joanna_nick pisze:Source of the post że nie nadaję się do pracy umysłowej, w żaden sposób
ubawiłam się jak pszczoła





dzięki za kciuki



Moderator: Beata:)
joanna_nick pisze:Source of the post że nie nadaję się do pracy umysłowej, w żaden sposób
zosiako pisze:Source of the postjoanna_nick pisze:Source of the post że nie nadaję się do pracy umysłowej, w żaden sposób
ubawiłam się jak pszczołaczytam Twoje posty i naprawdę dziurawego mózgu nie widać. w pisaniu czegokolwiek (dla bezpieczeństwa co nie ma wpływu na życie i zdrowie) nikt Ci nie zabroni...
joanna_nick pisze:kosmitkawrodzinie pisze:
Myślę, że nie powinnaś się poddawać. Jeśli istnieje jakiś lek, który może Ci realnie pomóc warto byłoby poszukać możliwości aby go zdobyć. Jakaś działalność domowa, która pozwoli uciułać jakieś pieniążki?
wiem, wiem... nie poddaje się, ale mam już świadomość, że nie na wiele to się zdaje... ciągle szukam tych możliwości, ale... no cóż leczenie BB (poprzednie) pochłonęło kilkadziesiąt tysięcy, a nie przyniosło poprawy na tyle, abym mogła zacząć zarabiać, a teraz... no cóż... nie chodzi nawet o brak finansów, raczej o brak możliwości spłaty bieżącej zobowiązań... i tu już nie chodzi o zdobycie środków na leczenie, tylko na przeżycie :(. Nie wiem, czy kojarzysz - moja cała rodzinka na boreliozę - mąż, syn i ja, nie bardzo jest jak to ogarnąć :(.kosmitkawrodzinie pisze:
Serio ja w PL jest tak, że jeśli np autentycznie masz problem z funkcjonowaniem i namacalne - widoczne zmiany w badaniach odmawiają renty bo nie ma diagnozy?
jeśli jesteś w stanie udowodnić, że masz problem z funkcjonowaniem w normalnym życiu, to pewnie nie - ale ja tego nie mam jak udowodnić - dostałam stopień lekki niepełnosprawności- w końcu jeszcze chodzę, a zresztą moja bliska znajoma ma ucięte obie nogi poniżej kolan - walczyła długo o rentę stalą - dopiero jak doszła jej kolejna jednostka chorobowa to zus raczył jej ją przyznać, zupełnie jakby nogi mogły jej odrosnąć...
a co do mnie - to ja od 2013 roku jestem bezrobotna - o rentę można ubiegać sie będąc zatrudnioną lub 18 m-cy po ustaniu zatrudnienia - ja oczywiście jak wreszcie dostałam diagnozę, to święcie wierzyłam, że leczenie szybko postawi mnie na nogi i wrócę do pracy, nie chciałam starać się o rentę - hehe mądry Polak po szkodzie. A teraz zgodnie z przepisami ZUS, będąc osobą bezrobotną to o rentę mogę wystąpić dopiero jak będę miała orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy - hehe bo za długo płaciłam składki na fundusz rentowy - mam ponad 20 lat stażu, a to właśnie powoduje takie konsekwencje - gdybym miała krótszy staż, to mogłabym ubiegać sie o rentę przy częściowej niezdolności, a tak... nie pytaj mnie, kto wymyślił takie przepisy, sama nigdy nie zrozumien dlaczego karani są ci, którzy wnieśli więcej kasy do funduszu...kosmitkawrodzinie pisze: jak objawia się twoja nietolerancja na główne zioło w leczeniu BB?
bólem trzustki/śledziony, mocnym promieniującym w różne strony plus wzdęcia i inne tego typu atrakcje gastryczne - podchodziłam kilka razy do tego rdestu - nie da rady, najwyraźniej to nie dla mnie :(
Dzięki za zainteresowanie - zdrówka dla Ciebie - jak się czujesz?
Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości