Sm?
Moderator: Beata:)
Sm?
witam!mam 39 lat od dwóch lat mam problemy z oczami ucisk na oczy ,ból.Natomiast w grudniu zawiesiłam działalnosc gospodarczą,ponieważ doszły inne dolegliwosci,przedewszystkim problemy z oddychaniem ,dretwienie konczyn,ból głowy,mrowienie w całym organizmie,ogólne osłabienie,zapominanie nazw przedmiotów,sennosc.Nie mogłam funkcjonowac,czekałam na koniec...W styczniu troche lepiej,ale do pracy nie ma szans isc.Szczególnie dokucza mi od ramion po czubek głowy napięcie,zesztywnienie,zatykanie uszu,ból oczu,zmęczenie szczeki podczas jedzenia,zaburzenia jelitowe.Ubłagałam neurologa o rezonans magnetyczny,wyszedł dobrze bez zmian.Prosiłam o skierowanie na oddział neurologiczny,dostałam,a tu kolejna niespodzianka,nie przyjeto mnie bo nie ma wskazan,a moje objawy podsumowano nerwicą.Chciałam zapytac czy ktos z was kochani zna przypadki,ze rezonans wyszedł dobrze a ma sm?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maga, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
Hejka maga!Mój przypadek jest nieco podobny do Twojego.Zaczęło się od drętwienia kończyn,uczucia mrówek pod skórą,pieczenia w różnych częściach ciała(jakby ktoś przypalał mi skórę),obecnie od trzech dni bezustannie mam nogi jak z waty(takie dziwne łaskotanie w łydkach)na zmianę z uczuciem zesztywnienia,jakby lekki skurcz.Wydaje mi się ,że zaraz upadnę ,ale chodzę bez problemów.Również mam czysty rezonans,chociaż przy badaniu dna oka wyszło mi delikatne zblednięcie tarczy nerwu od strony skroniowej.Psychiatra stwierdził u mnie depresję z objawami somatycznymi aczkolwiek też mam wątpliwości co do diagnozy.Na dzień dzisiejszy nie pozostaje mi nic innego jak brać antydepresanty i poczekać na poprawę.Wiem ,że to trudne ,mi też po głownie kołacze się myśl ,że to początek SM czy innej strasznej choroby,ale ze względu na prawidłowy wynik MR stoję w miejscu.Niedługo pójdę do alergologa ,ponoć grzyby,bakterie,pasożyty też mogą dawać tego typu objawy...
Pozdrawiam serdecznie!
Dodam jeszcze,że znam uczucie zatykania lewego ucha ,sztywnienia karku i ból szczęki(był taki okres kiedy nie mogłam jej nawet domknąć).
Pozdrawiam serdecznie!
Dodam jeszcze,że znam uczucie zatykania lewego ucha ,sztywnienia karku i ból szczęki(był taki okres kiedy nie mogłam jej nawet domknąć).
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 2012-06-03, 02:44
- Lokalizacja: polska
Cześć
ja również robiłem badania na borelioze,
pocztątkowo wyszły mi ujemne,
Elisa i WB ( tylko w WB w igg graniczna)
póżniej zrobiłem na inne cholery odkleszczowe
no i wyszła mi bardzo wysoko bartonella
no i tu znowu zapaliło się światełko jesli mam bartonelle mogę mieć boreliozę,
więc zrobiłem LTT Berlin wszystkie na plusie.
Od jakiegoś czasu szukałem wszystkiego co jest z tym związane na polskich i angielskich stronach, historię chorych, publikacje itd ,
trzeba być dociekliwym, jak Mikołaj Kopernik wstrzymać Słońce, ruszyć Ziemię,
np. przeczytaj uważnie ten artykuł , jest z przed kilku lat, tu przetłumaczony na polski
http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... czenie.pdf
chodziło mi o ten artykuł, przepraszam
http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... czenie.pdf
ja również robiłem badania na borelioze,
pocztątkowo wyszły mi ujemne,
Elisa i WB ( tylko w WB w igg graniczna)
póżniej zrobiłem na inne cholery odkleszczowe
no i wyszła mi bardzo wysoko bartonella
no i tu znowu zapaliło się światełko jesli mam bartonelle mogę mieć boreliozę,
więc zrobiłem LTT Berlin wszystkie na plusie.
Od jakiegoś czasu szukałem wszystkiego co jest z tym związane na polskich i angielskich stronach, historię chorych, publikacje itd ,
trzeba być dociekliwym, jak Mikołaj Kopernik wstrzymać Słońce, ruszyć Ziemię,
np. przeczytaj uważnie ten artykuł , jest z przed kilku lat, tu przetłumaczony na polski
http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... czenie.pdf
chodziło mi o ten artykuł, przepraszam
http://www.borelioza.org/materialy_lyme ... czenie.pdf
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Mikolajyou, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
Z punktu widzenia kryteriów diagnostycznych nie jest ,zdaje się, w dzisiejszych czasach możliwe postawienie 100% diagnozy sm bez zmian demielinizacyjnych i nawet nasi mierni lekarze raczej takiej diagnozy nie odważyliby się postawić ,więc na Twoim miejscu darowałabym sobie takie niesamowite opowieści i podziękowałabym Bogu,że to nie sm.Wybacz,że może wypowiadam się zbyt ostro,ale naprawdę,sm to beznadziejna choroba i uwierz mi,nie chciałabyś tego mieć! A Twoje dolegliwości pasują do wielu schorzeń,niekoniecznie tak paskudnych jak sm.Spróbuj może najpierw z tą nerwicą,a jak nie pomoże,to szukaj dalej -zbadaj hormony,tarczycę,kręgosłup...
Mojej koleżance postawiono diagnozę sm,mimo czystego mri.Diagnozę postawiono jej na podstawie punkcji i objawów.Co więcej dostała betaferon(mimo iż mri miała czyste).Zrezygnowała z tego betaferonu,bo tylko gorzej się czuła.Teraz nic nie bierze,świetnie się czuje i w ogóle już chyba nie wierzy w to sm.Dziwię się,że lekarze tak łatwo stawiają diagnozę sm,bez sprawdzania innych opcji ,jak chociażby borelioza.
Więc nie stresuj się tym,że masz może sm,nie wmawiaj sobie tej chorobysprawdź inne opcje,szukaj dalej.
Więc nie stresuj się tym,że masz może sm,nie wmawiaj sobie tej chorobysprawdź inne opcje,szukaj dalej.
Aśka pisze:Dziwię się,że lekarze tak łatwo stawiają diagnozę sm,
No proszę, to dobrze więc, że temat dotyczy Magi a nie Twojej koleżanki i że nikt z lekarzy Jej nawet o Sm nie wspomniał.
Maga, posłuchaj konkretnych rad Jaszczurki , bo mądrze dziewczyna pisze.
jaszczurka pisze:Spróbuj może najpierw z tą nerwicą,a jak nie pomoże,to szukaj dalej -zbadaj hormony,tarczycę,kręgosłup...
Tu dołożę i swoje zdanie i również zaproponuję, abyś przede wszystkim uspokoiła swoje emocje; wiem, nie jest to łatwe, ale stres jest czynnikiem bardzo chorobogennym.
Pozdrawiam
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości