Czy to są objawy?

[lutek14]

Witam
Jestem osobą z grupy - każdy objaw znakiem śmiertelnej choroby.
Tym niemniej chciałbym się uspokoić i spytać forum o swój przypadek.

Czytając objawy SM ciężko mi było stwierdzić parę rzeczy.
W jakim sensie podwójne widzenie? Jak patrzę to nie jestem w stanie skupić wzroku na jednym przedmiocie bo wydaje się, że jest ich więcej? Czy gdybym miał podwojne widzenie ciekzo byloby mi czytac to co piszę, albo wogole pisac (np. na komputerze)

Dodatkowo jakiś czas temu, podczas zimy, opuszek prawego palca u nogi wydawał się być nieczuły na dotyk, ale tylko rano, zaraz po obudzeniu. Po kilku minutach jak zacząłem chodzić i ruszać się już było ok.

Co więcej noszę też okulary, poniewaz ok. 1/2 dnia spedzam przed komputerem albo ksiazka. Na dwor dosyc rzadko wychodze. Czy to, że ok. co 0,5 roku - 1 rok musze zmieniac okulary może być objawem SM? Zacząłem ich używać ok. 4,5 roku temu a obecnie mam wadę wzroku rowna -2 na prawe oko i -1,25 na lewe (ale czuje ze bede musial udac sie do lekarza, aby zmienic o 0,25)

Pozdrawiam i dziekuje za odpoiwedz

PS Czytajac objawy, wiem ze sa rozne - aczkolwiek niektore sa okreslone jako podstawowe, ktora czesto wystepuja u wszystkich. Jakie to sa?

[yanomc]

czy tylko na podstawie tych objawów podejrzewają u ciebie SM chyba ze sam podejrzewasz a robiles rezonans bo takie dolegliwości mogą być od szeregu różnych innych rzeczy

[lutek14]

Sam sobie podejrzewam, rezonansu nie zrobilem

tak jak mowie, jest to moje zapytanie nie wynikajace z jakichkolwiek przeprowadzoncyh badan bo takowych nie mialem.

[yanomc]

to to podstawa bo gdybac to mozna

[lutek14]

Wiem, ale tez nie widzialbym sensu isc na badania, jezeli moje "objawy" nie sa typowymi objawami albo jakimikolwiek. Zreszta tez zadalem pytanie czy to w ogole są objawy.
Jestem hipochondrykiem, wiec moge je sobie wyolbrzmiac

[yanomc]

jak masz jakies problemy ze wzrokiem to idź do dobrego okulisty. Jeżeli to jakiś problem, to powinien cie pokierować dalej, a jeżeli błahostka to daj sobie spokój.

[joanna_nick]

Witam
Jestem osobą z grupy - każdy objaw znakiem śmiertelnej choroby.
Tym niemniej chciałbym się uspokoić i spytać forum o swój przypadek.

Czytając objawy SM ciężko mi było stwierdzić parę rzeczy.
W jakim sensie podwójne widzenie? Jak patrzę to nie jestem w stanie skupić wzroku na jednym przedmiocie bo wydaje się, że jest ich więcej? Czy gdybym miał podwojne widzenie ciekzo byloby mi czytac to co piszę, albo wogole pisac (np. na komputerze)

Lutku - chyba rzeczywiście szukasz dziury w całym

No wiec tak: gdybyś widział podwójnie, to nie miałbyś wątpliwości, że to ma miejsce - np. zamiast jednego wazonu, widziałbyś dwa.

Dodatkowo jakiś czas temu, podczas zimy, opuszek prawego palca u nogi wydawał się być nieczuły na dotyk, ale tylko rano, zaraz po obudzeniu. Po kilku minutach jak zacząłem chodzić i ruszać się już było ok.
po prostu przyjałeś w czasie snu jakąś pozycję, która spowodowała zmniejszenie czucia poprzez ucisk - to się praktycznie zdarza każdemu, co jakiś czas - skoro po kilku minutach mineło, to nie jest to absolutnie objaw SM

Czy to, że ok. co 0,5 roku - 1 rok musze zmieniac okulary może być objawem SM? Zacząłem ich używać ok. 4,5 roku temu a obecnie mam wadę wzroku rowna -2 na prawe oko i -1,25 na lewe

Nie, to nie jest objaw SM - to typowe dla wady pt. krótkowzroczność. Nie wiem, ile masz lat... zasadniczo jeśli okulary zaczałeś nosić ok. 4,5 roku temu, to wyglada jakbyś miał ich nie za wiele - zazwyczaj krótkowzroczność ujawnia sie w wieku nastoletnim i charakterystyczne jest, że od pierwszych objawów przynajmniej do osiagnięcia dorosłości, wzrok nadal sie pogarsza, mniej wiecej w tym tempie, o jakim piszesz. Potem bywa róznie - u jednych zatrzymuje się na danej wadzie (ilości dioptrii), u innych nadal się pogarsza, tylko nieco wolniej.
Zeby Cie całkiem uspokoic - kiedy poznałam swojego męża (mieliśmy po 20 lat) - mielismy identyczna wadę wzroku [-1,5; -2,0] - u niego tak zostało przez kolejne lata, u mnie pogarszało się sukcesywnie do [-3,5; -4,5] Aha - ja nie mam SM, mąż także nie


Lutek - nie jestem lekarzem, więc na żadna diagnozę z mojej strony liczyć nie możesz, ale... chyba najlepszą diagnozę postawiłeś sobie sam: jestem z grupy - każdy objaw znakiem smiertelnej choroby. IMHO powinieneś tym się zając, bo jak tak dalej pójdzie, to bedziesz sobie wynajdywał całe spectrum chorób, zamiast zwyczajnie żyć i cieszyć sie zyciem.

Mam nadzieję, że uspokoiłam Cie co do sm, a reszta w Twoich rękach.

Powodzenia!

[arronia]

To ja jeszcze taki urywek wyciągnę:

ok. 1/2 dnia spedzam przed komputerem albo ksiazka. Na dwor dosyc rzadko wychodze.

siedzenie przed komputerem > mało wystawianie się na słońce > niski poziom wit. D3 > różne objawy, między innymi słabsza forma emocjonalna (martwienie się chorobami by pasowało), wzrok też lubi witaminę D

siedzenie przed komputerem > mało ruchu > słabsze mięśnie korpusu, zastany kręgosłup > różne problemy odkręgosłupowe (np. drętwienia)

siedzenie przed komputerem > jakaś część czasu marnowana na wyszukiwanie sobie chorób, czytanie o objawach itd. > wiadomo

Ja bym radziła:
- ruszyć się z domu, słońca więcej, to się powystawiać
- ewentualnie sprawdzić poziom witaminy D3 i zacząć ją suplementować (albo nie badać, bo w sumie łatwo przewidzieć, że będzie niedobór, tylko zacząć suplementować)
- wstać od książki i komputera i się zacząć ruszać
- spojrzeć krytycznie na własną dietę, niby nic o tym nie piszesz, ale przyjrzenie się jej na pewno nie zaszkodzi
- wysypiać się
- i ogólnie o siebie dbać, zdrowy tryb życia itd.

I poczekać, czy niepokojące objawy nie znikną magicznie

[lutek14]

Dziekuje Wam bardzo za wyczerpujace odpowiedzi!
Od razu czuje sie spokojnieszy

[Jukka]

No wiec tak: gdybyś widział podwójnie, to nie miałbyś wątpliwości, że to ma miejsce - np. zamiast jednego wazonu, widziałbyś dwa.

To zależy w jakiej odległości byłby wazon. Ja to opiszę na przykładzie człowieka. Ja sobie stoję i ktoś mnie mija. Mija mnie jeden człowiek. I ja tak sobie śledzę go wzrokiem i w miarę jak się ode mnie oddala zaczyna się robić ich dwóch. I jak tak dalej sobie idą, to się coraz bardziej od siebie oddalają. Znikli mi z pola widzenia, więc sięgam po książkę, by trochę poczytać. Książka jest zdecydowanie jedna, jeden w niej tekst i o ile nie ma błędów wydawcy, tekst nie powtarza się.

A Twoje objawy Lutek zdecydowanie nie są objawami SM. Więc 3m się dobrze i spróbuj zastosować się do rad zapodanych przez aaronię.

[lutek14]

Witam
Pisze raz jeszcze. Oto jechalem autobusem i w pewnym momencie zauważyłem plamę brudu nad oknem w odległości ok 1m ode mnie. Co ważne - nie mogłem na niej skupić wzroku, widziałem dwie. Zamknalem prawe oko - była bardziej po prawej, zamknalem lewe - bardziej po lewej. Dopiero kiedy spojrzałem na coś z bliska i ponownie na nią było wszystko ok. Czy to może coś znaczyc? Czy po prostu oko nie zaakomodowalo?

[blanka]

Lutek- gdybyś miał problemy z akomodacją oczu ,to też byś wiedział i to nie na przykładzie plamki brudu na oknie .Mój neurolog często mówi : spoookoojniee ,spoookoojniee.
Hasła "niezaakomodowało "-jeszcze nie słyszałam -ciekawe.

Pozdr.

[lutek14]

Ale to tym bardziej zastanawiające. Bo wychodzę z założenia, że nie mam. Więc takie typu zdarzenie trochę denerwuje. A plamka to moze troche za slabo. Taka większa plama.

PS
Mam suchosc oka, a od pewnego czasu nie mam kropelek. To chyba tez moze byc objawem, pisze na http://o.elobot.pl/kategoria/oczy-i-wzr ... /przyczyny .

[lutek14]

To jak sadzice?

[arronia]

Wysuszone oko równie dobrze może być skutkiem długiego siedzenia przed komputerem. Albo jeszcze z czegoś innego.