Pomóżcie proszę...

[Panikara]

A mi to forum bardzo pomoglo,ludzie co czuja jak ja.Dookola wszyscy nerwice i depresje mi wmawiali a okazalo sie ze mam pozna borelioze.Wiec badajcie sie kochani.

[SDaniell83]

Panikara dzieki....No badamy sie badamy bo co Nam zostało....Narazie zbieram na MRI nowe bo niechce czekac do maja...zobacze co w głowce siedzi i pomysle co dalej...musze jakos z tego wybrnąć...bo czuje ze stoje na krawedzi...

[Pola1]

Daniel poczekaj te 2 miesiące do maja, zrobienie rezonansu po 6 miesiącach jest naprawdę rozsądne. I nie myśl sobie, że na zachodzie są lepsi lekarze, którzy w 5 minut stawiają diagnozę, bo więcej wiedzą. Ja diagnozuję się w Niemczech- byłam u dwóch polecanych specjalistów, do których bardzo trudno było się dostać. Potwierdzam- jestem zadowolona z obu tych wizyt, ale co z tego- myślisz że mam diagnozę? W Niemczech nie ma problemu z dostępem do rezonansu i generalnie do innych badań, wszystko na kasę chorych. Ale do tej pory (minęło 8 miesięcy) nie mam żadnej diagnozy- a chorób mimikujących sm jest ponad 50, za czego na większość zostałam przebadana, został chyba tylko chłoniak i uwierz mi że wolałabym mieć sm niż chłoniaka. Dodam jeszcze, że od początku mojej "przygody" źle się czuję, i nie mówię tutaj o mrowieniach, drętwieniach- ja czuję jakbym miała grypę albo była ciągle na kacu.
Podsumowując- nie wieszaj psów na lekarzach, spokojnie się diagnozuj, moim zdaniem powinieneś drążyć sprawę wysokiego ciśnienia i cholesterolu, bo Twoje zmiany mogą być od tego. Pytanie o ciśnienie, cukier i cholesterol były pierwszymi które zadał mi neurolog.
Pozdrawiam serdecznie

[SDaniell83]

Dzieki Pola!
Neurolog stwierdził zeby zrobic rezonans po 3 miesiacach od poprzedniego...dzieki uprzejmości jednego z kolegów z forum bede miał badanie w poniedziałek,moze sie cos wyjasni(wcześniej miałem termin na 27 maja).Trzymajcie kciuki!;-))Bardzo bym chciał zeby była to nerwica albo cos mało powaznego ale fatalnie sie czuje juz 4 miesiace wiec cokolwiek by nie było chce sie leczyc .Pozdrawiam!!

[SDaniell83]

Rezonans zrobiony... wyniki bede miał za ok tydzien...

Podpytałem lekarza -stwierdził ze nic złego w mózgu sie nie dzieje...nie chciała mi podawac nawet kontrastu ale znalazła jedną "kropke" i dlatego mi go podali...
Jednak na SM pani doktor to nie wyglada...zobaczymy jaki bedzie opis...

Czyli wychodzi ze z kilku małych zmian została jedna a objawy jak były tak sa...

Coraz mnie rozumiem to wszystko...

Pozdrawiam

[SDaniell83]

mija tydzien za tygodniem a ja czuje sie chyba coraz gorzej...

Boli,szczypie,mrowi mi całe ciało...chyba nie daje rady:-(

[Anna 22]

Witaj Daniel...
Wiem co czujesz... Dlatego musimy trzymac sie razem!! Nie poddawac sie!! A kiedys na pewno znajdzie sie lekarstwo na cale zlo....

[SDaniell83]

Mam wyniki nowego rezonansu-jest zupełnie inny od pierwszego.
W pierwszym kilka drobnych hiperintensywnych ognisk i nic wiecej)

W badaniu MR głowy uwidoczniono (badanie z kontrastem);

-odgraniczoną przestrzeń płynową ok. 8 x 7 x 5 mm położoną w strukturach głębokich lewej półkuli, mogącą odpowiadać przestrzeni okołonaczyniowej Virchowa-Robina lub torbieli pajęczynówki.

-poza tym, mózg, móżdżek bez zmian ogniskowych, świezych zmian niedokrwiennych oraz bez cech patologicznego wzmocnienia sygnału po podaniu kontrastu.

-ciało modzelowate o zachowanej prawidłowej grubosci, bez zmian ogniskowych
-wpuklanie sie pajeczynówki w obręb siodła tureckiego, obraz tzw. zespołu "częściowo pustego siodła", przysadka mózgowa cienka, rozpostarta na dnie siodła, lejek położony pośrodkowo.
-skrzyzowanie nerwów wzrokowych bez zmian.nn.
-nn. V i kompleksy nn. VII i VIII dość symetryczne, bez uchwytnych zmian w ramach badania.
-układ komorowy nieposzerzony z zaznaczoną niewielką asymetria komór bocznych, nieznacznie szersza komora boczna lewa, nieprzemieszczony wzgledem linii pośrodkowej; komora III do 8 w okolicy otworów Monroe do 12 mm w jej części tylnej,
-nieznaczne poszerzenie przestrzeni płynowych wokół mózgu i móżdżku,
-pogrubienie śluzówki w sitowiu, zgrubienia tkanek miekkich w obu zatokach szczekowych z ok 7 mm zmiana polipowa na sklepieniu lewej zatoki szczekowej i torbiela retencyjna ok. 12x18x12 mm w zachyłku zebodołowym tej zatoki,
-migdałki podniebienne o niejednorodnym sygnale z cechami obecnosci ok 7 mm zmian płynowych.-
cechy czesciowej sklerotyzacji wyrostków sutkowatych.

-zaznaczajace sie cechy dyskopatii szyjnej/


A objawy jak były tak sa, do tego doszedł potworny ból całego kregosłupa-dosłownie od samej głowy po posladki. Zawsze bolało, ale tylko w lędźwiach.
Nie wiem co mam o tym myslec...

[SDaniell83]

Macie jakies pomysły od czego moga byc te objawy skoro nie ma zmian w rezonansie?

Pozdrawiam

[renia7474]

Ja mam zmiany ,prazki ale zadnych objawow i co mam zrobic -rycze codziennie,bo nic z tego nie rozumniem.Pozdrawiam

[joanna_nick]

Ja mam zmiany ,prazki ale zadnych objawow i co mam zrobic -rycze codziennie,bo nic z tego nie rozumniem.Pozdrawiam

Reniu przepraszam nie czytałam wszystkich Twoich postów, ale część tak. Nie mogę Ci nic powiedzieć w kwestii diagnozy, nie jestem lekarzem ani nikim podobnym... ale mogę Ci powiedzieć, co ja bym zrobiła na Twoim miejscu.

Może dla Ciebie zabrzmi to banalnie, ale po prostu żyłabym pełnią życia i cieszyła się z każdego dnia bez objawów - jak się objawy pojawią (o ile się pojawią) to jeszcze naprawdę zdążysz się namartwić (płaczu nie polecam, wcale nie jest taki oczyszczający, jak mawiają niektórzy). Naprawdę szkoda życia na martwienie się na zapas.

Wiem, że byłaś niedawno w depresji... to oczywiście nie wróży dobrze Twojemu nastrojowi - myślę, że powinnaś skorzystać z pomocy psychologa (nie psychiatry), chodzi o wzmocnienie Ciebie, nie o typową terapię. Terapia przynosi efekty dopiero po dłuższym czasie, o ile pacjent dorósł do pracy nad sobą, jakiej terapia wymaga. Myślę, że teraz jesteś zbyt roztrzęsiona. Zobacz - możesz chodzić, biegać, tańczyć bez bólu, siedzieć ile chcesz, pracować rękoma, wykonując precyzyjne ruchy i nie sycząc co chwila z bólu itd. itp. Rób cokolwiek, szczególnie to, co lubisz najbardziej. Najlepiej, żeby było to coś na tyle absorbującego, żebyś nie miała czasu myśleć o diagnozach, lekarzach itp. Na to przyjdzie czas... a może nie - czego Ci z całego serducha życzę.

Pzdr

[SDaniell83]

A czy zmiany demienielizacyjne moga znikac?
Mi sie wydaje że nie.A wiec to by wskazywało ,ze przy takich objawach jak mam ja -nie ma zmian wiec nie ma sm.

[SDaniell83]

Chciałem tylko napisac ze jest troche lepiej.
Ale dalej bola mnie nogi,podbrzusze i pachwiny..oko tez niestety bez zmian.
Ale najbardziej dokuczaja mi teraz fascykulacje miesni nóg...ciagle chodzi mi cos po skóra ,pyka ,czasami az mi noga sama podskakuje.
Dzieje sie tak tylko w spoczynku.

Pozdrawiam

[bogkac]

Chciałem tylko napisac ze jest troche lepiej.
Ale dalej bola mnie nogi,podbrzusze i pachwiny..oko tez niestety bez zmian.
Ale najbardziej dokuczaja mi teraz fascykulacje miesni nóg...ciagle chodzi mi cos po skóra ,pyka ,czasami az mi noga sama podskakuje.
Dzieje sie tak tylko w spoczynku.

Pozdrawiam

Witaj,
A zażywasz regularnie magnez? Ja też to mam od jakiegoś czasu ale wydaje mi się, że mi się zmniejsza, a magnez połykam gdzieś od listopada, raz dziennie

pozdrawiam

Bartek

[Halina]

Ale dalej bola mnie nogi,podbrzusze i pachwiny..oko tez niestety bez zmian.

Z tym to może jednak do internisty, jakieś USG brzucha, przeswietlenie ?