Witam. Od kilku dni podglądam forum, bo szukałam możliwych przyczyn mojego samopoczucia.
Mam 22 lata. Od ok. 1 - 2 miesięcy byłam przemęczona, spałam w dzień ( nigdy wcześniej nie spałam w dzień ). Zwalałam to na stres, wmówiłam sobie, że to pewnie nerwica. Ale około 3 tygodnie temu doszły problemy z szyją/głową, takie jakby drgania/tiki nerwowe głowy. Później zawroty głowy i zaburzona równowaga, koncentracja, a także osłabienie mięśni. Ta niemoc w mięśniach jest najgorsza Przychodzą mi do głowy najczarniejsze scenariusze, bo to już za długo trwa. Byłam u 2 lekarzy - internistów. Jeden mówi, że nie ma pojęcia co to, że mogą być problemy z błędnikiem, a jeśli za jakiś czas się nie polepszy to do neurologa. Drugi, że wielu młodych ludzi dotyka nerwica objawiająca się właśnie tak. Myślałam, że przy nerwicy objawy są napadowe, a nie że się budzę ze zdrętwiałymi kończynami .
Witajcie, coś złego się ze mną dzieje
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-23, 13:49
- Lokalizacja: Radom
Witajcie, coś złego się ze mną dzieje
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maania123451, łącznie zmieniany 1 raz.
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-23, 13:49
- Lokalizacja: Radom
Dziękuję za odpowiedź. Ten co byłam u niego dziś, zlecił podstawowe badania na hematokryt, hemoglobinę, krwinki czerwone i białe czyli takie podstawowe niby. Postaram się wszystko zrobić jak najszybciej.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maania123451, łącznie zmieniany 2 razy.
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Czyli zlecił Ci po prostu morfologię. Myślę, że warto zrobić jeszcze poziom żelaza, a magnez możesz zacząć łykać już dziś, na pewno nie zaszkodzi. Odezwij się jak już będziesz miała wyniki ( i nie tylko wtedy, bo oczywiście zawsze możesz pisać jeżeli coś Cię niepokoi ).maania123451 pisze:Ten co byłam u niego dziś, zlecił podstawowe badania na hematokryt, hemoglobinę, krwinki czerwone i białe
I pamiętaj coby swoją wyobraźnię trzymać w ryzach
.........jest coś, co Nas łączy.......
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-23, 13:49
- Lokalizacja: Radom
Miałam robioną tarczycę niedawno, bliżej mi do nadczynności ( czyli tej dolnej granicy TSH ).
Rzeczywiście ostatnio miałam dużo nerwów, ale nigdy tak nie reagowałam tj. chodzi mi o to spanie, cały czas bym mogła i takie słabe mięśnie.
Rzeczywiście ostatnio miałam dużo nerwów, ale nigdy tak nie reagowałam tj. chodzi mi o to spanie, cały czas bym mogła i takie słabe mięśnie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez maania123451, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-23, 13:49
- Lokalizacja: Radom
Witam ponownie.
Ja od tygodnia latam po lekarzach i robię badania.Teraz mi trochę lepiej,ale w czw i pt to nie miałam siły wstać z łóżka,było źle,cały czas spałam.
Podstawowa morfologia ok,zalecono mi jeszcze zrobić badanie ferrytynę,żelazo i B12.
Tarczyca w porządku (TSH i prolaktyna).
Byłam u okulisty ,wszystko ok,nerw wzrokowy itd.Zleciła mi badanie na pole widzenia.
Mam też skierowanie do neurologa,ale zanim coś będę wiedziała ,to pewnie minie kilka tygodni,albo i miesięcy ;(. Obecnie najbardziej dokuczają mi zawroty głowy,zmęczenie jak narazie ustąpiło znacznie,bo mogę na spacery chodzić,ale oczy mi się męczą,nie wiem od czego.
Ja od tygodnia latam po lekarzach i robię badania.Teraz mi trochę lepiej,ale w czw i pt to nie miałam siły wstać z łóżka,było źle,cały czas spałam.
Podstawowa morfologia ok,zalecono mi jeszcze zrobić badanie ferrytynę,żelazo i B12.
Tarczyca w porządku (TSH i prolaktyna).
Byłam u okulisty ,wszystko ok,nerw wzrokowy itd.Zleciła mi badanie na pole widzenia.
Mam też skierowanie do neurologa,ale zanim coś będę wiedziała ,to pewnie minie kilka tygodni,albo i miesięcy ;(. Obecnie najbardziej dokuczają mi zawroty głowy,zmęczenie jak narazie ustąpiło znacznie,bo mogę na spacery chodzić,ale oczy mi się męczą,nie wiem od czego.
maania123451 pisze:Obecnie najbardziej dokuczają mi zawroty głowy,zmęczenie jak narazie ustąpiło znacznie,bo mogę na spacery chodzić,ale oczy mi się męczą,nie wiem od czego.
A cukier ok? też daje podobne objawy.
Póki co bierz magnez , bo jego niedobór też osłabia i potęguje stres, najlepiej z chelatem moźe Chela Mag B6.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-23, 13:49
- Lokalizacja: Radom
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2012-10-23, 13:49
- Lokalizacja: Radom
Witam ponownie po prawie roku . Miałam objawy o jakich pisałam w pierwszym poście przez około 1,5 miesiąca, po czym same przeszły (październik/listopad 2012). Neurolog wskazała, że to wynik zmian w kręgach szyjnych, a w kwietniu miałam rehabilitację. Ja samą chorobę potraktowałam jak nerwicę (tj. tak sobie wmówiłam). Wszystko cacy, już prawie nie pamiętałam, że w przeszłości miałam 2 miesiące wyjęte z życia, aż tu nagle w maju zaczęłam na nowo słabnąć,pod koniec czerwca (nie wiem czy to istotne, ale wróciłam wtedy z 2 tygodniowych wakacji nad morzem), się to nasiliło i doszły duszności i problemy z połykaniem. Duszności na tle sercowym i płucnym zostały wykluczone. Leżałam na neurologii z podejrzeniem miastenii, która została wykluczona badaniem acetylocholiny i EMG. Rtg płuc ok, tarczyca (usg, przeciwciała, TSH, ft3 ft4 ok). Nie wiem już co mam robić, prawie nie wychodzę z domu. Teraz przynajmniej mam trochę więcej siły, ale były dni, że nie wstawałam z łóżka. To ,,coś" bierze się nagle, nie wiadomo skąd ,rok temu było tak samo, nie wiedziałam czemu przyszło i czemu samo poszło. W jednym i drugim przypadku mam takie skakanie mięśni, drętwienia. Dodam,że podstawowe badania miałam (kuli mnie przez ostatni miesiąc chyba ze 20 razy), jedyne co zostało to przebadać nadnercza, magnez, wapń, D3 i B12. Załamka
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości