Jakie powinno być postępowanie w przypadku podejrzenia SM?

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

mamma
Posty: 115
Rejestracja: 2013-06-04, 00:06
Lokalizacja: okolice W-wy

Postautor: mamma » 2013-09-07, 18:24

Loki, to nie tak. Po prostu niech wyniki obejrzy lekarz. Ja po zobaczeniu u córki sformułowania: "liczne ogniska demielinizacyjne..." omal nie zwariowałam. Poza tym nic nie rozumiałam z opisu.

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-09-07, 19:19

Loki pisze:Nikt nie ma rozeznania w wynikach MRI?


Loki no my tu jednak nie mamy lekarza, a wyniki MRI nie są takie łatwe do rozszyfrowania... chetnie bym pomogła, ale nie znam się na tyle - mogę powiedzieć tylko to, że ja mając taki opis:
Drobne ogniska [naliczyłam 5 o średnicy od 3 do 6 mm] o podwyższonym sygnale w czasie T2 zależnym i sekwencji FLAIR, zlokalizowane podkorowo w zakresie płatów czołowych oraz dwa drobne [5-6 mm] w strukturach głębokich po stronie prawej.
Poza tym w strukturach mózgu i móżdżku innych zmian ogniskowych nie spostrzeżono. Po podaniu kontrastu i.v. nie stwierdzono patologicznego wzmocnienia.
Obraz nie spełnia kryterium rozpoznania procesu o charakterze demielinizacji. [jak to przeczytałam, to się ucieszyłam, że nie mam procesu demielinizacyjnego, a pani dr neuro szpitalna ostudziła mój optymizm słowami: ależ źle pani to rozumie - nie ma pani demielinizacji w przebiegu stwardnienia rozsianego, natomiast proces demielinizacyjny ma pani w 100% potwierdzony - i na dowód napisała rozpoznanie: G36.9 = ostre rozsiane demielinizacje, nie określone - diabeł by za nimi nie nadążył ;) ]

Usłyszałam od pani dr neuro, że to iż zmiany w mózgu nie wzmacniają się po podaniu kontrastu wyklucza SM, ponadto ja mam zmiany w istocie białej mózgu, a to ponoć także nie jest charakterystyczne dla sm. tyle moja neuro...

jesli kierować się analogią, co do Twoich zmian, to wygląda na to, że u Ciebie to też nie powinno być sm, ale... czy na pewno??? Nie mówiąc o tym, ze pojęcia nie mam, co to znaczy: Wydatne strefy okołonaczyniowe w obszarze jąder podkorowych.
Nie ma innego wyjścia, jak poczekać na wyjaśnienia neurologa.

Mogę tylko powiedzieć, że na moje laickie oko nie wygląda to jakoś strasznie groźnie. Trzymaj się cieplutko i póki co nie rozbieraj wyniku na części pierwsze, bo cokolwiek ktoś tu na forum by nie powiedział, to i tak pewności żadnej, że ma rację ;)
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-09-07, 19:54

Loki -też przychylam się do najrozsądniejszej strony- IMR i opis badania niech wyjaśni Ci lekarz -to najlepsze z możliwych rozwiązań . Jeżeli chodzi o zmiany w okolicy jader podkorowych -też mam ,z tym że demielinizacyjne . Mam tez zwiększona ilość płynu m-rdz w jakimś tam wodociągu.. i ani z powodu jednego ,ani z drugiego nie odczuwam jakis szczególnych niespotykanych obj. .SM mam zdiagnozowane już pewnie ,bo potwierdzone IMR już lat duuużo i jest dobrze ,nawet bardzo dobrze-poczytaj w innych tematach moje posty ,może Cie to jakoś podniesie .
Jeszcze nie masz pewnej dgn.-więc troszkę luzu wrzuć ;-) ,a choćby -to całkiem dobrze mozna zyć ,ba -nawet bez ubytków i jakoś ciężkich rzutów . :-)

PZNW-miałam -leczone parę razy sterydami ,innymi razy po prostu bez leków .

Pozdro. :-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez blanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Blanka


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 278 gości