: haniasolo23 » 2012-05-14, 20:11

agent0030, Wiesz juz cos więcej ?

agent0030
Posty: 15
Rejestracja: 2012-03-15, 22:09
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: agent0030 » 2012-07-07, 18:16

haniasolo23 pisze:agent0030, Wiesz juz cos więcej ?



Witam po krótkiej przerwie!!

Nadal nic nie wiem na temat mojej tajemniczej choroby. Mrówki i uczucie pajęczyny na rękach i twarzy ustało ale nadal mam problemy z napinaniem się mięśni. Bardzo spinają mi się mięśnie pleców , karku, głowy i twarzy. Przez to czuje sie fatalnie, caly czas zmęczony. Dodatkowo czuje , ze ciezko mi sie oddycha przy tych spięciach mięśni. Budzę sie rano z bólem w klatce, czuję, ze miesnie pleców napinają mi się aż do mostka. Nadmienie , ze napiete one są cały czas a czasami mam ataki takie, ze wszystko sie napina i ciezko mi złapać oddech.
Czasami wystepuje tez drętwienie ramion, rąk i bioder. Ale to na krótko. Dodatkowo drgaja mi mięśnie w różnych częściach ciała, na plecach na rekach w nogach. JEstem załamany.
Neurolog podejrzewa tężyczke ale badanie EMG tego nie wykazało. Test na bolerioze negatywyny (WB). Przewodnictwo nerwowe w konczynach ok. Nic nie jest uszkodzone.
O co chodzi? Czy to nerwica? czy tak wyglada SM?

Słońce
Posty: 4
Rejestracja: 2012-11-29, 07:45
Lokalizacja: Krakow

Postautor: Słońce » 2013-05-29, 07:12

Witam, tak jak bym swoje objawy czytała.Ustapilo wszystko czy nadal nie wiadomo co to za bestia .Pozdrawiam,
Slonce

kalbaro
Posty: 1
Rejestracja: 2014-11-12, 12:30
Lokalizacja: Śląskie

Postautor: kalbaro » 2014-11-12, 12:30

Mam takie same objawy..., czy zdiagnozowałeś chorobę? Daj proszę znać.

MALWINA279
Posty: 183
Rejestracja: 2013-03-03, 11:20
Lokalizacja: poznań

Postautor: MALWINA279 » 2014-11-20, 17:21

witaj,mamy objawy zblizone do siebie.Ja ta pajeczyne czuje codziennie na twarzy,raz mniej a raz mocniej.
Objawy mam od 2,5 roku,zaczelo sie u mnie od przeziebienia i zapalenia krtani.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 321 gości