Mrowienia stóp, ust, dłoni i inne dolegliwości

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-08-16, 14:15

Dzisiaj zrobilam dopplera tetnic szyjnych i wszystko ok- zadnych zmian. 6 zastrzyk tez zrobiony i poprawy brak :( a ktos wie czy w ogole poziom wit. B12 we krwi odzwierciedla jej poziom w tkankach?

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2012-08-16, 14:43

Leolin pisze:6 zastrzyk tez zrobiony i poprawy brak

myślę, że zbyt dużo oczekujesz od b12, szósty zaledwie zastrzyk nie zdążył wysycić całkowicie tkanek organizmu, to tylko witamina, to nie tabletka p/bólowa, której działanie jest niemal namacalne w bardzo krótkim czasie. Myślę Leolin, że zadajesz zbyt trudne pytania ;-)
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

krowa
Posty: 74
Rejestracja: 2011-05-07, 13:51
Lokalizacja: wodzislaw

Postautor: krowa » 2012-08-16, 15:05

Leolin pisze:a ktos wie czy w ogole poziom wit. B12 we krwi odzwierciedla jej poziom w tkankach?


Z tego co wiem, to nie. Jeśli we krwi jest niski, w tkankach też. Ale po zastrzykach we krwi podnosi się bardzo szybko, natomiast organizm potrzebuje czasu, żeby tkanki się nasyciły.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-08-17, 11:56

Dziekuje:) a ktos sie orientuje czy mrowienia moga byc od niedoboru zelaza? Ja bardzo obficie krwawilam przez 8 tyg.......

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2012-08-17, 12:43

Leolin, brak żelaza,krwawienia mogą powodować anemię,której objawem bywa także mrowienie.Zbadaj sobie poziom żelaza we krwi.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-09-05, 10:02

Witajcie,
Melduję się po wakacjach. Niestety mrowienia nadal obecne, mój stan emocjonalny jeszcze gorszy. By łam u kolejnego neurologa wczoraj i znowu nie dostałam skierowania na rezonans- tak się kurczę boję,że oni mi nie dają tych skierowań bo maja takie odgórne zalecenie, bo badanie jest drogie. dostałam za to skierowanie na próbę tężyczkową. Ale ja nie mam napadów przecież tylko stałe mrowienia. Do tego serce mi w nocy szwankuje- bije z przerwami- :( Boje się,że mam jakieś bloki w sercu, bo nie są to skurcze dodatkowe, bo nie czuje dodatkowego uderzenia jak kiedyś tylko te przerwy. Jestem w opłakanym stanie.
umawiam się tak czy siak do psychiatry...

borysoela
Posty: 47
Rejestracja: 2012-08-21, 10:00
Lokalizacja: warszawa

Postautor: borysoela » 2012-09-05, 11:05

Przepraszam,że wpadam w temat jako nowa. Dzień dobry tak w ogóle.
Jeśli chodzi o mrowienia to się nie znam a są ze mną stale. Dobrze że idziesz po pomoc do psycho bo te akcje sercowe to najprawdopodobniej na tle nerwowym bo mam je nawet w dzień. Piszesz , że jesteś w opłakanym stanie więc to jest chyba przyczyna więc trzeba się zebrać z nerwami i olać to w końcu co ma być to i tak będzie a będzie dobrze.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-09-05, 11:34

Borysoela, Witaj i nie przepraszaj- każda nowa osoba tutaj jest mile widziana.

Kochana mówisz,że masz stale mrowienia- a masz jakaś chorobę zdiagnozowaną?

a serce Ci tez bije z przerwami? a nie czujesz wcześniej mocniejszego uderzenia? Jeśli tak to są skurcze dodatkowe- ja 3 lata z nimi walczyłam, ale teraz właśnie się denerwuje bo je jakoś inaczej odczuwam, to znaczy same pauzy i boje się,że to nowa arytmia.....

borysoela
Posty: 47
Rejestracja: 2012-08-21, 10:00
Lokalizacja: warszawa

Postautor: borysoela » 2012-09-05, 11:45

Leolin
Nie mam takiego skurczu tylko przerwy w biciu serca jakby go nie było i to dosyć długo. Tak ja jestem zdiagnozowana esmowiec jestem od czerwca na papierze a ukryty od prawie 15 lat i dlatego różne mrowienia. Wiem tylko, że mrowienia są też od naczyniowych spraw więc nie można porównywać z ty g... esmowym. Trzymam kciuki za Ciebie dziewczyno i nie daj się zwariować bo legniemy obie z nerwów (ja też jestem w stresie totalnym)

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-09-05, 11:49

a byłaś z tym u kardiologa?
Czyli SM u Ciebie:( i to mrowienie to był przez te 15 lat jedyny był objaw tej choroby u Ciebie?

ja już zaczynam mieć problemy ze snem, po każdym jedzeniu kłuje mnie brzuch i cały czas jakby wzdęty- może mam raka żołądka, źle wchłanianie i stąd mrowienia...ja zwariuję.....nie wiem do którego lekarza iść...tyle badan muszę porobić...gastroskopia, usg brzucha, usg pnia trzewnego, rezonans kręgosłupa całego, głowy(jeśli dostane w końcu skierowanie) A Tobie wcześniej tez wmawiali tylko nerwicę?

diana73
Posty: 60
Rejestracja: 2010-09-06, 11:55
Lokalizacja: gliwice

Postautor: diana73 » 2012-09-05, 12:51

Witam ,nie wiem czy coś wniosę do tego wątku ale i ja miałam takie problemy z serduchem 4 latka do tył prócz tego dziwne bóle brzucha i niestrawności ,poszłam do szpitala tam zrobili mi gastroskopię i okazało się że mam bakterie w żołądku i dużo krwawiących nadżerek leczyłam się na ten żołądek a przestałam mieć problemy ze sercem ,rozmawiałam na ten temat z rodzinnym i on stwierdził że często tak bywa że problemy żołądkowe dają objawy jak w chorobach serca i że mam se co jakiś czas robić gastroskopię.

borysoela
Posty: 47
Rejestracja: 2012-08-21, 10:00
Lokalizacja: warszawa

Postautor: borysoela » 2012-09-05, 16:58

Leolin,
mrowienie miewałam w różnych partiach i w różnym czasie długo by opowiadać ale to nie jedyny objaw mojego sm (jeden z kilku). Jeśli chodzi o kardio to miałam różne badania - nic mi nie jest serce zdrowe jak byk. Nerwica jest była i pewnie będzie przyczyną zwłaszcza, że jestem doświadczona różnymi przejściami zdrowotnymi. Życie zawdzięczam w dużej mierze lekarzom i opatrzności. Rób badania i nie myśl o najgorszym - wszystkiego się kiedyś dowiesz nie daj się zwariować nie masz wszystkich chorób świata. Moja teczka zdrowotna wygląda jak segregatgor, którym mogę obdarzyć co najmniej 10 osób. Robiłam wszystko co kazali lekarze i jeszcze więcej. To mi wiele razy pomogło diagnozować choroby i naprowadzało lekarzy (4 udane operacje, 1 głowy). Tak więc trzymaj się nie panikuj, nie domyślaj się, nie jest tak źle jak myślisz i nerwy lecz albo jakoś studź bo one są najgorsze (nie dziwię się, że masz je zszarpane ale panuj nad nimi dasz radę - wierzę).

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-09-05, 17:45

A holtera miałaś? Jesli tak to czy podczas jak go mialas byly te przerwy? CoCi lekarze powiedzieli na nie?

borysoela
Posty: 47
Rejestracja: 2012-08-21, 10:00
Lokalizacja: warszawa

Postautor: borysoela » 2012-09-05, 17:50

miałam holter, echo, próby wysiłkowe - wskaźniki jak na mnie ok. Nerwica więc u mnie jak cholera i na koniec się dowiedziałam o tym parszywcu sm

a podczas holtera jakoś nie zauważyli tego albo nie miałam bo nic nie powiedzieli takiego czym bym się martwiła
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez borysoela, łącznie zmieniany 1 raz.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-09-08, 06:59

No i mam tężyczkę.....mam nadzieję, że więcej chorób mieć nie będę miała.....oby to tylko tężyczka...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Leolin, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości