Rozpoznanie: ostre rozsiane demielinizacje

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-08-02, 16:35

zosiako pisze:Asiu, :588:

u mnie wszytsko do góry nogami w skórcie :
1. diagnoza sm w kwietniu
2. potem zapalenie naczyń włosowatych
3. (pomijam skręcenie nogi ) i doszedł rzut PZNW
4. leczenie solu + sterydy
5. po okulistyce leżanka na neurologii i ponowne RMI, borelka i PMR
6. wyniki eilisa pozytywny = skierowanie na zakaźny + ponownie eilisa + WB, wyniki wczoraj oba negatywne :13: do obserwacji powtórka badań w październiku
7. z badań - złe próby wątrobowe (ALT 160, AST 250) + podwyższone TSH -2,08, glukoza 104.2
8. RMI robione w innym miejscu niż dotychczas - zmiany nie są specyficzne + brak prążków w PMR, po dzisiejszej wizycie u neuro otrzymałam opinię - wie Pani ja sm nie wykluczam po braku prążków, tłumaczenie 90% osób chorych na sm ma prażki ale też 90% osób nie ma uczulenia na polopiryne, a Pani ma.
(...)

jakies pomysły??? ja już głupiałam calkowicie


oj można złupieć... z tego, co wiem elisa dość często daje wyniki fałszywie dodatnie, ale słusznym jest, żeby sprawdzić... tylko, że nie wiem czy tylko kolejnym WB? no ale niestety ten test KKI jest drogi i tylko komercyjnie można go zrobić [stacjonarnie kosztuje 336 zł, ale wysyłkowo trzeba doliczyć koszt przesyłki - jak to się załatwia, wie Joanka - robiła wysyłkowo], wiem, że z kasą u Ciebie podobnie jak u mnie {NFZ;)], więc musisz rozwazyć, czy szaleć ekonomicznie.

- podwyższone TSH - 2,08 ? hmmm... no nie jest niskie, ale też nie podwyższone, przynajmniej oficjalnie - trzeba by koniecznie zrobić hormony tarczycy, przeciwciała, usg, żeby zobaczyć czy jest coś na rzeczy... [norma jest oficjalnie do 4,2 - 4,4, w zależności od ambulatorium, no ale wiadomo już że u kobiet w wieku rozrodczym powinna być do 2, nie są to jednak oficjalne ustalenia]

-cukier... trochę za wysoki, jak na Twój wiek - ja bym zrobiła krzywą cukrową i insulinową - może tu jest coś na rzeczy, jeśli chodzi o tycie [mnie zdiagnozowali wysoką insulinooporność po 2 latach tycia 1,5 kg/m-c, niezależnie od tego czy jadłam czy nie jadłam;)] - wówczas bierzesz leki i waga staje, a nawet powoli, ale maleje... tylko insulinooporność nie tłumaczy Twoich innych objawów, to na pewno nie przyczyna. Wskazywałaby natomiast na skłonności do chorób autoimmunologicznych i wtedy wskazana jest dokładna kontrola tarczycy.
Aha - dla insulinooporności charakterystyczne jest tycie "w brzuchu", dla choroby hashimoto inaczej - to bardziej puchnięcie i po całości, nie kumuluje się w jakimś jednym obszarze.

A co do sm??? pojęcia nie mam, w ogóle im więcej czytam tych medycznych mądrości, tym mam większy mętlik w głowie... może to przez te dziury??? ;)

Trzymaj się cieplutko!
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-08-02, 16:49

joanna_nick pisze:jak to się załatwia, wie Joanka - robiła wysyłkowo

małe sprostowanie
wiedzieć a i owszem wiem jak to się zalatwia wysyłkowo ( dzięki dziewczynie z forum bb) :-) ,a kki z krwi nie robiłam tylko z płynu mózgowo-rdzeniowego( surowica dalej zamrożona czeka ....
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-02, 17:20

:shock: :shock:

podsumowując plan jest następujący :1:

1. powtarzam ALT i AST ( NFZ sponsoruje z moich składek )
2. powtarzam TSH ( j/w - wysępiłam skierowanie :7: )
3. hormony muszę zrobić prywatnie czyli= TH3 ?+TH4? + jak się nazywa to badanie na przeciwciała?
4. usg + endo prywatnie bo na kase na ten rok zapisów brak :evil:
5. krzywa cukrowa +insulinowa niestety też prywatnie :13:
6. gram w totka ( 1 zakład tzw podatek od złudzeń :1: ) wtedy KKI

dzięki Joasiu, bo totalny metlik miałam, :588: :588:

a i od dzisiaj biorę antybiotyk na zapalenie ucha środkowego, mam nadzieję że moja wątróbka nie padnie od nadmiaru szczęścia :13:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-08-02, 18:10

zosiako pisze::shock: :shock:

podsumowując plan jest następujący :1:

1. powtarzam ALT i AST ( NFZ sponsoruje z moich składek )
2. powtarzam TSH ( j/w - wysępiłam skierowanie :7: )
3. hormony muszę zrobić prywatnie czyli= TH3 ?+TH4? + jak się nazywa to badanie na przeciwciała?
4. usg + endo prywatnie bo na kase na ten rok zapisów brak :evil:
5. krzywa cukrowa +insulinowa niestety też prywatnie :13:
6. gram w totka ( 1 zakład tzw podatek od złudzeń :1: ) wtedy KKI

dzięki Joasiu, bo totalny metlik miałam, :588: :588:

a i od dzisiaj biorę antybiotyk na zapalenie ucha środkowego, mam nadzieję że moja wątróbka nie padnie od nadmiaru szczęścia :13:


Jeszcze niedawno lek. rodzinny miał prawo wystawić skierowanie na usg tarczycy... nie wiem czy nadal...
hormony tarczycy to: fT3 fT4 [wolne T3...]
przeciwciała: aTPO [ważniejsze, bez porównania częściej podwyższone, niż drugie],
aTG
przy ograniczonych zasobach finansowych można zrobić tylko fT4 i aTPO [nie będzie to pełna diagnostyka, ale jeśli jesteś w tzw. większości, to powinno coś wykazać, najpierw obserwuje się spadek T4...]

endo dopiero jeśli wyniki nie ok ;)

skierowanie na krzywe cukrowe i insulinowe chyba może dać rodzinny, ale pewności nie mam - ja miałam skierowanie od endo, w każdym razie wystarczy jak zrobisz dwu punktowe [są rózne 2,3,4 punktowe], ale jak jest cos nie halo, to już w dwupunktowym powinno wyjść [znacznie tańsze, przynajmniej jak ja się orientowałam jakiś czas temu] - aha i nie daj się zwieść i robic tylko krzywą cukrową - ja robiłam - była ok, dopiero insulinowa była mocno nie halo [no ale żeby to stwierdzić i tak trzeba także zrobić cukrową, bo odczytuje się razem]

no to gramy!!! ja chyba też spróbuję, to może stać mnie będzie na leczenie :)

no i trzymam kciuki!
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-02, 18:52

boję się zajrzeć na cennik analiz :-/

czy antybiotyk może mieć wpływ na wyniki?

dzięki Asiu :588: no to gramy :588:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-08-02, 19:32

zosiako pisze:boję się zajrzeć na cennik analiz :-/

czy antybiotyk może mieć wpływ na wyniki?


nie wiem, ale logicznie rzecz ujmując, skoro antybiotyk w żaden sposób nie zmniejsza ilości przeciwciał ani nie leczy insulinooporności, to chyba nie powinien przeszkadzać. Jednak na wszelki wypadek wstrzymałabym się i zrobiła badania dopiero w jakiś czas po zakończeniu antybiotykoterapii [coś mi się kojarzy, że powinno się odczekać jakiś tydzień - 10 dni przy innych badaniach
to jest jedno z lepszych laboratoriów w Pl - ma oddziały w wielu miejscach - nie wiem, jak u Ciebie, ale jeśli jest, to zadzwoń i oni wszystko Ci powiedzą
>>Synevo<<

i trzymanko :588:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanna_nick, łącznie zmieniany 1 raz.
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-08-03, 17:41

Antybiotyki mogą mieć wpływ na usg i endo .
Blanka

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-03, 18:48

Asiu :588: Blaneczko :588:

słońce mi mózg wypala (mimo, że w domu siedzę dzisiaj) bo ja cennika na tej stronie nie znalazłam :13:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-08-03, 19:27

spoko Zosiu - tym razem słoneczko niewinne - cennika to oni wcale nie podają on-line - hehe pewnie zbyt często zmieniają ;)

ja robię komplet kontrolny badań tarczycowych z reguły prywatnie, ale w innym labie - TSH fT3 fT4 kosztuje 90 zł [ale jeszcze pół roku temu to było 60 zł - po 20 od hormonu, walnęli mi podwyżkę od razu o 50% - więcej do nich nie pójdę - nadal można znaleźć po 20 zł]
przeciwciała są droższe - u nas od 40 do 60 zł, za 40 można znaleźć

krzywych nie znam, ale w necie znalazłam 3 punktowe po 85 zł [obciażenie 75 mg glukozy - ja miałam 100 mg], dwupunktowa cukrowa 50 zł, insulinowej dwupunktowej nie było, natomiast na jakiejś stronie nzoz w Poznaniu krzywa cukrowa 2 punktowa była za 12 zł... tylko nie było tam insulinowej... czyli co kraj [czy też jego rejon] to inne ceny ;)

:588:
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-03, 20:46

ufff , a ja już w panice :mrgreen: że nie dość że dziury, to mi się wzrok znowu pogorszył :mrgreen:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-13, 22:15

Asiu - nie mam siły na nic. przepraszam.
kupiłam sobie po konsultacji z farmaceutą sylimarol i esselive forte. zobaczymy czy coś zdziała. oby cud.
od rana pęka mi głowa, w końcu wzięłam ibuprom , ale też nie pomaga.
3maj się i dziękuję
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-08-13, 22:45

Trzymaj się Zosieńko - dobrze, że masz te preparaty, może nie wyleczą, ale osłonią wątrobę, więc nic nie powinno się przynajmniej pogorszyć - oby do tego 26

Ja odwołałam rehabilitację - miałam mieć 3 tyg. od 19 sierpnia - też nie czuje się na siłach, bo to dojazdowa - muszę przeznaczyć na dojazdy jakieś 3 h - no nie mam teraz na to sił... a do szpitala dzisiaj nie dotarłam [noż transport mi uciekł, jutro może mi się uda]

Ale będzie lepiej - zobaczysz - troszki nas podkurują i jeszcze będzie ok :588:
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-08-13, 23:33

zosiako pisze:kupiłam sobie po konsultacji z farmaceutą sylimarol i esselive forte

Tego drugiego nie znam. Chyba że to z dopple herza i z wyciągiem z karczocha. To też nie znam, ale słyszałam, że dobre.
A sylimarol to znam i wiem, że dobre. Ja biorę już od dawna silniejszy, czyli białe pastylki. Pomagają. I ci od bardziej niekonwencjonalnych metod leczenia SMu też go polecają.
zosiako pisze:od rana pęka mi głowa, w końcu wzięłam ibuprom , ale też nie pomaga.

Nie, nie traktuję tego jako rady uniwersalnej, zwłaszcza o tej porze, ale w sumie jedynym, co mi pomaga na ból głowy jest kawa. Dlatego zawsze jak ktoś mówi że go boli głowa, to sugeruję kawę. Dopiero potem pytam, czy przypadkiem nadciśnienia nie ma. Bo tak poza tym, że kawa podnosi ciśnienie (to jak kogoś boli od zbyt niskiego) to kofeina też ma działanie przeciwbólowe.
joanna_nick pisze:Ale będzie lepiej - zobaczysz - troszki nas podkurują i jeszcze będzie ok :588:

Ja nie biorę pod uwagę, że może być inaczej, bo kto mnie tutaj będzie na duchu podtrzymywał, kto będzie chociaż próbował optymizmem zarazić? Jeśli Wam dochtory nie pomogą, to choć te pozytywne fluidy wysyłane przez specjalistów z forum pomóc Wam muszą :588: :588: :588: :588:

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2013-08-14, 07:58

zosiako pisze:kupiłam sobie po konsultacji z farmaceutą sylimarol i esselive forte. zobaczymy czy coś zdziała. oby cud.


Miałam się nie odzywać.( jak zwykle zresztą) ,ale ja po prostu nie jestem w stanie pojać zamiłowania do faszerowania sie tabletkami... No nie mogiem no.. :lol:

Zosieńko - głównym składnikiem sylimarolu jest sylimaryna, która z kolei znajduje sie w nasionach ostropestu plamistego -tego popularnego zielska.
Herbapol produkujący sylimarol po prostu kontraktuje zielsko u rolnika,ładnie to przetwarza dodajac otoczkę i sprzedaje po -powiedzmy 10 zł za 30 tbl. sylimarolu w dawce 70 mg. do stosowania 3x dz 1 tbl. Czyli 1 opakowanie na 10 dni ..khem...cię pierona!

Ten sam rolnik który sprzedaje ostropest dla herbapolu,nadwyżkę wystawia np. na allegro - w cenie...11 zł za.. kg.
Absolutnie niczym sie jedno od drugiego nie rózni...oprócz ceny .A! I łatwosci łykania,bo -albo łykamy tabletke sylimarolu,albo 3x dziennie zaparzamy po łyżeczce zmielonych nasion ostropestu..
I w tym drugim przypadku zostaje nam duuuuzo kasy w kieszeni ;)

Jak wiadomo ziółka mają to do siebie ,ze zaparzając zmielone ziarna ,mamy pewnosć ,że nie tylko sylimaryna ,ale pewnie i jakies inne dobre polifenole wchodzące w skład ostropestu dostaja sie do naszych ciałek i ...robia dobra robotę .Ja tam sobie wierzę w synergię ;-)
No nic -zmykam Dziewczyny zdrówka wszystkim życząc! :-)
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Postautor: zosiako » 2013-08-14, 08:32

Anulko - nie znam się na lekach, ziołach i ich składnikach, i niestety przy pracy i 2ce dzieci muszę się kogoś posłuchać, więc słucham się lekarza chociaż zdaję sobie sprawę, bo nie raz już się przekonałam, że ich metody nie zawsze działają. Niestety, nie bardzo mam kiedy poszukać informacji :13: .
Nie rozumiem dlaczego się nie odzywasz , bo Twoje uwagi są dla mnie cenne :588: . Skoro już zakupiłam sylimarol to go wykończę, a w międzyczasie zakupię ten ostropest.

Jukka :588: zanim wzięłam ibuprom, który de facto też nie pomógł :-/ wypiłam kawę z cytryną, która na ogół pomaga, robiłam zimny okład na kark, byłam na spacerze , chyba ten koszmarny wiatr mnie wykańczał, ale dzisiaj lekuchno lepiej :588:

Joasiu - 3maj się :588:
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości